The Cube, czyli jak szybko i sprawnie zapewnić okrętom wielozadaniowość

Dziś okręt wojenny, jutro trałowiec, a innego dnia statek pomocy humanitarnej – takim mottem firma SH Defence przedstawia swój system The Cube. Rozwija tym samym swój pomysł na to, jak szybko i sprawnie zapewnić okrętom wielozadaniowość, stawiając na system “wielozadaniowych modułów”, które powstały po to, aby zredukować czas i koszt potrzebny do rekonfigurowania wielozadaniowych statków i okrętów wszelkiego rodzaju.
The Cube, okrętom wielozadaniowość, wielozadaniowość okrętów
The Cube, okrętom wielozadaniowość, wielozadaniowość okrętów

Z The Cube firmy SH Defence można zapewnić okrętom wielozadaniowość

Podczas niedawnego wydarzenia DALO Industry Days w Danii, tamtejsza lokalna firma SH Defence ogłosiła, że jej system Cube został wybrany jako część wyposażenia Europejskiej Korwety Patrolowej (EPC). Przy okazji firma ogłosiła również partnerstwo z brytyjskim BAE Systems, w ramach to którego dąży się do implementacji Cube na pokładzie “Adaptable Strike Frigate”, czyli propozycji firmy na nową fregatę Typu 32 dla Royal Navy, czyli brytyjskiej marynarki.

Czytaj też: Putin podpisał dokument. Wielkie zmiany w rosyjskim wojsku od początku 2023 roku

Innymi słowy, The Cube ma już “wzięcie” i trudno się temu dziwić w dobie dążenia do ograniczania kosztów, które osiąga się poprzez zwiększanie wielozadaniowości poszczególnych okrętów. Tak też to nowoczesne rozwiązanie sprzętowe pozwala okrętom Straży Przybrzeżnej, SAR i Marynarki Wojennej na zmianę przeznaczenia w czasie krótszym niż 4 godziny i to całkowicie bez kosztownej przebudowy pomiędzy misjami.

Czytaj też: Trudno o tak zaawansowany pojazd rozpoznawczy. Cottonmouth od Textron może trafić w ręce Marines

Dzięki temu nowoczesne okręty marynarki wojennej, które najczęściej muszą być zdolne do wykonywania różnych misji i ról zarówno w czasie pokoju, jak i wojny, mogą być lepiej i taniej do nich dostosowywane. W tym właśnie celu SH Defence opracowała The Cube, a więc elastyczne i oszczędne rozwiązanie modułowe, które pozwala jednostce pływającej pełnić różne role.

Czytaj też: Wyjątkowy bałtycki pakt. Finlandia i Estonia złapią wrogie okręty w kleszcze

Jedyne co trzeba do czegoś takiego, to wymienić moduły w formie 20- i 40-stopowych tradycyjnych kontenerów, aby statek został wyposażony w sprzęt potrzebny do pełnienia nowej funkcji. Tego typu moduły/kontenery bezpośrednio określają daną rolę okrętu, mogąc obejmować sprzęt naukowy, przemysłowy (np. dźwigi), dodatkowe uzbrojenie, systemy obserwacyjne czy nawet drony.