Test obudowy Fractal Design Meshify 2 Mini Black TG Dark Tint

Fractal Design Meshify 2 Mini to mniejsza wersja jednej z bardziej udanych serii obudów na rynku. Czy nadal warto się tym modelem zainteresować?
test Fractal Design Meshify 2 Mini Black TG Dark Tint, recenzja Fractal Design Meshify 2 Mini Black TG Dark Tint, opinia Fractal Design Meshify 2 Mini Black TG Dark Tint
test Fractal Design Meshify 2 Mini Black TG Dark Tint, recenzja Fractal Design Meshify 2 Mini Black TG Dark Tint, opinia Fractal Design Meshify 2 Mini Black TG Dark Tint

Co otrzymujemy wraz z Fractal Design Meshify 2 Mini Black TG Dark Tint?

W zestawie mamy:

  • instrukcję,
  • ściereczkę,
  • zestaw śrubek,
  • opaski zaciskowe.

Instrukcja jak zwykle u Fractal Design jest świetna i znakomicie wyjaśnia wszelkie aspekty montażu. Plusem jest też obecność sporej ilości opasek oraz ściereczki. Wśród dodatków nie ma niczego zaskakującego, ale są one całkowicie wystarczające.

Wygląd zewnętrzny Fractal Design Meshify 2 Mini Black TG Dark Tint

Obudowa ma wymiary 396 x 205 x 406 mm i waży 6,62 kg. Zmieścicie w niej płyty główne micro ATX, mini ITX oraz mini DTX. W sprzedaży będzie również wersja biała oraz model Nano, który będzie jeszcze mniejszą wersją testowanego sprzętu.

Przedni panel ma wykończenie identyczne jak w przypadku standardowych wersji – jest to cecha charakterystyczna Meshify. Zdecydowanie może się to podobać w szczególności, jeśli nie lubicie wszechobecnego podświetlenia. Na samym dole przedniego panelu jest logo Fractala, które jest jednocześnie rączką dającą łatwy dostęp do wentylatora oraz filtru przeciwkurzowego. Drzwiczki są na zatrzaski, więc łatwo je zdejmiecie i wyczyścicie filtr.

Z przodu możecie zmieścić trzy wentylatory 120 mm lub dwa 140 mm. Domyślnie mamy zamontowany jeden Dynamic X2 GP-14. Jest on zasilany ze złącza 3-pin. Maksymalne obroty wynoszą 1000 RPM, przepływ powietrza 68,4 CFM, ciśnienie 0,71 mmH2O, a głośność 18,9 dBA.

Górny panel jest mocowany na zatrzaski, które trzymają dosyć mocno. Po jego zdjęciu widać filtr przeciwkurzowy, który ponownie możecie łatwo wyczyścić. Jest też miejsce na dwa wentylatory 120/140 mm. Blisko przodu mamy panel wejścia/wyjścia. Do dyspozycji mamy jedno złącze USB-C 3.1, dwa USB 3.0, wejście na mikrofon i wyjście na słuchawki. Jest też włącznik oraz przycisk restartu. Zestaw złączy jest więc typowy i całkowicie wystarczający.

Lewy bok to szkło hartowane, a prawy blacha. Oba zamykane są na zatrzaski, które całkiem nieźle trzymają, nawet przy beznadziejnie ułożonym okablowaniu. Dzięki takiemu rozwiązaniu łatwo dostaniecie się do wnętrza PC i np. go wyczyścicie.

Cały spód zajmuje filtr przeciwkurzowy, który łatwo można wyjąć od przodu skrzynki. Po jego zdjęciu widać również śrubki oraz koszyka na dyski. Fractal Design Meshify 2 Mini Black TG Dark Tint stoi na czterech nóżkach i nie ślizga się po panelach.

Z tyłu na dole mamy miejsce na zasilacz, wyżej cztery zaślepki PCI mocowane na szybkośrubki i na górze wentylator Dynamic X2 GP-12. Jego maksymalna prędkość to 1200 RPM, przepływ powietrza 52,3 CFM, ciśnienie 0,88 mmH2O, a głośność 19,4 dBA. Ponownie jest on zasilany ze złącza 3-pin.

