Morska tarcza USA okazała się skuteczna. System obrony rakietowej zneutralizował zagrożenie

Waga umieszczonych na okrętach systemów obrony przeciwrakietowej jest ogromna. Dlatego właśnie Stany Zjednoczone regularnie ulepszają i testują swoją morską tarczę w czasie manewrów takich jak test Aegis Weapon System 31 Event 1a (FTM-31 E1a).
Morska tarcza USA okazała się skuteczna. System obrony rakietowej zneutralizował zagrożenie

Okręty z systemami Aegis stanowią morską tarczę dla Stanów Zjednoczonych. Ich ulepszanie i testowanie trwa

Rozmieszczony na okrętach system obroni przeciwrakietowej i przeciwlotniczej został opracowany przez amerykańską firmę Lockheed Martin, a jego historia sięga lat 70. ubiegłego wieku. Pierwszym okrętem z tym systemem był USS Ticonderoga, który wszedł do służby w 1983 roku, ale mimo czterech dekad na karku, systemy te nadal są wykorzystywane. Nie dlatego, że zagrożenie nie rozwijało się przez lata i nie dlatego, że był taki idealny już w chwili powstania, ale dzięki regularnym modernizacjom.

Czytaj też: Smocza Dama na żyletki. USA porzuci wyjątkowy samolot na rzecz równie wyjątkowego drona

W ogólnym rozrachunku system Aegis składa się z wielofunkcyjnego radaru AN/SPY-1, systemu dowodzenia i kontroli ognia oraz wyrzutni pionowych Mk 41 VLS, które mogą wystrzeliwać różne rodzaje pocisków, takie jak SM-2, SM-3, SM-6 czy ESSM, dzięki czemu jest zdolny do wykrywania, śledzenia i niszczenia wielu celów powietrznych i rakietowych jednocześnie.

Wspomniane modernizacje trwają już od dekad, a ten najnowszy test, który miał miejsce 3 kwietnia, objął wykorzystanie zarówno pocisku Standard Missile-6 Dual II, jak i Aegis Baseline 9.C2.0 (BMD 5.1). Był to trzeci udany test okrętu wyposażonego w system antybalistyczny Aegis z użyciem pocisku SM-6 Dual II oraz pierwszy, który dotyczył zestrzelenia pocisku balistycznego średniego zasięgu z wykorzystaniem Aegis Baseline 9.C2.0 (BMD 5.1) i przechwytującego pocisku SM-6 Dual II po aktualizacji oprogramowania.

Czytaj też: Myśliwce F-16 polecą same. Amerykanie podchodzą poważnie do testów autonomii

Podczas testu okręt USS Daniel Inouye (DDG 118) wykrywał, śledził, zaangażował i finalnie przechwycił symulowane zagrożenie w końcowej fazie lotu przy użyciu dwóch pocisków SM-6 Dual II. Zakończenie testu z sukcesem wykazało, że zmodernizowane pociski są już gotowe do wykorzystania do obrony przed zaawansowanymi zagrożeniami w ich terminalnej fazie lotu.

Jak ulepszono pociski SM-6 oraz system Aegis?

W ogólnym rozrachunku ulepszone pociski SM-6 Dual II mają zasięg około 210 km i mogą przechwytywać pociski balistyczne krótkiego i średniego zasięgu w terminalnej fazie lotu po ich wystrzeleniu z okrętów lub myśliwców Super Hornet. Z kolei sam Aegis Baseline 9.C2.0 to najnowsza ewolucja systemu bojowego Aegis, który zapewnia najbardziej zaawansowane zdolności w zakresie obrony powietrznej i przeciwrakietowej, będąc uaktualnieniem systemu Aegis Baseline 9.C1.0 certyfikowanego w 2018 roku.

System antybalistyczny, System antybalistyczny Aegis Ashore w PolsceAegis Ashore,
System antybalistyczny Aegis Ashore w Polsce. Prace nad kompleksem w Redzikowie ciągle trwają

Czytaj też: Rosja niszczy kraje od środka. Wyciekły tajne dokumenty ukazujące skalę cyberwojny Putina

Względem poprzednika nowa wersja Aegis wzmacnia obronę przed pociskami na ich terminalnym etapie lotu i zapewnia zdolność obrony przed zagrożeniami hipersonicznymi. Zawdzięcza to czujnikowi SEWIP Block 2 oraz integracji z systemem pocisków przechwytujących ESSM Block 2, które zwiększają zdolność systemu do zwalczania przeciwokrętowych pocisków manewrujących. System może też angażować cele ponad horyzontem za pomocą czujników pokładowych i łączy danych, co jest być może jego najważniejszym wyróżnikiem.