Obudowa komputerowa Regner porzuciła tradycyjne panele boczne na rzecz wielkich radiatorów, z których ciepło odbiera wyłącznie otoczenie, a nie wymuszony obieg powietrza
Zacznijmy od tego, że wewnątrz tej obudowy zastosowano trzykomorową konstrukcję, dzięki której zasilacz ma swoją piwniczkę, a najważniejsze podzespołu komputerowe swoje “cztery ściany”. Oznacza to, że na lewym boku znajduje się komora mieszcząca płytę główną, procesor, pamięci RAM i nośniki M.2, a na prawym karta graficzna i dyski w formacie 2,5 cala. Taka konfiguracja wymaga oczywiście zastosowania dołączonego risera do karty graficznej.
Czytaj też: Marsjańskie oko spogląda na tamtejszą sondę. Co uwieczniła Mars Express?
Takie ułożenie jest o tyle ważne, że obudowa komputerowa Regner całą swoją wyjątkowość zawdzięcza radiatorom w formie paneli bocznych (poza przodem i tyłem), którym towarzyszą trzy 140-mm wentylatory Silent Wings od be quiet!, rozprowadzające powietrze wewnątrz obudowy. W praktyce więc radiatory zewnętrzne z masywnymi układami finów nie mają w ogóle wentylatorów przykręconych bezpośrednio do nich, a przepływ powietrza jest realizowany wyłącznie przez wentylatory w obudowie.
Czytaj też: Jak bardzo może nagrzewać się mózg?
Oznacza to, że w takiej konfiguracji jeden panel boczny jest odpowiedzialny za chłodzenie procesora i/lub płyty głównej, a drugi za chłodzenie karty graficznej. Na ten moment ciężko stwierdzić, czy to połączony obieg wody, czy może dwa osobne, ale są szanse, że to kwestia konfiguracji, bo w zestawie obudową znajduje się większość niezbędnego sprzętu chłodzącego, a w tym przewody oraz pompa EKWB EK-Loop DDC 4.2 PWM. Oznacza to, że po stronie kupującego jest zarówno blok, jak i rezerwuar, co wcale nie dziwi.
Czytaj też: Układ oparty na sztucznej inteligencji funkcjonuje niczym klocki LEGO. Jakie są jego zastosowania?
Jak to się sprawdza w praktyce? To obejrzycie powyżej, w ramach pierwszego na świecie testu tej obudowy. Firma Regner wykorzystała poniekąd w tym projekcie podejście serwerowe, a sam potencjał tej obudowy-kaloryfera w myśl skuteczności chłodzenia jest wręcz przeogromny.