Jak to w przypadku Apple bywa, przed premierą nowych urządzeń firma niczego oficjalnie nie potwierdza, dlatego cały czas poruszamy w sferze plotek, doniesień i spekulacji. Tych z każdym tygodniem tylko przybywa, czemu zresztą trudno się dziwić – seria iPhone 14 ma wprowadzić naprawdę wiele nowości. Wśród nich znajdzie się również funkcja Always On Display.
Always On Display, czyli Zawsze na ekranie, to funkcja znana użytkownikom sprzętu z Androidem od dawna. Pozwala na wyświetlanie na zablokowanym ekranie takich informacji, jak data, godzina, stan baterii czy powiadomienia o wiadomościach i połączeniach. Rzeczy, które będą się wyświetlać możemy dostosować do własnych preferencji, bo bywa naprawdę przydatne. Jednak o ile na Androidzie dostęp do tej funkcji jest od lat, tak Apple nadal nie spieszy się, by ją wdrożyć. Jasne, w przypadku iPhone’ów 13 mówiło się już na ten temat, ale dobrze wiemy, że na plotkach się skończyło.
Czytaj też: HarmonyOS 3 zaprezentowany. Przynosi lepszą wydajność i prywatność, ale nie tylko
Funkcja ma w końcu pojawić się wraz z serią iPhone 14, ale nie zawita do wszystkich modeli. Tak samo, jak wiele innych nowości, ma zostać ograniczona do modeli Pro
W najnowszej, czwartej już wersji beta systemu iOS 16 odkryto funkcjonalności, które mają być stworzone właśnie na potrzeby Always On Display. W plikach systemowych znalazły się specjalne wersje tapet, które dostały bardzo duże przyciemnienie, tak, by mogły być wyświetlane zawsze na ekranie. Podobną sytuację (jak zauważa serwis 9to5Mac) mamy w przypadku Apple Watch Series 5 i nowszych, gdzie na zawsze włączonym wyświetlaczu można wyświetlić znacznie przyciemnioną wersję tarczy zegarka. Możliwe więc, że to samo będzie w przypadku iPhone’ów.
Czytaj też: Oppo Reno6 i Reno6 Pro w letniej superofercie. Można zaoszczędzić kilkaset złotych!
Dodatkowo w iOS 16 beta 4 pojawia się nowy tryb “Sleep”, choć chyba lepiej byłoby go nazwać filtrem, bo można go zastosować na dowolnym obrazie, by przyciemnić go i dostosować do ciągłego wyświetlania.
Oczywiście, osoby zainteresowane iPhone’em 14 czy 14 Max mogą czuć się rozczarowani, że funkcja zostanie ograniczona tylko do droższych modeli. Warto jednak wiedzieć, że wynika to z nowego, bardziej zaawansowanego wyświetlacza zastosowanego w 14 Pro i Pro Max, który pozwala na wdrożenie tej funkcji.