Tak wygląda ulepszony bombowiec B-52. Mamy dla Was render i podsumowanie zmian

Siły Powietrzne USA dążą do utrzymania na służbie swojego kultowego wręcz bombowca, który zostanie ulepszony na szereg sposobów, aby realizować misje jeszcze przez kilka dekad. Dziś za sprawą magazynu Air & Space Forces Magazine, możemy obejrzeć to, jak wygląda ulepszony bombowiec B-52, dzięki renderowi, którego wspomniany magazyn właśnie udostępnił.
Bombowiec B-52 z nowymi silnikami,
Bombowiec B-52 z nowymi silnikami,

Ulepszony bombowiec B-52 na nowym renderze

Pewne jest, że program modernizacji bombowców B-52 obejmie szereg wewnętrznych zmian i uzupełnień, a w tym instalację cyfrowych systemów sterowania silnikami, jak i same silniki. W miejsce Pratt & Whitney TF33 wejdą bowiem nowe F130, co ma zwiększyć zasięg samolotu, poprawić osiągi w terenie, zmniejszyć zużycie paliwa oraz zredukować koszty i obciążenia związane z konserwacją i logistyką. Nowe silniki widać już na renderze, jak również bardzo zmienioną sekcję nosową, pozbawioną teraz pary owiewek, chroniących niegdyś elektro-optyczny system obserwacyjny. W nowej wersji B-52 ich zabraknie, bo zastąpią je nowoczesne kapsuły celownicze (np. Lockheed Martin Sniper) na pylonach pod skrzydłami.

Czytaj też: Chiński myśliwiec J-20 ulepszony. Ma nawet strzelać laserami

Wchodząc w szczegóły, nowe sekcje nosowe w zmodernizowanych B-52 będą również zawierać radary AN/APG-79 z aktywną elektronicznie skanowaną matrycą (AESA) rodem z F/A-18E/F Super Hornet i EA-18G Growler. Zapewni to z marszu okazalszy obszar działania radaru, który może nawet wspomagać namierzanie celów, wojnę elektroniczną i zdolności komunikacyjne. Tego typu ulepszenia prawdopodobnie obniżyłyby opór (zwiększyły profil aerodynamiczny samolotu) i jeszcze bardziej poprawiły efektywność lotu.

Czytaj też: Południowokoreański myśliwiec nowej generacji pokazany publicznie

Pomijając nieokreślone zmiany zewnętrzne, bombowce B-52 mają otrzymać różne wewnętrzne modernizacje i modyfikacje poza tymi bezpośrednio związanymi z pracą silnika. W kokpicie najbardziej znaczącą zmianą jest zastąpienie dużego układu pokręteł w panelu środkowym dwoma dużymi cyfrowymi wyświetlaczami wielofunkcyjnymi (MDF). Wspomagają je dwa dodatkowe mniejsze cyfrowe wyświetlacze MFD, które są zainstalowane w miejscu istniejących jednostek wyświetlających przed pilotem i drugim pilotem.

Inne ulepszenia kokpitu obejmują hybrydowy mechaniczno-cyfrowy system przepustnicy, nowe koncentratory danych (2x), nowy rejestrator błędów w konserwacji silnika, nowy system danych o powietrzu w silniku (oraz) zmodyfikowane panele systemowe, jak również aktualizacje strukturalne, elektryczne, pneumatyczne i hydrauliczne związane z tym wysiłkiem modernizacyjnym– czytamy w oświadczeniu Boeinga dla Air & Space Forces Magazine.

Czytaj też: Tajemniczy chiński dron stealth nagrany niczym UFO. Nigdy wcześniej nie widziano go w locie

Planowane jest również zintegrowanie z B-52 nowego zestawu do walki elektronicznej, aby poprawić ich zdolności obronne i świadomość sytuacyjną, a ogólny stopień zmian ma być tak rozległy, że nazwa tych bombowców może zmienić się na B-52G.