Test Secretlab Titan Evo 2022 – to nie fotel, to prawdziwy tron!

Czy w świecie foteli gamingowych jest jeszcze miejsce na ewolucję, poza dodaniem do nich podświetlenia RGB? Secretlab Titan Evo 2022 ma kilka asów w rękawie, na czele z elementami trzymającymi się za pomocą magnesów. Czy to dobry argument, aby zdecydować się na jego zakup?
Test Secretlab Titan Evo 2022 – to nie fotel, to prawdziwy tron!

Ogromny karton, wielki zestaw i zaskakująco prosty montaż

Secretlab Titan Evo 2022 jest pakowany w ogromny karton, który ma ponad 150 cm długości wzdłuż i wszerz. Samo pakowanie elementów zestawu pokazuje nam, za co zapłaciliśmy tak duże pieniądze. Każda część jest zapakowana w szczelny woreczek, śruby i klucze znajdują się w ładnym, wyłożonym gąbką opakowaniu, a dopełnieniem całości jest wielka, obrazkowa instrukcja wydrukowana na sztywnym, połyskującym kartonie. Jest bogato! (to włochate na trzecim zdjęciu nie jest elementem zestawu)

Jeśli jesteśmy odpowiednio wygimnastykowani, fotel da się złożyć samodzielnie, ale przy etapie mocowania oparcia do siedziska warto mieć pomocną dłoń drugiej osoby. To najtrudniejsza część całej zabawy. Ogółem składanie fotela nie powinno Wam zająć więcej niż 15-20 minut. Chyba że…

… macie upartego kota, wtedy kilka dodatkowych minut zajmie Wam zdejmowanie go z miękkich części lub wyciąganie z kartonu.

Czytaj też: Test Dream Machines RT3080Ti-15PL56. Laptop z najwyższej półki spróbował zastąpić mi peceta

Duże opakowanie kryje duży fotel. Secretlab Titan Evo 2022 w wersji XL to prawdziwy kolos

Zgodnie ze specyfikacją, fotel w wersji XL jest przeznaczony dla osób o wzroście od 181 do 205 cm i masie od 80 do 180 kg. XL jest tutaj naprawdę XL. Przy 183 cm wzrostu i 86 kg, po lekkim podniesieniu siedziska miałem nogi wiszące w powietrzu. Mebel jest naprawdę duży i dosłownie na styk mieściłem go w typowych drzwiach między pokojami bloku z wielkiej płyty.

Ma to swoje zalety, bo można się bardzo wygodnie zatopić w siedzisku, a ręce zawsze będziemy mieć w prawidłowej pozycji na wysokości blatu, nawet jeśli korzystamy z wysokiego biurka.

Czytaj też: Test Keychron K1 v5 – najlepsza niskoprofilowa klawiatura mechaniczna, na jakiej pisałem

Wykonanie z najwyższej półki. Tylko czy ten materiał będzie praktyczny?

Fotel jest pokryty autorską tkaniną Soft Wave Plus. Jak czytamy na stronie producenta, jest to miękki, oddychający materiał 3,5 razy bardziej odporny niż w przypadku jej poprzednika. Faktycznie ciężko odmówić jej solidności i ogólnego wyróżnienia z tłumu. Tkanina jest jednocześnie miękka, ale sprawia wrażenie bardzo solidnej i ciężko ją porównać z czymś innym.

Na dobrą sprawę test wariantu kolorystycznego Cookies & Cream powinno się przeprowadzać po ładnych kilku miesiącach użytkowania, bo jakoś nie mam zaufania co do jej odporności na zabrudzenia. Ciekawi mnie, czy z czasem nie pojawią się przebarwienia np. od jeansów. Na szczęście w razie potrzeby materiał można zdjąć i uprać.

Czytaj też: Weekend z Oppo Find N2. Hej Oppo, więcej odwagi!

Regulacja w każdym możliwym zakresie i magnetyczne elementy

Jedną z głównych nowości Secretlab Titan Evo 2022 są wszechobecne magnesy. Magnetyczne są nakładki osłaniające śruby po bokach oparcia, co akurat mieliśmy w poprzedniku, ale również podłokietniki oraz poduszka.

