Test projektora Optoma UHZ50 – mundial i FIFA na 200 calach

W dobie dużych telewizorów, chęć na projektor w domowym zaciszu nieco mija. Jednak chwila z Optoma UHZ50 sprawiła, że znów zacząłem o tym myśleć na poważnie. Ten projektor daje naprawdę dużo radości i obraz, znacznie, znacznie większy niż w przypadku wszelkich dostępnych na rynku telewizorów. Warto o takim sprzęcie w domowym zaciszu pomyśleć nie tylko w okresie dużych imprez sportowych.
Test projektora Optoma UHZ50 – mundial i FIFA na 200 calach

Projektor vs telewizor – to nigdy nie będzie bezpośrednia konkurencja

Na wstępie chciałbym nieco rozjaśnić to, co we wstępie. Otóż projektora i telewizora nie można traktować jako bezpośredniej alternatywy. Co zresztą zobaczycie na zdjęciach do tego materiału. Projektor to magia kina, takiego prawdziwego kina, którą możemy w wierny, a często nawet lepszy sposób przełożyć do domowego zacisza. Aby się jednak tak stało, musimy przygotować sobie pod to miejsce – mieć zaciemnione pomieszczenie, odpowiednią ścianę, odległość projektora od ściany, zapewnić dla projektora źródła sygnału oraz odpowiedni sprzęt audio. W efekcie sam projektor to tylko część wydatków i zamierzeń, jeśli chcemy to zrobić dobrze, a warto zrobić dobrze, bo taki sprzęt jak Optoma UHZ50 z nawiązką nam to wynagrodzi i zafunduje nam tysiące godzin niezrównanej rozrywki. Rozrywki, której w 90% sal kinowych w Polsce nie uświadczymy!

Jednocześnie projektor to właśnie te doświadczenia kinowe, a telewizor to sprzęt bardzo ogólnego codziennego użytku. Tak na projektorze można oglądać zwykła telewizje, można puszczać bajki dzieciom, można grać w gry, oglądać seriale, a pilot i nawigacja po Optoma UHZ50 jest tak prosta i intuicyjna, że poradzą sobie z nią i najmłodsi, i emeryci, i wszyscy inni domownicy, którzy z technologiami są na bakier i to pomimo braku wsparcia dla języka polskiego. Jednak, jeśli ma być to wasz jedyny wyświetlacz w domu to zastanówcie się, czy macie takie warunki i wpasowuje się w wasz styl życia. A jeśli ma być to wasz dodatkowy sprzęt to czy rzeczywiście będziecie z niego chętnie i aktywnie korzystać.

Różnica między telewizorem a projektorem to też kwestia komfortu dla naszych oczu. W przypadku projektora nie patrzymy w wyświetlacz, światło odbija się od powierzchni. Więc po całym dniu pracy, zmęczeniu, relaks w domowym kinie z projektorem będzie naprawdę ulgą. To tak jak w przypadku przejścia z ekranu smartfona na książkę na papierze lub e-czytniku, tak też po całym dniu na monitorze, możemy odetchnąć przy obrazie z projektora.

Osobiście uważam, że 55/65 calowy telewizor+ projektor z 120/150/200-calowym ekranem to doskonały mariaż. Tak jak i wybór wyłącznie projektora, jak i też wybór wyłącznie 75/85-calowego telewizora. Każdy z nas musi podejść do tego indywidualnie, zestawić swoje potrzeby. Świadomy wybór projektora, świadomy wybór dobrego projektora, będzie strzałem w dziesiątkę!

Czytaj też: Mistrzostwa Świata 2022 w Katarze to wielka zmiana w podejściu do transmisji sportowych

Optoma UHZ50 – wyjmujemy z pudełka i instalacja

Optoma UHZ50 to sprzęt projekcyjny najnowszej generacji.  Przez lata obcowałem z lampowym projektorem DLP HDready HP, później użytkowałem Benq FullHD, a teraz mogłem nacieszyć się testem UHZ50 Optomy. Optomy, która też jest marką symbolem w świecie projektorów do domowego i biznesowego użytku.

