Polskę zacznie chronić mobilny system obrony powietrznej Sky Sabre od Wielkiej Brytanii

Podczas spotkania ministra obrony narodowej z Polski i Wielkiej Brytanii, które miało miejsce 17 marca w Warszawie, dowiedzieliśmy się o kolejnym przejawie wzmocnienia wschodniej flanki NATO, czyli… naszej wschodniej granicy. Tym razem Brytyjczycy zapewnili nas o rozmieszczeniu na naszych terenach 100 dodatkowych żołnierzy, ale i tak znacznie więcej uwagi zgarnia dla siebie mobilny system obrony powietrznej Sky Sabre.
mobilny system obrony powietrznej Sky Sabre, Sky Sabre
mobilny system obrony powietrznej Sky Sabre, Sky Sabre

Sky Sabre w Polsce! Wielka Brytania rozmieści swój system do ochrony naszej wschodniej granicy

Najważniejsze punkty z konferencji oraz wypowiedzi obu ministrów znajdziecie na oficjalnej stronie polskiego rządu. Nas interesują przede wszystkim słowa Bena Wallace, który po omówieniu z Mariuszem Błaszczakiem spraw na temat wojskowej współpracy, stwierdził, że:

Wielka Brytania wspiera Polskę i dalej na pewno tak będzie, ponieważ to Polska na swoich barkach dźwiga największy ciężar wynikający ze skutków tej wojny. Polska radzi sobie bardzo dobrze i robi to w sposób niezwykle odważny. Dlatego chciałbym ogłosić, że rozlokujemy w Polsce system średniego zasięgu Sky Sabre oraz dodatkowo 100 żołnierzy, aby wspierać Polskę i zagwarantować bezpieczeństwo polskiej przestrzeni powietrznej. To jest najnowocześniejszy system średniego zasięgu jaki mamy, który jest w stanie uderzyć w cel wielkości piłki tenisowej. To także system, który będziemy rozwijać wspólnie z Polską w przyszłości– powiedział B. Wallace, sekretarz obrony Wielkiej Brytanii.  

Czytaj też: Śmigłowce szturmowe Ka-52 Aligator, czyli podstawowy sprzęt Rosji do panowania w powietrzu, który masowo niszczą im Ukraińcy

Wspomniany Sky Sabre (BMC4I Sky Sabre), to kompleksowy system obrony powietrznej, który wykorzystuje pociski i związane z nimi wyrzutnie zwane mianem Land Ceptor z oczywistych względów, a jeśli zastanawia Was, dlaczego oczywistych, to wystarczy zagłębić się w ich historię. To bowiem nic innego, jak lądowa wersja pocisków ziemia-powietrze z serii CAMM (Common Anti-Air Modular Missile) opracowana przez MBDA UK dla brytyjskich sił zbrojnych. Samo Land Ceptor oznacza z kolei “pocisk przechwytujący wystrzeliwany z Ziemi”.

Czytaj też: Działo elektromagnetyczne w obronie przeciwrakietowej? Przetestowano railguny z hipersonicznymi pociskami przechwytującymi

Od 2020 roku system Sky Sabre zastępuje całkowicie obecne w zasobach armii brytyjskiej systemy Rapier, zapewniając znacznie większą skuteczność i możliwości. Względem starszego systemu cechuje go bowiem niemal trzykrotnie okazalszy zasięg i znacznie nowoczesny sprzęt, na którego oprócz rakiet CAMM i wyrzutni składa się też radar SAAB Giraffe 3-D oraz system dowodzenia. Całe trio znajduje się na kołowych transporterach.

Czytaj też: Ogromna dostawa uzbrojenia dla Ukrainy o wartości 3,3 mld zł. Drony Switchblade na liście

W skrócie Sky Sabre, to szybko rozmieszczany system obrony punktowej i obszarowej przeznaczony do ochrony mobilnych i statycznych punktów o dużej wartości. Zapewnia całodobową ochronę przed celami powietrznymi, a w tym przed zagrożeniami z niskiego poziomu terenu i z dużej wysokości. Każda wyrzutnia jest skalowalna i może przenosić wiele pocisków CAMM lub CAMM-ER o zasięgu kolejno do 25 i 40 km, które po wystrzeleniu kierują się na wrogi pocisk w oparciu o dane na temat toru lotu z odpowiedniego czujnika radarowego.