Microsoft chce obniżyć koszt Azure. Jak rozwiąże problem zarządzania pamięcią DRAM?

Firmy takie jak Google, Amazon czy właśnie Microsoft oferują swoim klientom dostęp do wirtualnych maszyn, na których ci mogą wykorzystywać “komputer w chmurze” za stosowną opłatą. Mają też możliwość wybrania specyfikacji danego sprzętu pod kątem zwłaszcza liczby rdzeni oraz pojemności pamięci operacyjnej, która często jest niepotrzebnie rezerwowana z racji zbyt sztywnych widełek. Z tym problemem chce zawalczyć Microsoft, planując obniżyć koszt Azure, czyli swojej platformy do świadczenia tych usług.
test Goodram IRDM RGB 2x 8 GB 3600 MHz CL18, recenzja Goodram IRDM RGB 2x 8 GB 3600 MHz CL18, opinia Goodram IRDM RGB 2x 8 GB 3600 MHz CL18
test Goodram IRDM RGB 2x 8 GB 3600 MHz CL18, recenzja Goodram IRDM RGB 2x 8 GB 3600 MHz CL18, opinia Goodram IRDM RGB 2x 8 GB 3600 MHz CL18

Microsoft spróbuje obniżyć koszty usług Azure, ograniczając niepotrzebnie wykorzystywaną pamięć DRAM

Jednym z najczęstszych problemów z usługami tego typu jest bardzo ograniczona możliwość dostosowywania wynajmowanej maszyny wirtualnej. W praktyce często jest tak, że każdy kolejny rdzeń procesora centralnego jest powiązany z dwoma dodatkowymi GB pamięci operacyjnej, która finalnie może nie być zupełnie wykorzystywana, co w ogólnym rozrachunku niepotrzebnie rezerwuje zasoby sprzętowe dla danej instancji.

Czytaj też: Seria edge 30 wzbogaci się nie tylko o model Ultra. W przygotowaniu jest też edge 30 Neo

Wedle statystyk Microsoft Azure, aż połowa wszystkich wynajmowanych maszyn wirtualnych nie wykorzystuje nawet połowy wydzierżawionej pamięci RAM, niepotrzebnie ją rezerwując. To z kolei generuje niepotrzebne koszty, przekładając się nawet na wyższe zapotrzebowanie na prąd i tym samym ogólne ceny. Wedle Microsoftu, można to jednak rozwiązać, wykorzystując nowy protokół CXL z koherencją pamięci podręcznej i związaną z nim funkcję memory pooling.

Czytaj też: Jedno celne uderzenie pozbawi wrogów Rosji miliardów. Nowy rosyjski niszczyciel lotniskowców straszy… ale nieprzekonująco

Koncepcja memory pooling ma na celu umożliwienie procesorowi dostępu do takiej ilości pamięci, jaka jest mu potrzebna, bez zajmowania i pozostawiania DRAM w maszynach wirtualnych, które jej nie potrzebują. Może to doprowadzić do nawet 9-10-procentowej redukcji całkowitej potrzebnej pojemności pamięci DRAM, co stanowi setki milionów dolarów oszczędności.

Czytaj też: Ulepszony Find X5 Pro i nowy składany Find N. Nad czym pracuje Oppo?

Wedle szacunków, zastosowanie CXL i memory pooling obniży koszty centrów danych o 4-5% kosztów serwera. Jest to o tyle znaczące, że sama pamięć DRAM pochłania ponad 50% kosztów serwera… choć ma to swoją cenę. Dostęp do pamięci typu pooled generuje bowiem dodatkowe opóźnienie rzędu 67-87 nanosekund, co przekłada się na spowolnienie działania wielu aplikacji o od 5 do ponad 30%. Dlatego Microsoft dopiero testuje tego typu rozwiązania.