Wielka Brytania szykuje się na ciężką zimę. Jak realne są blackouty?

Jak wynika z doniesień płynących z Wysp, tamtejsze media mają już przygotowane skrypty, które zostaną odczytane w przypadku przerw w dostawach energii czy gazu.
Wielka Brytania szykuje się na ciężką zimę. Jak realne są blackouty?

Jeden z takich skryptów został rzekomo napisany, aby uspokoić społeczeństwo w związku z przerwą w dostawie prądu. W takiej sytuacji niemożliwy byłby dostęp do Internetu, usług bankowych online, a nawet sieci telefonii komórkowej w całej Anglii, Walii i Szkocji. Blackouty miałyby trwać przez kilka dni, co zaburzyłoby działanie nawet podstawowych placówek, takich jak szpitale i komisariaty policji.

Czytaj też: Megawat energii z fal. Gigantyczny generator energii zacznie pracę

Skrypty są według brytyjskich mediów dość szczegółowe, określając ogólnokrajowe, regionalne i lokalne reakcje na sytuacje kryzysowe w całej Wielkiej Brytanii. The Guardian donosi, że tworzenie takich dokumentów na wypadek sytuacji kryzysowych jest powszechnie prowadzonym działaniem. Mimo to nietrudno odnieść wrażenie, iż najbliższe miesiące będą na Wyspach – i zapewne w całej Europie – mało przyjemne.

Wielka Brytania jest przygotowana na scenariusz, w którym będą występowały tzw. blackouty

Sytuacja energetyczna na Starym Kontynencie jest obecnie, delikatnie mówiąc, niełatwa, co jest rzecz jasna pokłosiem najazdu Rosji na Ukrainę. Sankcje nałożone na Moskwę przełożyły się na ograniczenie bądź całkowite przerwanie dostaw gazu ziemnego i ropy naftowej na zachód od Rosji.

Służby ratunkowe są pod ekstremalną presją. Ludziom zaleca się, by nie kontaktowali się z nimi, jeśli nie jest to absolutnie konieczne. […] Rząd ogłosił, że ma nadzieję, iż zasilanie zostanie przywrócone w ciągu najbliższych 36 do 48 godzin. Różne części Wielkiej Brytanii zaczną przywracać dostawy przed tym czasem.brzmią niektóre skrypty

Czytaj też: Norwedzy zbudowali „bank ciepła”. Energię ze słońca wreszcie będzie można magazynować na zapas?

Nieco optymizmu może wlewać w nasze serca fakt, iż rządzący stosunkowo optymistycznie patrzą w przyszłość. Energii nie powinno zabraknąć, a już na pewno nie w długofalowej perspektywie, choć oczywiście krótkotrwałe blackouty będą w nadchodzących miesiącach znacznie bardziej prawdopodobne niż w poprzednich latach.