To urządzenie myśli jak ludzki mózg. Sztuczna inteligencja jeszcze nigdy nie była tak mądra

Czy opracowanie urządzenia myślącego niemal tak samo jak ludzki mózg jest możliwe? Okazuje się, że tak, jeśli wytworzymy w nim stan tzw. krawędzi chaosu. Japońscy naukowcy stworzyli sztuczną inteligencję, która wykorzystuje te same procesy, które zachodzą w naszych głowach. Czy mamy czego się bać?
To urządzenie myśli jak ludzki mózg. Sztuczna inteligencja jeszcze nigdy nie była tak mądra

Na łamach Science Advances pojawiły się wyniki odważnych badań japońskich naukowców nad urządzeniem sterowanym przez sztuczną inteligencję działającą w stanie tzw. krawędzi chaosu. Zadania, jakie zostały zlecone AI, urządzenie wykonały sześciokrotnie dokładnie niż inne systemy sztucznej inteligencji. W czym dokładnie może nam pomóc nowo opracowane urządzenie?

Najpierw wytłumaczmy, czym jest krawędź chaosu. Jest to pojęcie czysto teoretyczne wprowadzone w latach 80. XX wieku. Opisuje ono strefę pośrednią pomiędzy porządkiem i chaosem, w której zachodzi ciągła walka pomiędzy obydwa stanami. Krawędź chaosu może przypuszczalnie mieć zastosowanie w ekologii, psychologii, naukach społecznych czy nawet w fizyce przy procesach ze sprzężeniem zwrotnym.

Czytaj też: Sztuczna inteligencja na dobre wchodzi do usług Microsoftu. Na pierwszy ogień – pakiet Office

Nowa technologia AI może mieć zastosowanie m.in. w kamerach monitorujących

Urządzenie może w przyszłości rozpoznawać twarze, głos i zapach – tak samo jak człowiek

Japońscy naukowcy przyjęli, że swoista krawędź chaosu występuje również w naszych mózgach, zatem podobny stan chcieli oni sztucznie wygenerować w urządzeniu służącym do przetwarzania informacji. Za pomocą sprzężonej dynamiki jonowo-elektronowej w cienkiej warstwie litowo-jonowej przewodzącej na granicy elektrolit/diament odtworzyli stan krawędzi chaosu.

Czytaj też: Przyjdzie sztuczna inteligencja i nas zje. Nikt nie ma pomysłu, co z tym zrobić

Zasada działania była podobna do elektrycznego tranzystora z dwoma warstwami. Naukowcy odkryli, że urządzenie w odpowiedzi na zadane mu przekształcenie kształtu fali w inny określony kształt wykonało je sześć razy dokładniej.

Badanie wykazało, że urządzenia korzystające ze sztucznej inteligencji mogą funkcjonować na podobnych zasadach do ludzkiego mózgu, jeśli tylko odtworzy się stan krawędzi chaosu na granicy elektrolit/diament. Japoński wynalazek wymaga jeszcze wielu dalszych badań, ale już teraz stwarza on podstawy do szerszych zastosowań w technologii rozpoznawania obrazów, dźwięków i zapachów. Być może w przyszłości ta technologia będzie wykorzystywana w kamerach rozpoznających nasze twarze czy w systemach głosowych.