Powstał lekki europejski niszczyciel czołgów. HMT Overwatch łączy wysoką mobilność z dużą siłą ognia

Lądowe niszczyciele czołgów to zwykle przerobione transportery opancerzone lub bojowe wozy piechoty tak, aby dzierżyć stosowne przeciwpancerne uzbrojenie. Raz przyjmuje ono zestawy pocisków, drugim razem armatę kalibru ponad 100 mm, a trzecim oba te rodzaje uzbrojenia. Przykładem pierwszego podejścia jest ogłoszony niedawno, polski niszczyciel czołgów 4×4 Ottokar-Brzoza, który sięgnie najpewniej po pociski Spike-LR2 produkowane w Polsce na odpowiedniej licencji albo nowe pociski Brimstone. Nie inaczej jest z HMT Overwatch, czyli nowym lekkim europejskim niszczycielem czołgów.
lekki europejski niszczyciel czołgów, HMT Overwatch
lekki europejski niszczyciel czołgów, HMT Overwatch

HMT Overwatch to najnowszy lekki europejski niszczyciel czołgów

Podczas targów Army Expo 2022 firmy Supacat i MBDA wspólnie zademonstrowały swój nowy niszczyciel czołgów w postaci HMT Overwatch, który obecnie jest jedynie konceptem i pomysłem na to, jak zwiększyć zdolności taktyczne oddziałów lądowych. W tym projekcie siły połączyła więc brytyjska firma wyspecjalizowana w pojazdach wojskowych o wysokiej mobilności oraz europejska grupa zbrojeniowa. Wszystko po to, aby połączyć precyzyjne pociski Brimstone firmy MBDA z pojazdem HMT firmy Supacat, czyli (wedle ogłoszenia) połączenie całkowicie wszechstronne.

Czytaj też: Niemcy chcą chronić Europę. Mają być w centrum paneuropejskiej sieci obrony powietrznej

Ta koncepcja Light Overwatch pokazuje, jak możemy wziąć platformę będącą w użyciu i szybko dostarczyć zdolność operacyjną, która zapewnia znaczny wzrost zabójczej siły ognia na linii frontu. Jest to wspaniały przykład eksperymentowania w przemyśle brytyjskim, wspierający operację MOBILISE, przyspieszający rozwój żołnierza przyszłości i zgodny ze strategią przemysłu lądowego– powiedział Mike Mew, dyrektor SBD MBDA UK.

W przypadku pojazdu HMT (High Mobility Transport) firmy Supacat w grę wchodzi nie tyle konkretny rodzaj pojazdu, a platforma produkowana w wariantach napędu 4×4 i 6×6. W tym konkretnym projekcie wykorzystano wersję z napędem 6×6, na tyle której zamontowano sporych rozmiarów 8-komorową wyrzutnię pocisków Brimstone. W trybie transportu jest ona naturalnie ukryta w rozstawianym kontenerze, a kiedy przyjdzie czas na ich wykorzystanie, ochronne blachy zdejmuje się, a wyrzutnię stosownie obraca.

Czytaj też: Chińska torpeda napędzana borem. Będzie latać i pływać, zanim zniszczy cel

Same w sobie pociski Brimstone są sprawdzonym już na froncie rozwiązaniem przeciwpancernym, które może trafiać na platformy latające i lądowe. W praktyce Brimstone może być stosowany przeciwko celom lekko opancerzonym, bunkrom, szybkim łodziom i nawet czołgom, jako że jego tandemowa głowica przebijająca się przez pancerz reaktywny i ponad 700 mm stali, powinna sobie poradzić z celami opancerzonymi. Mowa tutaj o wariancie Brimstone 1, a jak wiadomo, obecnie rozwinięto go już do wersji trzeciej.

Powstał lekki europejski niszczyciel czołgów. HMT Overwatch łączy wysoką mobilność z dużą siłą ognia

Czytaj też: Rosyjski szturmowy Su-25 rozbił się po starcie. Liczba samolotów Rosji kurczy się

Jeśli z kolei idzie o samo połączenie, niszczyciel czołgów HMT Overwatch powstał po to, aby zapewniać możliwość prowadzenia ognia w każdych warunkach pogodowych. Ma pozwalać na szybkie i efektywne zaangażowanie wrogich oddziałów oraz zwiększenie elastyczności w dopasowaniu do misji, aby odeprzeć formacje przeciwnika i pojedyncze cele. Może wystrzelić całą salwę Brimstone w celu osiągnięcia skoordynowanych efektów na wielu celach podczas jednej misji ogniowej i obejmuje działania w zasięgu wzroku lub poza nim.