Wideorejestrator Seeker dla rowerów zadba o Wasze bezpieczeństwo na trzy sposoby

W ostatnich latach rowerzystów zdecydowanie przybyło, co z jednej strony zaowocowało nowymi producentami rowerów i całą masą premier, jak również większym naciskiem na modele elektryczne, które przyciągają do siebie mniej wysportowanych użytkowników. Taki stan rzeczy odbił się też na świecie dookoła rowerów, w którym część ciasta chce dla siebie uszczknąć firma Apeman, która zaprojektowała dosyć wyjątkowy wideorejestrator Seeker w wersji R1 i F1.
Wideorejestrator Seeker, Seeker F1, Seeker R1
Wideorejestrator Seeker, Seeker F1, Seeker R1

Obecnie rowery stają się coraz bardziej zaawansowane technologiczne, ale choć oświetlenie jest w większości standardem, to producenci nie są skorzy podbijać ceny swoich modeli o dodatkowe kamery i systemy ostrzegające. Dlatego dzieło firmy Apeman ma sens nie tylko w obliczu obecnego rynku, ale też kilka najbliższych, bo wątpliwe jest, że producenci zaczną nagle integrować w swoich jednośladach kamery, projektory laserowe i czujniki otoczenia.

Firma Apeman stworzyła wyjątkowy wideorejestrator Seeker z myślą o rowerach. Urządzenie potrafi znacznie więcej niż myślicie

Zacznijmy od tego, że obecnie Seeker jest nie do kupienia. W najbliższym czasie również, bo dopiero pod koniec stycznia obecnego roku trafi na Kickstartera. Wtedy też poznamy jego ceny i dostępność, a dokładniej mówiąc, ceny i dostępność wersji Seeker R1 oraz Seeker F1, których jedno ładowanie 5000-mAh akumulatora wystarczy na pięć godzin jazdy. Na ten moment nie wiadomo jednak, jaką wytrzymałością może pochwalić się akumulator wbudowany w modułową kamerę Seeker One o jakości 4K@30FPS.

Czytaj też: Pipegun #1 odpowiada, czy warto łączyć hulajnogę, rower i deskę w jeden pojazd EV

Musicie bowiem wiedzieć, że Seeker niezależnie od wersji przyjmuje postać kwadratowego modułu sporej wielkości do montażu albo z przodu (na kierownicy), albo z tyłu roweru (sztycy podsiodłowej). Możemy się przy tym spodziewać, że producent zapewne będzie zachęcał do wyposażenia się w dwa moduły jedocześnie.

Czytaj też: Dwa akumulatory, napęd pasowy i pewna dostępność w Europie, czyli elektryczny rower NIU BQi w skrócie

Żaden z nich nie wymaga do działania aparatu, ale zdecydowanie warto używać go w module tylnym, aby zapewniać sobie pogląd w czasie rzeczywistym na ekranie smartfona z odczytem prędkości i dystansu. Przeznaczony na przód Seeker F1 automatycznie aktywuje wbudowane światło LED o mocy 150 watów, które może działać w trzech trybach. Wyposażenie go w kamerę zapewnia wyłącznie możliwość rejestrowania trasy z pierwszej osoby.

Czytaj też: Elektryczny rower górski z pełnym zawieszeniem. Firma MMR pokazała X-Bolt

Seeker R1 jest znacznie bardziej zaawansowany, bo obok automatycznego systemu podświetlenia o mocy 50 lumenów (tryb migania) lub 35 lumenów (tryb stały), generuje również po bokach roweru laserowe linie, wskazujące innym użytkownikom ruchu drogowego bezpieczną odległość. Posiada również funkcję światła hamowania wyzwalaną akcelerometrem, która powoduje szybsze i jaśniejsze miganie światła, kiedy rower gwałtownie zwalnia.