Samo wyjęcie projektora z pudełka nie wzbudza tu żadnych emocji. Od razu widać, że to projektor i w swej konstrukcji bardzo typowy. Cieszą jednak pokrętła do zoomu oraz możliwość zmiany położenia obiektywu czyli Lens Shiift! A także mnogość wejść w tym klasyczne USB. Może największą niespodzianką w pudełku był mały „gwizdek”/pendrive, który w rzeczywistości był modułem Wi-Fi. To taki swoisty symbol tego, że świat projektorów rządzi się swoimi bardziej technicznymi/biznesowymi prawami niż rynek typowej elektroniki konsumenckiej. UHZ50 możemy podpiąć przewodem Ethernet do sieci, możemy sięgnąć po dołączony wspomniany moduł Wi-Fi lub oczywiście pozostawić go tylko jako odbiornik. Myślę, że dla purystów, fanów audio, wideo jest to pewna zaleta, o której wspomnę  jeszcze w kontekście Smart TV za parę zdań.

Drugą przemiłą niespodzianką związaną z pierwszymi doświadczeniami z Optoma UHZ50 jest pilot! Tak! Wreszcie ktoś zaoferował normalny, minimalistyczny pilot do projektora. O ile w moim HP-eku z 2006 roku, rzeczywiście było przyjemne, ergonomiczne jajo to w większości projektorów dostajemy gigantyczne piloty, pełne przycisków i nic niemówiących Kowalskiemu skrótów. Optoma w modelu UHZ50 podeszła do kwestii sterowania nad wyraz rozsądnie. Pilot jest lekki, ergonomiczny, a przy okazji zupełnie nie traci na funkcjonalności. Dostęp do kluczowych parametrów obrazu jest natychmiastowy, zmiana złącz, czy źródeł szybka, a nawigacja po menu jest przyjemnością.

W Optoma UHZ50 wszystkie złącza są na właściwym miejscu. 3 porty HDMI, 2 Porty USB w tym port do zasilania przystawek smart tv jak Google Chromecast czy Amazon Fire TV!, wyjście audio optyczne, analogowe oraz opcje do sterowania z klasycznym RS-232 na czele.  Panel sterowania na górze projektora też jest funkcjonalny. Można powiedzieć, że pod tym względem to projektor kompletny, wykraczający poza wymagania szerokiego grona odbiorców.

Czytaj też: Jak przygotować salon na piłkarskie transmisje? Sprawdź te telewizory, jeśli planujesz wymianę sprzętu

Multimedia UHZ50 – lepsze rozwiązanie niż niejeden Smart TV

O tym, że Optoma UHZ50 chce być projektorem domowym, pierwszego wyboru, sprzętem mocno uniwersalnym świadczy też system operacyjny. To zmodyfikowany stricte pod to urządzenie Android. Oczywiście bez usług Google, bez rozwiązań znanych z Android TV i bardzo dobrze! Mamy tu prosty intuicyjny i co najważniejsze szybki interfejs. Wybierzemy źródła – porty HDMI, odtwarzacz multimedialny i pliki z dysków sieciowych i tych USB lub skorzystamy z najpopularniejszych aplikacji VOD. Tylko tyle i aż tyle.

Moim zdaniem takie podejście do systemu jest zdrowe i bardzo przemyślane. Multimedia z samego projektora mają mieć zastosowanie opcjonalne, czy awaryjne, a qlue stanowią podłączone do projektora źródła, łącznie właśnie z przystawkami, które można wygodnie zasilić z projektora. To orzeźwiające względem sprzętów wszystko mających. To nie jest koncept typu The Freestyle gdzie projektor ma być niezależnym bytem, branym na piknik, to ma być brama do naszych multimediów do naszej konsoli, dekodera z sportowym kanałem w 4K i odtwarzacza UHD Blu-ray. A Optoma UHZ50 ma dostarczać wysokiej klasy, a przede wszystkim gigantyczny obraz.

Jednocześnie to co jest działa, działa płynnie, szybko i znacznie lepiej niż w większości budżetowych telewizorów, zwłaszcza tych napędzanych zielonym robocikiem i to często z certyfikatami etc.

Czytaj też: Twitter tango down. Biura zamknięte, Elon Musk boi się sabotażu

Laser DLP, 4K UHD czyli co?

Optoma UHZ50 to laserowy projektor DLP z prawdziwą rozdzielczością 4K. To trzy bardzo istotne i kluczowe kwestie związane z tym sprzętem, wyborem projektora czy też ceną samego urządzenia. Firma Optoma dla potwierdzenia pełnej zgodności z rozdzielczością 4K posiada certyfikacje CTA dla tego modelu. Co więcej, projektor jest w stanie wyświetlić zeskanowane także kinowe 4K 4096×2160!

