Oto Enhanced Main Battle Tank, czyli czołg przyszłości od KNDS z nowym stanowiskiem

Koncern KNDS, który stanowi francuska firma Nexter i niemiecka KMW, ponownie pokazał światu swój Enhanced Main Battle Tank, czyli czołg przyszłości. Dlaczego podkreślamy, że “ponownie”? Bo tak naprawdę koncern realizuje jego prezentację już nie pierwszy raz, bo przed czterema laty tak samo określał połączenie Leoparda 2 (podwozie) z francuskim czołgiem Lecrec (wieża).
Enhanced Main Battle Tank, czołg przyszłości od KNDS
Enhanced Main Battle Tank, czołg przyszłości od KNDS

Koncern KNDS pokazał swój najnowszy czołg przyszłości o nazwie Enhanced Main Battle Tank

Tym razem “czołg przyszłości” koncernu KNDS został ulepszony o nową wieżę oraz zupełnie nowe stanowisko, odpowiadające na nowe wyzwania związane z rozwojem technologii. Z całą pewnością projektanci dostrzegli ogromny potencjał współpracy systemów wojskowych w jednym środowisku oraz współdziałania z bezzałogowcami wszelkiej maści z dronami na czele. Dlaczego? Bo w Enhanced Main Battle Tank mimo obecności automatu do ładowania głównego działa, zamiast tradycyjnej załogi złożonej z trzech czołgistów, ta składa się z łącznie czterech.

Czytaj też: Wojenne straty Rosji nadal rosną w zastraszającym tempie. Ukraina broni się w najlepsze

Wszystko przez dodanie zupełnie nowego członka załogi – tak zwanego operatora systemów. Ten zasiada na swoim stanowisku przy kierowcy i ma do dyspozycji przede wszystkim własnego bezzałogowego drona do rozpoznania i przeprowadzania ataków z 30-mm pokładowej armaty ARX 30 z amunicją programowalną. Poza tym, jego odpowiedzialność obejmuje również korzystanie z systemu zarządzania walką (BMS) oraz obserwację otoczenia za sprawą systemu zapewniającego pogląd otoczenia w 360 stopniach.

Czytaj też: Hipersoniczny pocisk Rosji, czyli 3M22 Cyrkon. Co już o nim wiemy?

W tym czołgu przyszłości koncern zastosował podwozie oparte o podstawy Leoparda 2 z 1500-konnym silnikiem oraz zupełnie nową dwuosobową wieżę z 120 mm armatą. Tą wieńczy lufa o długości 52 kalibrów, która jest połączona z karabinem maszynowym kalibru 12,7 mm. Sam dowódca ma dostęp do 7,62-mm karabinu maszynowego sprzężonego z przyrządem obserwacyjnym.

Czytaj też: Ukraińcy wykurzyli Rosjan z tymczasowej bazy, która niegdyś była centrum serwisu sprzętu rolniczego

Ważący 61,5 ton czołg z całą pewnością będzie dalej rozwijany, ale już teraz jego zaawansowanie robi wrażenie. Tyczy się to również systemów ochrony, bo oprócz klasycznego solidnego pancerza, koncern wyposażył swoje dzieło w system Trophy, E-Laws, Pilar V oraz wyrzutnię granatów dymnych GALIX.