Podłokietniki trzymają się bardzo mocno i trzeba użyć nieco siły, aby je podnieść. Secretlab nazwał możliwość ich wymiany CloudSwap. W starszych fotelach, po dłuższym użytkowaniu ten element potrafił pękać, a wymiana podłokietnika nie była prosta. Magnetyczne mocowanie pozwala łatwo je wymienić. Pozostając przy tym elemencie fotela, podłokietniki można regulować. Możemy zmienić ich wysokość, rozstaw oraz skierować do zewnątrz lub na zewnątrz. Są wykonane z gumowego materiału, który jest miękki i delikatnie odkształca się, dopasowując do kształtu ręki, ale szybko wraca do swojego pierwotnego kształtu.

Przyczepię się do metalowych elementów pod podłokietnikami, które są dosyć ostre. Może nie na tyle, żeby się nimi pociąć, ale nie mam pewności, czy np. dziecko nie zrobiłoby sobie nimi krzywdy.

Magnetycznie jest też mocowana poduszka. Ciekawy dodatek, ale co najważniejsze – trzyma się i to całkiem solidnie. W zasadzie ani razu nie zdarzyło mi się ją przypadkiem zrzucić lub strącić. Sama poduszka jest wykonana z pianki z pamięcią kształtu.

Ciekawie zostało zaprojektowane siedzisko. Obrazowo mówiąc, w jego środku jest delikatnie zagłębienie. Na tyle małe, że niemal go nie odczuwamy, ale na tyle duże, aby wymusić na nas prawidłową postawę. Choćby z tego względu warto odpowiednio dobrać rozmiar fotela do naszego wzrostu. Ogółem siedzi się tu bardzo wygodnie i komfortowo.

Oparcie to już prawdziwie kosmiczna technologia i w dodatku opatentowana. Wystarczy powiedzieć, że nasz odcinek lędźwiowy kręgosłupa będzie zaopiekowany jak nigdy wcześniej. Wewnątrz oparcia znajduje się siateczka, która dopasowuje swój kształt do naszych pleców. Dodatkowo możemy precyzyjnie regulować poziomem wypchnięcia odcinka lędźwiowego, do czego służą pokrętła po bokach oparcia. Jednym regulujemy to, jak mocno oparcie ma być wypchnięte i naprężone, a drugim jego wysokość.

Możliwości regulacyjne zamyka rozkładanie oparcia, dzięki czemu możemy zająć pozycję praktycznie leżącą oraz do tego można dołożyć odchylenie całego fotela, łącznie z siedziskiem. Wszystkie te zabiegi odbywają się bardzo płynnie i nawet przez chwilę nie poczułem się niepewnie. Fotel nie daje żadnych oznak tego, że coś mogłoby się złamać. Nic tu nie skrzypi, nic nie trzeszczy.

Na koniec bajer ostateczny. Na tyle oparcia znajdziemy tag NFC, za pomocą którego można sprawdzić autentyczność naszego fotela.

Czytaj też: Test BMW X5 xDrive45e – radość z luksusu

Drogo, nieskromnie, ale warto

Secretlab Titan Evo 2022 jest drogi, wygląda drogo, wręcz bogato, ale idzie to w parze z wysoką jakością. Zaczynając od samego sposobu pakowania, instrukcji, przez wykonanie i dostępne funkcje. To zdecydowanie rynkowy top, który jest wart swojej ceny, która wynosi ok 549 euro.

Przyczepić się mogę tylko do dosyć ostrych metalowych elementów pod podłokietnikiem i nie mam zaufania co do tego, że materiał po kilku miesiącach użytkowania nadal będzie lśniący i jasny. Poza tym wykonanie stoi na najwyższym poziomie, podobnie jak komfort… siedzenia. Albo też leżenia. Magnetyczne dodatki, które są tutaj jedną z największych nowości, sprawdzają się w swojej roli. Pozwolą na szybką wymianę podłokietników, a magnetyczną poduszkę można dużo łatwiej umieścić w pożądanym miejscu, niż klasycznie mocowaną za pomocą gumki.

Secretlab Titan Evo 2022 to nie jest tani fotel, ale jeśli tylko budżet Wam na niego pozwala, będziecie zadowoleni z zakupu.