SHADOW zaczął oferować wydajniejsze komputery w chmurze
Granie na komputerach osobistych staje się coraz droższe. O ile nie kupowaliście w ostatnim czasie nowego zestawu komputerowego z górnej półki, może Wam się to wydawać niedorzeczne, ale tak w rzeczywistości jest. O ile dyski SSD potaniały, o tyle procesory, karty graficzne, płyty główne, pamięci DDR nowej generacji, a nawet zasilacze, które muszą być wydajniejsze, podrażały o dobre kilkadziesiąt procent. Dlatego właśnie trudno dziwić się, że niektórzy widzą ogromny potencjał w “komputerach w chmurze”, które wymagają od użytkownika jedynie prostego komputera i solidnego połączenia sieciowego.
Czytaj też: Czy jesienią 2022 roku warto kupić nowy telewizor?
Dzięki usługom w stylu SHADOW możemy wynająć sobie “własny komputer” na jednym z szalenie wydajnych serwerów, którego ułamek mocy jest oddawany w nasze ręce za cenę kilkudziesięciu dolarów na miesiąc. Dla posiadaczy PCtów taki układ jest zapewne nie do przełknięcia, jako że sama cena wynosi aż 29,99$ na miesiąc, ale właściciele laptopów, w których liczy się wytrzymałość i kompaktowość, a nie wydajność, z całą pewnością docenią taki układ.
Czytaj też: Wygląda na to, że Xiaomi jeszcze nie ma zamiaru zamykać serii Redmi Note 11
Power Upgrade oferowany przez SHADOW w cenie dodatkowych 14,99$ na miesiąc (to dodatek do zwyczajowych 29,99$/miesiąc) powstał głównie dlatego, że firma dostrzegła potencjalne grono nowych klientów, którzy nie mogą już korzystać z Google Stadia. Do zwiększenia wydajności oferowanych maszyn wirtualnych wykorzystała procesor AMD EPYC 7543P, oferując jego 4 rdzenie i 8 wątków oraz kartę graficzną NVIDIA RTX A4500, czyli odpowiednik NVIDIA GeForce RTX 3070. Użytkownicy będą mieli dostęp do 16 GB pamięci RAM oraz wbudowanego połączenia światłowodowego o przepustowości 1Gb/s.