Chiny chwalą się nowym pojazdem Dongfeng Mengshi. To MRAP przewyższający możliwości Humvee

Kiedy ktoś zaczyna porównywać swoje najnowsze dzieło do projektu z lat 80. ubiegłego wieku, można tylko uśmiechnąć się pod nosem. Jednak wojskowy sprzęt żyje własnym życiem (patrz ponad 40-letni M1 Abrams), starzeje również inaczej, dzięki licznym modyfikacjom i tak też trudno przejść obok pojazdu Dongfeng Mengshi z napęem 4×4, którym pochwaliły się Chiny. Nie omieszkały też wspomnieć, że jest lepszy od kultowego HMMWV.
Chiny chwalą się nowym pojazdem Dongfeng Mengshi, chiński Dongfeng Mengshi, Dongfeng Mengshi, chiny Dongfeng Mengshi
Chiny chwalą się nowym pojazdem Dongfeng Mengshi, chiński Dongfeng Mengshi, Dongfeng Mengshi, chiny Dongfeng Mengshi

Legenda Humvee (oficjalnie HMMWV) powoli dobiega końca. To już pewne, zważywszy na to, że ten symbol wojen w Iraku oberwał podczas nich znacznie przez swoją podatność na miny i zasadzki. Nawet pomimo modernizacji żołnierze, którzy wchodzą na pokład Humvee, nie mogą czuć się zupełnie bezpiecznie i dlatego te pojazdy zostały nieco z boku. Ciągle są wprawdzie na służbie, ale zapewne nigdy nie oddeleguje się ich do poważnych konfliktów i prosto na front. Dzieło Chin jest z kolei pojazdem “do wszystkiego” i o wielu możliwościach, co zawdzięcza zwłaszcza swojej nowości.

Czytaj też: Czołgiści będą dostosowywać amunicję na bieżąco. Pociski AMP z regulowaną mocą wybuchu coraz bliżej

Chiński pojazd Dongfeng Mengshi jest ponoć lepszy od Humvee z USA. Problem w tym, że Chiny powinny porównywać go z czymś nowszym

Pewne jest, że Chiny ruszyły już z masową produkcją nowego pojazdu taktycznego typu MRAP, czyli tego z rodzaju odpornych na miny, dzięki trójkątnemu, dodatkowo opancerzonemu podwoziu. Pierwszy problem? Zdjęcia oraz informacje nie wspominają o tej charakterystycznej dla pojazdów MRAP cesze, ale jej brak nie miałby żadnego sensu.

Publikacje określają ten pojazd mianem Dongfeng Mengshi trzeciej generacji i chwalą się, że oprócz roli stricte transportowej, może też pełnić funkcję mobilnego centrum dowodzenia i kontroli, czy nawet platformy do korzystania z cięższego arsenału. To jednak nie wszystko, patrząc po tym, co do powiedzenia miał “chiński ekspert ds. wojskowości”:

Czytaj też: Pentagon jest zaniepokojony zestrzeleniem satelity COSMOS 1408 przez rosyjskiego PL19 Nudol

Można go również pozbawić funkcji transportowej, a zamiast tego wyposażyć w różne moduły, dzięki czemu może stać się pojazdem dowodzenia, samobieżną haubicą, samobieżną wyrzutnią rakietową i nie tylko

Pierwsze setki egzemplarzy Dongfend Mengshi są już ponoć gotowe do dostawy na służbę, a obecnie trwają zorientowane dookoła nich ćwiczenia na poligonie na pustyni Gobi. To tam odbywają się kompleksowe ćwiczenia taktyczne z zakresu manewrowania na polu bitwy i skoordynowanego dowodzenia.

Czytaj też: Niewidzialni nawet w kamerach termowizyjnych, czyli o nowym sprzęcie izraelskich żołnierzy

Niestety Chiny poskąpiły szczegółów na temat uzbrojenia, konfiguracji pancerza, układu napędowego czy wymiarów. Tamtejsze gazety sugerują, że “Dongfeng Mengshi oferuje ochronę wyższą od Humvee armii amerykańskiej”, ale trudno powiedzieć ile w tym prawdy, a ile propagandy. Ze zdjęć wynika jednak, że ten chiński pojazd jest większy, dłuższy i cięższy niż Humvee armii USA.

Boki Dongfeng Mengshi nie są płaskie jak w przypadku Humvee, lecz ustawione pod kątem niemal dokładnie tak, jak w przypadku opancerzonego pojazdu bezpieczeństwa armii amerykańskiej.