Chińscy naukowcy nieustannie gonią świat, publikując coraz to bardziej zaskakujące wyniki badań. Na łamach Chinese Physics Letters pojawiła się praca uczonych z Instytutu Fizyki Chińskiej Akademii Nauk, w której opisano projekt akumulatora, którego gęstość energii wyniosła 711 Wh/kg. Jest to ponad dwukrotnie więcej niż w przypadku komercyjnych akumulatorów.
Czytaj też: Wyprażyli akumulator do granic możliwości. Dlaczego tak bardzo trzeba się tym ekscytować?
Jak podaje NewAtlas, obecne baterie Tesli charakteryzują się gęstością energii pomiędzy 244 a 296 Wh/kg. Czarno na białym widzimy, jak bardzo chiński akumulator wyprzedza konkurencję. Prototyp z Państwa Środka został skonstruowany przy użyciu katody z tlenku mangany wzbogaconej w lit oraz cienkiej, metalicznej anody litowej o wysokiej energii właściwej. Pojemność akumulatora wyniosła 10 Ah.
Chińscy uczeni chwalą się rekordowym akumulatorem litowo-jonowym
Poza absolutnie rekordową gęstością energii naukowcy pochwalili się także wyjątkową objętościową gęstością, która wyniosła aż 1653 Wh/l.
Czytaj też: Producenci nie będą wysługiwać się dziećmi z Konga. Mamy wreszcie akumulator bez kobaltu
Tak silny akumulator nie tylko mógłby znaleźć zastosowanie w samochodach elektrycznych, wydłużając jazdę na jednym ładowaniu, ale również w pojazdach wymagających większego nakładu energii jak chociażby futurystyczne latające taksówki eVTOL.
Póki co chiński wynalazek jest tylko laboratoryjnym prototypem, który jeszcze w wielu aspektach trzeba poprawić, aby mógł znaleźć praktyczne zastosowanie. Autorzy badań wskazują na potrzebę dalszych prac w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa i wydłużenia żywotności akumulatorów.
Ich odkrycie nie jest jeszcze gotowym przepisem na nową generację baterii do pojazdów elektrycznych. Niemniej zaznaczają, że dostrzegli oni potencjał do osiągnięcia jeszcze większej gęstości energii. Czyżby o kolejnym rekordzie mielibyśmy wkrótce znów usłyszeć?
PS – po więcej materiałów najwyższej jakości zapraszamy na Focus Technologie. Subskrybuj nasz nowy kanał na YouTubie!