Czytaj też: Test obudowy Fractal Design Pop Silent Black TG Clear Tint

Wygląd wewnętrzny Fractal Design Meshify 2 Mini Black TG Dark Tint

System zarządzania okablowaniem jest przemyślany. Mamy sporo otworów na przeciągnięcie okablowania, choć brakuje mi otworu na kable pod płytą główną. Mamy otwór z lewej dolnej strony oraz pionowy w stosunku do płyty głównej, ale jeszcze jeden byłby miłym dodatkiem. To tak naprawdę jedyna uwaga jaką mam. Po prawej stronie jest sporo otworów, są one również na górze. Z tyłu mamy sporo opasek zaciskowych i 15-25 mm miejsca na okablowanie. Spokojnie można całość ładnie ułożyć i bez problemów domknąć boczną blachę.

Fractal Design Meshify 2 Mini Black TG Dark Tint ma oczywiście piwnicę. W niej zmieścimy zasilacz o długości do 165 mm z klatką na dyski lub 200 mm bez niej. Zasilacz wkładany jest od tyłu i stawiany na anytwibracyjnych nóżkach. Sama klatka na dyski zmieści dwa dyski 2,5/3,5 cala i oczywiście jest demontowalna. Na spodzie mamy również miejsce na 120 mm wentylator, co oczywiście wymaga wyjęcia klatki na dyski.

W obudowie zmieścicie karty graficzne o długości do 331 mm lub 306 mm z przednim wentylatorem. Maksymalna wysokość chłodzenia procesora to 167 mm, czyli zmieścicie naprawdę spore konstrukcje. Jest też miejsce na cztery dyski 2,5 cala (nie licząc klatki na dyski), choć tylko dwa montaże zostały dołączone.

Odnośnie chłodzenia cieczą to na przodzie zmieścicie chłodnice 120/140/240/280 mm (140/280 o wysokości maks. 361 mm i szerokości maks. 146 mm), na górze 120/240 mm ( maks. 121 mm szerokości przy RAM o wysokości 37 mm), z tyłu 120 mm i na spodzie 120 mm (wymaga usunięcia klatki na dyski). Są więc pewne ograniczenia, ale wybierzecie odpowiednie chłodnice czy AiO to nie powinno być większych problemów.

Montaż podzespołów w Fractal Design Meshify 2 Mini Black TG Dark Tint

Montaż podzespołów jest naprawdę prosty i przyjemny. Jest sporo miejsca na okablowanie (choć nadal uważam, że na dole powinien być jeszcze jeden poziomy otwór), a jego odpowiednie ułożenie nie stanowi problemu. Instrukcja również wszystko dobrze wyjaśnia, więc w razie wątpliwości możecie do niej zaglądnąć. Nie ma też problemów z dostępem do filtrów czy samego wnętrza. Prawy bok łatwo się domyka, a zatrzaski mocno trzymają.

Zebrane najważniejsze parametry Fractal Design Meshify 2 Mini Black TG Dark Tint

  • Wymiary: 396 x 205 x 406 mm
  • Waga: 6,62 kg
  • Obsługiwane płyty: micro ATX, mini ITX, mini DTX
  • Zatoki zewnętrzne 5,25 cala: 0
  • Zatoki wewnętrzne 2,5 i 3,5 cala: 2x 3,5/2,5 cala, 4x 2,5 cala (2 dołączone)
  • Maksymalna długość karty graficznej: 331 mm (306 mm z przednim wentylatorem)
  • Maksymalna wysokość chłodzenia procesora: 167 mm
  • Maksymalna długość zasilacza: 165 mm (z klatka na dyski), 200 mm (bez klatki)
  • Maksymalna liczba wentylatorów: 7x 120 mm/ 4x 140 mm
  • Dołączone wentylatory: 1x Dynamic X2 GP-14, 1x Dynamic X2 GP-12
  • Miejsca na chłodnicę: przód: 120/140/240/280 mm (140/280 o wysokości maks. 361 mm i szerokości maks. 146 mm), góra 120/240 mm ( maks. 121 mm szerokości przy RAM o wysokości 37 mm), tył 120 mm, spód 120 mm (wymaga usunięcia klatki na dyski)
  • Złącza na przednim panelu: 1x USB-C 3.1 Gen2, 2x USB 3.0, wejście na mikrofon, wyjście na słuchawki
  • Gwarancja: 2 lata

Jak przeprowadziłem testy?

