Ceny używanych kart graficznych biją rekordy, bo kopanie kryptowalut przestało być opłacalne

To, co jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się niemożliwe, stało się prawdą. Wchodząc na dowolne serwisy aukcyjne i przeglądając oferty używanych kart graficznych, wreszcie nie trzeba podejmować ryzyka dostania zawału. Ceny używanych kart graficznych biją rekordy w tę drugą stronę, niż do tej pory, czego efektem jest to, że kupno nawet wydajniejszego modelu nie wymaga już od nas wyłożenia ponad 5000 zł.
Premiera GeForce RTX 3090 KUDAN, GeForce RTX 3090 KUDAN, RTX 3090 KUDAN
Premiera GeForce RTX 3090 KUDAN, GeForce RTX 3090 KUDAN, RTX 3090 KUDAN

Jak wyglądają obecnie ceny używanych kart graficznych?

Sektor kopania kryptowalut umiera w szybkim tempie, bo tkwią w nim tylko albo pasjonaci, albo prawdziwie wierzący w powrót wirtualnych walut na szczyt. Najwięcej stracili na nim ci, którzy dokonali inwestycji w ostatnich miesiącach, uznając, że dobra passa kryptowalut będzie trwać wiecznie. W efekcie zostali zarówno z wysokimi rachunkami za energię, których wydobycie nie pokrywa, jak i teoretycznie masą sprzętu, który traci na wartości każdego dnia.

Czytaj też: Brazylia chce iść w ślady UE? Kraj rozważa wprowadzenie obowiązkowego USB-C

Nie tylko my zaobserwowaliśmy tę sytuację i zapewne sami słyszeliście już o niej nie raz, ale być może najważniejsze wiadomości w tej kwestii pochodzą z serwisu Bloomberg. Według przedstawionego na jego łamach raportu, ponad jedna trzecia podaży na konsumenckie karty graficzne może zniknąć wraz z utratą bazy użytkowników kopania kryptowalut.

Z górników w sprzedawców rodem z plażowych krzykaczy, Kryptowalutowy krach,

Czytaj też: Oficjalnie potwierdzono, jaki chipset napędzi Nothing Phone (1)

Z kolei w ciągu kryptowalutowego szału ponoć 35% konsumenckich modeli zostało wykupionych przez górników, więc patrząc na obecną sytuację na rynku, dalsze spadki cen są praktycznie pewne. Nie tylko przez to, że kupno używanych kart zawsze wiąże się z ryzykiem, co na tle stosunkowo tanich nowych modeli nie wydaje się dla wielu dobrym interesem, ale też dlatego, że w najbliższym czasie rynek kryptowalut z pewnością nie zaliczy odbicia.

Czytaj też: Huawei ma plan. Sprytny! Miejscami bardzo dobry, miejscami kompletnie niezrozumiały

Ponownie tym samym wraca głośny temat kupna używanych, “pokoparkowych” kart graficznych, a jak wiele jest ludzi, tak wiele opinii oraz strategii co do wyrwania możliwie najlepszej oferty, więc jeśli należycie do łowców okazji, to z pewnością nadchodzące czasy będą dla Was ciekawe.