Na rynku istnieją trzy wiodące technologie rzucania obrazu – DLP, 3LCD oraz LCOS. LCOS jest najbardziej zaawansowana i projektory w tej technologii kosztują 3-4 razy więcej od modeli z DLP i 3LCD. Czy są 3-4 razy lepsze? Dyskusyjne. Technologia 3LCD jest genialna w zastosowaniach biurowych za sprawą swojej dużej jasności i mocnej bieli, ale ma słabszy kontrast i nasycenie kolorów. Technologia DLP daje bardzo ciepły, wierny kinowym doświadczeniom oraz temu, co chcą twórcy filmowy obraz. Jest więc optymalna do zastosowań domowych. Od lat korzysta z niej i rozwija właśnie Optoma oraz kilka innych firm celujących swoimi produktami właśnie w ten segment rynku.

Druga istotna kwestia to „laserowy projektor”. Optoma UHZ50 w przeciwieństwie od zdecydowanej większości projektorów na rynku nie korzysta z lampy, ani LED-ów (jak w kompaktowych projektorach), a lasera. Niczym topowe światłą samochodowe oraz do niedawna tylko najbardziej zaawansowane projektory. W Polsce właśnie uruchomiono dopiero pierwsze kino IMAX z laserowym projektorem! Laser daje nam trzy istotne przewagi. Po pierwsze bardzo przyzwoitą jasność. W przypadku tego urządzenia jest to 3000 lumenów. Po drugie żywotność na poziomie 30 tysięcy godzin.  Po trzecie natychmiastowe uruchamianie się i wyłączanie. Typowe projektory lampowe miały żywot lampy na poziomie 3-4 tysięcy godzin. A lampa potrafi kosztować połowę wartości urządzenia jak nie więcej. Tymczasem tu całe urządzenie będzie funkcjonować przynajmniej 10 razy dłużej. Można by założyć, że to 40 lat oglądania codzienne po 2h filmu na tym projektorze. W rzeczywistości oznacza to po prostu swobodne użytkowanie sprzętu bez stresu i bez zauważalnego pogorszenia jakości przez cały okres jego użytkowania. Nie musimy ustawiać trybu eco, oszczędzać lampy, możemy cieszyć się pełną jasnością i benefitami z tego płynącymi. Laser to też właśnie szybki start, a nie kilkuminutowe nagrzewanie się projektora oraz szybkie zakończenie projekcji. Pamiętam właśnie mój pierwszy projektor, który potrafił się jeszcze kilkanaście minut po zakończeniu seansu chłodzić, a ewentualna awaria zasilania zawsze wiązała się z ryzykiem czy sprzęt przetrwa.

To, że niemal wszystkie telewizory mają dzisiaj ekran o rozdzielczości 4K jest oczywiste. Ale to, że projektory posiadają natywną rozdzielczość 4K już nie.  Większość urządzeń do domowych zastosowań oferuje rozdzielczość FullHD, te nieco droższe wspierają wyświetlanie w 4K, a część posiada mechanizmy, które w pewien sposób imitują obraz 4K za sprawą wyższej częstotliwości. Tu mamy jednak pełną rozdzielczość 4K 3840 na 2160 pikseli.

Czytaj też: Ten gadżet odmienił moje życie. Kupisz go już za kilka stówek

Oglądanie Filmów, sportu i granie na Optoma UHZ50

Posiadanie projektora i uruchomienie na nim filmu takiego jak Top Gun: Mavericks to prawdziwa uczta, niesamowita radość. Zrobiłem to już w pierwszej chwili, gdy otrzymałem urządzenie do testów. Tom Cruise na 200-calowym ekranie, jako że z perswazją nie wybrałem się na ten film do kina, ponieważ seanse w promieniu 100 km nie oferowały Dolby Atmos i jasnej projekcji od razu poczułem się rewelacyjnie. A było doświadczenie w dzień. W takich warunkach, w jasnym, dobrze oświetlonym biurze, wykonałem pierwsze testy i już wiedziałem, że jest dobrze. W porównaniu do innego projektora, stosowana tutaj na co dzień jasność jest 3-krotnie wyższa i to od razu czuć. Nie mówiąc o natywnej rozdzielczośc 4K, którą też od razu widać względem projektora FullHD.  Natomiast prawdziwe pazury oczywiście Optoma UHZ50 prezentuje w pełnym zaciemnieniu. To projektor do kina domowego i w takich warunkach należy z niego korzystać. Masz możliwość zrobienia sobie kina z salonu, stworzenia dedykowanego pomieszczenia? Śmiało bierz projektor i wybierz właśnie przynajmniej takie urządzenie jak Optoma UHZ50. WYświetlany obraz jest jasny, ma bardzo przyjemnie oddane kolory w natywnych trybach, gdybym kupił ten sprzęt pokusiłbym się też o profesjonalną kalibrację. Co istotne jest to projektor ze wsparciem dla HDR.

