Żaby stają się przezroczyste. Biologia po raz kolejny pokazuje swoją potęgę

Żaby szklane mają bardzo trafną nazwę. Rodzina tych płazów potrafi bowiem zyskiwać przezroczystość, dzięki czemu można dostrzec ich wnętrze.
Żaby stają się przezroczyste. Biologia po raz kolejny pokazuje swoją potęgę

Mówiąc wnętrze, mamy na myśli szkielet czy narządy, co może brzmieć niewyobrażalnie, ale taka jest właśnie rzeczywistość. Naukowcy postanowili zrozumieć, w jakich okolicznościach żaby zamieszkujące lasy tropikalne w Ameryce Środkowej i Południowej potrafią utrzymać tak wysoką przejrzystość. O szczegółach ich ustaleń czytamy w Science.

Czytaj też: Wielkości domowego kota, a posiadał pancerz! W Ameryce Południowej wykopali przedziwne zwierzę

Jak się okazuje, cała tajemnica tkwi w sterowaniu przepływem krwi. Kiedy płaz chce stać się częściowo niewidzialnym, kieruje swoją krew do wątroby. Taka umiejętność jest nietypowa choćby ze względu na fakt, że przezroczystość kojarzy się głównie z organizmami morskimi, a nie lądowymi. Żaby szklane pokazują, że od niektórych reguł są też wyjątki. Dlaczego w ogóle lądowe i lądowo-wodne stworzenia mają w tej materii trudniej? Z prostej przyczyny: światło odbija się inaczej w powietrzu niż w wodzie.

Poza tym czerwone krwinki zawierają białka hemoglobiny, które wiążą się z tlenem. Rzeczony białka pochłaniają światło i nadają krwi karmazynowy kolor, przez co skóra jest nieprzejrzysta. Żaby z gatunku Hyalinobatrachium fleischmanni znalazły więc sposób na ominięcie dwóch wymienionych trudności. I właśnie dlatego naukowcy tak bardzo się nimi zainteresowali.

Żaby szklane zyskują przezroczystość za dnia

Żaby szklane są – paradoksalnie – najlepiej widoczne w nocy, kiedy rozmnażają się i żerują. Za dnia sytuacja się zmienia: większość ich ciała staje się przezroczysta. Taka zmiana pozwala na uniknięcie zagrożenia w postaci pająków, węży i innych naturalnych drapieżników. Chcąc lepiej poznać ich zwyczaje i mechanizmy, członkowie zespołu przeprowadzili obserwacje płazów w warunkach laboratoryjnych. Okazało się, iż w czasie spoczynku zwierzęta były od 34% do 61% bardziej przezroczyste niż podczas aktywności.

Najbardziej prawdopodobny wydawał się scenariusz, w którym krew… gdzieś zniknęła. Tylko gdzie? W ich śledzeniu pomogło obrazowanie fotoakustyczne, które mapuje fale ultradźwiękowe powstające, gdy komórki krwi pochłaniają światło. Za dnia w wątrobach żab nie brakowało czerwonych krwinek, a narządy te rosły o około 40%. O ile inne żaby nadrzewne są w stanie przechowywać do 12% swoich czerwonych krwinek w wątrobie, tak w przypadku szklanych wskaźnik ten wynosi 89%.

Czytaj też: Ponad połowa opiekunów uważa, że potrzebujemy więcej gadżetów dla zwierząt. Nie jestem przekonany

Niestety nie jest jeszcze jasne, w jakich okolicznościach opisywane płazy posiadły tę umiejętność. Osobną kwestię stanowi to, jak żaby szklane są w stanie przetransportować tak wiele komórek krwi w jedno miejsce bez tworzenia potencjalnie śmiertelnego skrzepu. Poznanie tego mechanizmu mogłoby ułatwić leczenie ludzi cierpiących na skutek tworzenia się zakrzepów.