Poznaj tajemnicę niszczyciela bunkrów. USA pokazały wyjątkową bombę

Siły Powietrzne USA mają na służbie wiele imponujących rodzajów uzbrojenia, wśród których wyróżniają się zwłaszcza gigantyczne bomby unikalne na cały świat. Dziś możemy podejrzeć właśnie jedną z nich na pierwszych tak dokładnych zdjęciach i poznać sekret jej wyjątkowości.
Poznaj tajemnicę niszczyciela bunkrów. USA pokazały wyjątkową bombę

GBU-57A/B MOP to wyjątkowa bomba USA. Niszczenie podziemnych bunkrów to dla niej pestka

Amerykańskie lotnictwo wykorzystuje aktualnie największe konwencjonalne bomby na całym świecie. GBU-57A/B MOP nie zajmuje wprawdzie pierwszego miejsca pod kątem rozmiarów, bo to zaszczytne miejsce należy do GBU-43/B MOAB, ale ze swoją wagą rzędu 13600 przyćmiewa nawet wspomnianą “matkę wszystkim bomb” o wadze 9800 kilogramów. Niszczyciel bunkrów wypada jednak słabo na tle ogólnej mocy, bo generuje eksplozję rzędu jedynie 0,011 megaton TNT, a nie aż 11 ton, jak w przypadku MOAB. Po co więc Amerykanom bomba, która waży tak dużo, a generuje wybuch o sile rażenia niewielkiej bombki?

Czytaj też: USA mówią “dość” groźbom Korei Północnej. Wysłały okręt, który może rozpętać nuklearną zagładę

Wszystko sprowadza się do specjalnej roli, jaką wykonuje GBU-57A/B MOP, a jest to możliwość przebicia się przez ogromne warstwy ziemi i dotarcia do podziemnych bunkrów. W tym zadaniu pociskowi nie pomogłaby w żadnym stopniu wyższa siła rażenia, która po trafieniu bezpośrednio w bunkier może być tak naprawdę mała, aby zabić i zniszczyć wszystko w małej, zamkniętej przestrzeni. Dlatego właśnie ten niszczyciel bunkrów jest ciężki i bardzo wytrzymały strukturalnie, jako pocisk o długości 6,2 metra i średnicy 0,8 metra, którego materiały wybuchowe o wadze 2700 kilogramów stanowią jedynie 20 procent ogólnej wagi rzędu 13600-kilogramów.

Czytaj też: Tajemnice Rosji w rękach USA. Amerykanie przechwycili wrogi sprzęt

Na właśnie opublikowanych zdjęciach możecie obejrzeć to, jak w rzeczywistości wielka jest ta bomba i jak dokładnie wygląda. Jest to dosyć unikalny widok, jako że nigdy wcześniej nie doczekaliśmy się tak dokładnych zdjęć GBU-57A/B MOP. Chociaż (poza rozmiarami) wygląda niepozornie, to jej stalowa obudowa oraz materiał wybuchowy o dużej gęstości pozwala jej przedrzeć się przez masyw ziemi o grubości do 60 metrów, a następnie zniszczyć betonową konstrukcję po nabraniu odpowiednio dużej prędkości. W przypadku uderzeń w skalne podłoże jest w stanie przebić się przez około 40 metrów, a przy bezpośrednim trafieniu w zbrojony beton, przebija się przez maksymalnie 8 metrów.

Czytaj też: Ostatni moment przed nuklearną zagładą. USA pokazały, jak mogą zapoczątkować koniec świata

GBU-57A/B MOP jest więc dla USA bombą unikalną, która w razie wojny jest kluczem do zniszczenia najlepiej chronionych celów. Mowa więc nawet o silosach czy podziemnych bazach z pociskami nuklearnymi, a choć mogłoby się wydawać, że samo trafienie takim kolosem w infrastrukturę wroga jest wyzwaniem, to ponoć precyzyjne naprowadzanie GPS jest w stanie to zagwarantować. Aktualnie bomby te mogą zrzucać wyłącznie wyjątkowe bombowce stealth B-2 Spirit, ale w przyszłości latać z nimi będą mogły również bombowce B-21 Raider nowej generacji, bo pewne jest, że taki niszczyciel bunkrów będzie służył jeszcze przez wiele dekad.