Samochody z ropy? Naukowcy zaproponowali produkcję lekkiego materiału z ropnego odpadu

Zespół naukowców z Massachusetts Institute of Technology (MIT) zaproponował produkcję lekkiego materiału z ropnego odpadu i pomysł ten spotkał się z tak dużą przychylnością, że szczegóły na jego temat opublikowano w dzienniku Science Advances.
Samochody z ropy? Naukowcy zaproponowali produkcję lekkiego materiału z ropnego odpadu

Wykorzystując produkt odpadowy procesu rafinacji ropy naftowej można ruszyć z produkcją tego lekkiego materiału

Zbudowaliśmy cywilizację na ropie zwanej czarnym złotem, oparliśmy na niej wiele aspektów naszego codziennego życia i teraz widzimy tego skutki. Wprawdzie obecnie dążymy do uzależnienia się od niej, aby zbudować lepszą i bardziej ekologiczną przyszłość, ale wbrew pozorom nawet w świecie, w którym ludzkość jest wolna od ropy, znajdziemy jej zastosowania… i to nawet nietypowe, jak pokazuje najnowsze dzieło naukowców z MIT. Ci zaproponowali bowiem potencjalnie rewolucyjny materiał do produkcji sprzętów, w przypadku których niska waga jest wręcz zbawienna.

Czytaj też: Ta folia żelowa zapewnia kilka litrów wody pitnej dziennie. Wysysa ją nawet z suchego powietrza

Wspomniani naukowcy opracowali nowatorski proces wytwarzania lekkich i bardzo wytrzymałych na ściskanie włókien z taniego produktu ubocznego rafinacji ropy naftowej. Wykorzystanie go obejmuje zresztą również tani proces produkcyjny, a gdyby tego było mało, ciekawe są nawet korzenie tego badania, które przed czterema laty zlecił amerykański departament energii, chcąc znaleźć sposób na zmniejszenie zużycia paliwa w samochodach poprzez zmniejszenie ich masy całkowitej.

Czytaj też: Nowoopracowane akumulatory Tesli mogą wytrzymać nawet 100 lat użytkowania

Nie jest to przypadkiem, bo z dekady na dekadę samochody stają się po prostu cięższe, co jest spowodowane m.in. wzrostem ich skomplikowania. Wraz z nim nie idą jednak do przodu materiały wykorzystywane do ich produkcji, ale takie twierdzenia to najwyraźniej już przeszłość. Opracowane przez zespół z MIT włókna uzyskiwane z paku węglowego (produktu ubocznego rafinacji ropy) wykorzystują materiał, który normalnie trafiłby na wysypisko śmieci.

Czytaj też: Mgławice da się odwzorować nawet w 3D. Jak udaje się to astronomom?

Lekkie włókna z paku węglowego byłyby znacznie tańsze od np. włókna węglowego, wykorzystywałyby poniekąd produkt odpadowy, a na dodatek byłyby odpowiednio wytrzymałe (jak stal) na rozciągnie i ściskanie. Cena takiego materiału ma z kolei wynosić około 3 dolarów za funt, czyli 453 gramów, czyli znacznie mniej względem wytycznych programu (5$ za funt).