Przemysł fotowoltaiczny wkrótce przeżyje epokową zmianę. W tym kraju udało się dokonać przełomu

Australijscy inżynierowie udowodnili, że można stworzyć tandemowe ogniwa fotowoltaiczne o sprawności konwersji energii powyżej 30 proc. Jest to wartość na pewien sposób epokowa, choć nie rekordowa. Niemniej metodę, jaką badacze zastosowali pozwoliła pozbyć defektów moduły, co przybliża je o krok do komercyjnej produkcji.
Przemysł fotowoltaiczny wkrótce przeżyje epokową zmianę. W tym kraju udało się dokonać przełomu

Od niedawna Australia udowadnia, że wychodzi na pierwsze miejsce pod względem najbardziej nowoczesnych technologii fotowoltaicznych. Kraj posiada świetne warunki lokalizacyjne do budowy wielu farm słonecznych. Władze kraju zresztą wyznaczyły sobie ambitny cel „Solar 30 30 30”, który zakłada, że do 2030 roku montowane moduły fotowoltaiczne osiągną wydajność 30 proc., a cena za 1 W mocy będzie wynosić 0,3 dolara australijskiego.

Najnowsze doniesienia z Australijskiego Narodowego Uniwersytetu w Canberze wskazują za to, że pierwsza „trzydziestka” z zakładanego celu została już zrealizowana. Naukowcy opracowali własną technologią produkcji tandemowych paneli krzemowo-perowskitowych, których sprawność konwersji energii wyniosła 30,3 proc.

Czytaj też: Cienkowarstwowe ogniwa fotowoltaiczne będą produkowane w naszym kraju. Co wiemy na temat tej inwestycji?

Przemysł fotowoltaiczny może przejść na tandemowe ogniwa, ale jeszcze nie teraz

Badacze bazowali na własnych odkryciach z poprzednich badań. Stworzyli oni stabilne ogniwa z perowskitu i krzemu. Z wynikami ich prac możemy się zapoznać na łamach czasopisma Advanced Energy Materials. Odkryli oni, że perowskitowe ogniwa wolne od metyloamoniaku (MA) są stabilniejsze termicznie. Zamiast MA wykorzystali w konstrukcji chlorek 4-metylofenetyloamoniowy (4M-PEACI), co zwiększyło ziarna perowskitu, a defekty w strukturze zostały stłumione czterokrotnie.

Jak długo działało takie ogniwo tandemowe? Zachowywało ono doskonałą stabilność operacyjną, zachowując większość swojej wydajności przez 42 dzienno-nocne cykle funkcjonowania. Nie jest to bardzo długo, ale biorąc pod uwagę, że same ogniwa perowskitowe cechuje nadal bardzo niski poziom stabilności, to powyższa wartość dobrze rokuje na przyszłość.

Czytaj też: Tandemowe ogniwo słoneczne sprawne jak nigdy. To nowy rekord

Sprawność powyżej 30 proc. jest bardzo dużym postępem dla australijskich uczonych. Obecny światowy rekord sprawności dla tego typu ogniw wynosi 32,5 proc. i należy do naukowców z Niemiec. Niestety nadal jeszcze czekamy, aż ogniwa perowskitowo-krzemowe trafią do sprzedaży. Uczeni z Canberry sądzą, że stanie się tak jeszcze przed 2026 rokiem – wypowiedź cytuje PV Magazine. Miejmy nadzieję, że ich słowa będą prorocze.