  1. Wentylatory na karcie graficznej ustawiłem na 50% maksymalnych obrotów.
  2. Wentylator na chłodzeniu procesora ustawiłem na 100% maksymalnych obrotów.
  3. Wentylatory w obudowie również działały na 100% maksymalnych obrotów.
  4. Wentylator VRM płyty został wyłączony.
  5. Dysk zamontowałem przy wykorzystaniu dołączonego do płyty radiatora.
  6. Głośność zmierzyłem z odległości 20 cm od środka lewego boku – był on oczywiście zamknięty.
  7. Testy obciążeniowe przeprowadziłem przy wykorzystaniu programów Cinebench R23 + FurMark + CrystalDiskMark. Temperatura otoczenia wynosiła 22°C.
  8. Pokazane na wykresach temperatury to maksymalne wartości uzyskane podczas testów. 
Platforma testowa
Procesor
Intel Core i5-12600K
Chłodzenie
Scythe Mugen 5
Pasta
Noctua NT-H1
Płyta główna
ASRock Z690 Phantom Gaming-ITX/TB4
Karta graficzna
KFA2 GeForce RTX 3060 EX (1-Click OC)
Pamięć RAM
Kingston Fury 2x 16 GB 5200 MHz CL40
M.2
LiteOn MU X1 256 GB
Zasilacz
Fractal Design Ion+ 2 Platinum 860W
Monitor
AOC G2868PQU

Testy Fractal Design Meshify 2 Mini Black TG Dark Tint

Temperatury nie są może najniższe w zestawieniu, ale na pewno są dobre. Obudowa przegrywa z Torrent Nano pod względem temperatury procesora, sekcji czy dysku ale nadal nie są to złe wyniki. Tutaj również lepiej wypada NZXT H210i, ale obudowa ma jeden wentylator z tyłu i jeden na górze, dlatego sekcja i CPU mają lepsze wyniki. Warto zwrócić uwagę na temperaturę karty graficznej, która jest akurat najniższe ze wszystkich testowanych obudów i jest ogromna różnica w stosunku do H210i. Wyniki są więc dobre i podzespoły na pewno nie będą się “dusiły”.

Świetny wynik jest pod względem głośności. Dołączonych wentylatorów nie usłyszycie podczas pracy i jest to z pewnością jeden z większych plusów.

Na wykresach znajdziecie również model Nano, który wypada tylko minimalnie słabiej od Mini. Jeśli więc szukacie jeszcze mniejszej obudowy, to Nano również zapewni Wam dobre temperatury.

Czytaj też: Test InWin Airforce – obudowy, którą sami musicie złożyć

Test Fractal Design Meshify 2 Mini Black TG Dark Tint – podsumowanie

Fractal Design Meshify 2 Mini Black TG Dark Tint powinien kosztować ok. 110 dolarów, czyli ok. 520 zł. Jest to bardzo fajna mniejsza obudowa, która z pewnością zapewni odpowiednie warunki pracy dla podzespołów.

Skrzynka bardzo dobrze wygląda i jeśli nie zależy Wam na podświetleniu to design powinien przypaść Wam do gustu. Jest ona również znakomicie wykonana i przemyślana. Spokojnie ładnie ułożycie okablowanie i bez problemów zamontujecie podzespoły. Plusem są wszędzie obecne filtry przeciwkurzowe, przednie drzwiczki czy góra i boki mocowane na zatrzaski. Trzymają się one dosyć mocno i spokojnie domkniecie bok nawet przy fatalnym ułożeniu kabli.

W testach obudowa wypada dobrze i przepływ powietrza jest zachowany. Całość jest przy tym naprawdę cicha i to jest zdecydowanym plusem. Fractal Design Meshify 2 Mini Black TG Dark Tint ma również miejsce na więcej wentylatorów czy AiO, więc z tym również nie będzie problemów. Co więcej w obudowie zmieścicie dosyć wysokie chłodzenie powietrzem.

Jeśli więc szukacie mniejszej obudowy mieszczącej płyty micro ATX i mniejsze to zdecydowanie polecam Wam testowaną obudowę. Będziecie z niej na pewno bardzo zadowoleni.