A to dzięki naukowcom z Uniwersytetu w Turku, którzy wykorzystali dwa szczepy nicienia z gatunku Caenorhabditis elegans. Na tym etapie mogłoby się wydawać, że to nic nadzwyczajnego, ale gdy zdamy sobie sprawę, że naukowcy sprawili, by owe nicienie świeciły w ciemnościach, to robi się nieco bardziej intrygująco.
Czytaj też: Dlaczego koralowce wykorzystują fluorescencję?
A to nie koniec. Odpowiednio zmodyfikowane C. elegans świecą bowiem, gdy wyczują zapach lub smak toksycznych związków biologicznych bądź syntetycznych. W efekcie zaczynają produkować białko GFP o fluorescencyjnych właściwościach. Nie dzieje się to natychmiast, ale i tak zachodzi stosunkowo szybko, bo w ciągu 24 godzin.
Nicienie z gatunku C. elegans reagują na podwyższone stężenia niektórych zanieczyszczeń
Oczywiście reakcja będzie tym szybsza, Im wyższe okaże się stężenie szkodliwych związków. Przełoży się to na zwiększenie produkcji białka i nasilenie obserwowanej fluorescencji. Jej skalę da się dość szczegółowo określić, wykorzystując w tym celu mikroskop lub spektrometrię. Szczegóły na temat przeprowadzonych eksperymentów możemy znaleźć na łamach Pathogens.
Ekspozycja nicieni na mykotoksyny, środki chemiczne lub uszkodzone materiały budowlane, zarówno w płynie jak i w powietrzu, w sposób powtarzalny powodowała zależne od czasu i dawki reakcje fluorescencyjne, które można było określić ilościowo za pomocą mikroskopii lub spektrometrii. Tak więc nicienie C. elegans stanowią łatwy, etycznie akceptowalny i wszechstronny system modelowy in vivo do monitorowania odpowiedzi organizmów wielokomórkowych na toksyczność powietrza w pomieszczeniach. wyjaśniają autorzy
Czytaj też: Muskowi należy się mandat za zanieczyszczanie powietrza. Lata na potęgę, a tunel dla Tesli wzbudza śmiech
Co ciekawe, wcześniej na podobnym zasadach angażowano nicienie, które pomagały w monitorowaniu stężenia zanieczyszczeń metalami ciężkimi, choć w tamtym przypadku chodziło o “czujniki” działające na świeżym powietrzu. Tu mówimy natomiast o zanieczyszczeniach występujących w zamkniętych przestrzeniach. Poza produkcją zwiększonej ilości białka GFP, nicienie stawały się również mniej aktywne, a w niektórych przypadkach ponosiły nawet śmierć.