A HDR jest dużym wyzwaniem dla projektorów. W przypadku telewizora zarządzenie podświetlaniem tak, aby rozjaśnić fragment ekranu, jakiś element jest banalnie proste. W przypadku rzutnika już niekoniecznie. Ale odpowiednie przetwarzanie obrazu, sterowanie daje w przypadku Optoma UHZ50 pożądane efekty. Na tyle istotne, że chce się na tym sprzęcie oglądać treści w pełnym UHD z iTunes Movies czy płyt UHD Blu-ray. To też moja cenna rada dla wszystkich myślących o zakupie projektora – „karmcie” swój projektor jak najwyższej jakości treściami, a dostaniecie coś, czego nie ujrzycie w większości sal kinowych w kraju. Tak było w moim przypadku z seansem Top Gun. Prawdziwa uczta dla oczu, a w połączeniu z system kina domowego także i uszu.

Projektor zmienia odbiór filmów na bardziej kinowy, ale są też jeszcze dwa inne aspekty posiadania sprzętu takiego jak rzutnik. Po pierwsze transmisje sportowe. W momencie powstawania tego tekstu trwa gorące odliczanie do mundialu 2022. Sportowe emocje na projektorze to nie jakieś strefy kibica, w których nie wiele widać na ekranie, puby, bary. A co jeśli możesz zasiąść ze znajomymi na kanapie i cieszyć się wrażeniami jak ze strefy VIP na samym stadionie czy niemal spod murawy. Piłka wyraźnie widoczna, wszystkie detale. W przypadku Optoma UHZ50 na uwagę i uznanie zasługują dwa aspekty tych seansów związanych ze sportem. Po pierwsze znów na plus wybija się jasność projektora oraz wierne odwzorowanie kolorów. Bogata paleta barw oddaje nam realną trawę, a nie jak na przejaskrawionych telewizorach w marketach. To żywa, głęboka czerń, świetny kontrast. Po drugie bardzo dobra płynność obrazu w 4K oraz rewelacyjna w FullHD. Te 60 Hz dla 4K i aż 240Hz dla FullHD jest odczuwalne.

Ciekawym doświadczeniem, które sam wypróbowałem w domowym zaciszu, jest granie w gry na gigantycznym ekranie. To jeden z tych powodów, dla których warto myśleć o projektorze i tworzyć dla niego dedykowane pomieszczenia w domu, takie np. Men’s Cave’y do gier i spotkań ze znajomymi. Forza Horizon 5 z Xbox Series X czy Microsoft Flight Simulator to wyjątkowe emocje. Tu znów trzeba podkreślić tę przewagę Optomy nad szeregiem urządzeń z niższej półki, które są często promowane i kuszące – jasność, kolory, czerń/kontrast, rozdzielczość i żywotność lampy (lasera) sprawiają, że emocje i doświadczenia z użytkowania projektora przenoszą nas na poziom kinowy. W trybie FullHD z wysoką płynnością i niskim inputlagiem granie nawet w najbardziej wymagające FPS-y po sieci może stać na zupełnie innym poziomie niż gaming na monitorze, czy telewizorze.

Uniwersalny, potężny projektor za rozsądną kwotę

Cena projektora Optoma UHZ50 oscyluje w okolicach 11 tysięcy złotych. Za tą kwotę nie kupimy żadnego dobrego 85-calowego telewizora, to też zaledwie 30-40% więcej od projektorów 4K z tradycyjną lampą ( i znacznie niższą jasnością czy gorszym kontrastem) oraz w 1/3 ceny projektorów LCOS mogących konkurować z tym modelem. Jest to więc wybór rozsądny, optymalny, a co najważniejszy uniwersalny – filmy, gry, sport. To właśnie wszechstronność tego sprzętu z wysoką jakością doświadczeń jest tu decydująca. To po prostu kompletny projektor do kina domowego, zakup na lata, zakup dający radość.

Projektory nie są dla wszystkich, są sprzętem wymagającym odpowiedniej przestrzeni, absolutnej ciemności i wzmocnienia dobrym audio. Ale gdy już zdecydujemy się na taki ruch warto unikać półśrodków. A jednocześnie Optoma UHZ50 to sprzęt dla każdego. Możemy nawet ustawić kolor ściany, mamy prosty interfejs, a dostosowanie ostrości, zoomu, czy korekcji położenia zajmuje chwilę i nie wymaga większej wiedzy czy umiejętności.

Top projektor dla Kowalskiego? Tak.