Patrzę i oczom nie wierzę. Korea Południowa pokazała futurystyczny czołg nowej generacji

Korea Południowa zaprezentowała właśnie to, co może stać się dla armii kraju podstawowym środkiem prowadzenia działań wojskowych na lądzie. W grę wchodzi na wskroś futurystyczny czołg nowej generacji o nazwie K3, który ma być podstawą do tego, aby zastąpić istniejące czołgi K1 i K2.
Patrzę i oczom nie wierzę. Korea Południowa pokazała futurystyczny czołg nowej generacji

Korea Południowa chce czołgowej rewolucji. Nowoczesny czołg K3 ma wnieść możliwości pancerne armii państwa na nowy poziom

Nowy projekt czołgu został opracowany przez Hyundai Rotem i zaprezentowany przez Defense Acquisition Program Administration (DAPA). Pokazuje jednoznaczną determinację Korei Południowej do pozostania w czołówce technologii wojskowych i radzenia sobie z ewoluującymi zagrożeniami w regionie. Zacznijmy od tego, że koncepcja czołgu nowej generacji charakteryzuje się eleganckim i futurystycznym wyglądem, odzwierciedlającym integrację zaawansowanych technologii i najnowocześniejszej inżynierii. Jego sama konstrukcja koncentruje się na zwiększeniu mobilności, przeżywalności, siły ognia i świadomości sytuacyjnej, torując drogę do bardziej wydajnych i skutecznych operacji na polu bitwy. Jest też bardzo podobna do ujawnionego przed rokiem czołgu NG MBT, co sugeruje, że zapożycza większość rozwiązań z tego projektu.

Czytaj też: Stare czołgi będą jeszcze bardziej zaawansowane. Turcja opracowała dla nich wyjątkowy system uzbrojenia

Czołg ma modułową konstrukcję, która pozwala na różne konfiguracje i potencjalne modernizacje w zależności od wymagań misji i środowiska zagrożenia. Jego układ napędowy obejmie silnik diesla, który ma pozwalać rozpędzać się temu 55-tonowemu kolosowi do maksymalnie 70 km/h na drogach i 50 km/h w terenie, gwarantując zasięg do 500 km. Wieża czołgu jest bezzałogowa i obejmuje 130-milimetrowe działo gładkolufowe, broń laserową oraz wyrzutnie przeciwpancernych pocisków kierowanych. Ta bezzałogowa wieża zmniejsza liczebność załogi i zwiększa poziom ochrony czołgu, a nawet ma właściwości maskujące, które zmniejszają sygnaturę radarową i podczerwoną czołgu, utrudniając jego wykrycie i namierzenie.

Czołg NG MBT

W swoim projekcie Hyundai Rotem postarał się o to, aby K3 był wyposażony w najbardziej zaawansowane czujniki i broń, które zapewniają lepszą świadomość sytuacyjną i siłę ognia. Stąd obecność systemów kierowania ogniem i technologii termowizyjnej, które umożliwiają załodze dokładną identyfikację i atakowanie celów, nawet w trudnych warunkach. Nie zabrakło też starań o wysoki poziom bezpieczeństwa, który to obejmuje zaawansowany pancerz kompozytowy, reaktywne moduły pancerza i nawet aktywny system ochrony, wykrywający i przechwytujący zagrożenia, zanim te dojdą do czołgu.

Czytaj też: Wojna w Ukrainie weryfikuje najlepsze czołgi na świecie. Czy pancerne kolosy to już przeżytek?

Funkcje te zapewniają zwiększoną ochronę przed różnymi zagrożeniami, a w tym pociskami przeciwpancernymi, granatami rakietowymi (RPG) i pociskami przeciwpancernymi. Wykorzystanie zaawansowanych materiałów i innowacyjnych technologii pancerza zwiększa przeżywalność czołgu, zmniejszając ryzyko dla załogi i poprawiając jego ogólną skuteczność bojową. Zadbano nawet o specjalną konstrukcję przedziału z dwuwarstwową podłogą i specjalnymi fotelami dla załogi, co w ogólnym rozrachunku izoluje operatorów od magazynów amunicji i paliwa, zmniejszając jednocześnie ryzyko pożaru lub wybuchu wewnątrz zbiornika w przypadku celnego trafienia czołgu przez wroga.

Potężne działo główne, broń laserowa i zaawansowane czujniki, czyli jak K3 idzie z duchem czasu

Ten nowoczesny południowokoreański czołg nowej generacji może pochwalić się również potężniejszym gładkolufowym działem głównym kalibru 130 mm z automatycznym systemem ładowania. To jest większe niż standardowe działo 120 mm w obecnych czołgach K2 i może strzelać mocniejszymi pociskami o większej prędkości wylotowej i sile przebicia. Automatyczna ładownica zapewnia ładowanie pocisków w ruchu, nawet gdy pojazd porusza się po nierównych powierzchniach i to całkowicie bez angażowania załogi, która może skupić się na jeżdżeniu, celowaniu i strzelaniu z częstotliwością do nawet 10 pocisków na minutę o maksymalnym zasięgu do około 8 km.

Czołg posiada również broń laserową, która może unieszkodliwić, a potencjalnie nawet zniszczyć wrogie pojazdy oraz drony. Ta wykorzystuje wysokoenergetyczną wiązkę laserową do podgrzania i uszkodzenia powierzchni lub komponentów celu, powodując jego awarię lub eksplozję na dystansie do 3 kilometrów. Te systemy byłyby jednak niczym, gdyby w czołgu nie wprowadzono zaawansowanych systemów celowniczych, które w porównaniu do innych czołgów zapewniają zwiększoną świadomość sytuacyjną i siłę ognia. Czołg K3 posiada zaawansowane czujniki, systemy kierowania ogniem i technologię termowizyjną, które umożliwiają załodze dokładną identyfikację i atakowanie celów nawet w trudnych warunkach. Wisienką na torcie jest panoramiczny celownik, który zapewnia 360-stopniowy widok otoczenia oraz zdolność łowcy-zabójcy, która pozwala dowódcy wyznaczyć cele dla strzelca.

Nawet sztucznej inteligencji nie brakuje w czołgu K3

Co ciekawe, Korea Południowa nie zapomniała też o tym, czym żyje świat, a więc sztucznej inteligencji, a tym samym automatyzacji oraz autonomii. Dlatego też wprowadziła do tej koncepcji stalowej puszki na gąsienicach zaawansowane systemy automatyzacji, umożliwiające zwiększoną autonomię i zmniejszające obciążenie załogi. Koncepcja ta bada potencjał bezzałogowych wersji czołgu, umożliwiając zdalną obsługę lub nawet w pełni autonomiczne misje w środowiskach wysokiego ryzyka, co stanowi wręcz znaczącą zmianę w paradygmacie wojny pancernej i otwiera nowe możliwości dla strategicznych rozmieszczeń i ochrony sił.

Oczywiście sporo tej technologii wykorzysta również załoga, jako że czołg K3 posiada zaawansowane systemy automatyzacji, które zmniejszają obciążenie załogi. Jego system wspomagania kierowcy zapewnia automatyczne kierowanie, hamowanie i unikanie przeszkód, system kierowania ogniem automatycznie oblicza optymalne rozwiązanie strzelania i dostosowuje cel działa, a nad stanem pojazdu ciągle czuwa system autodiagnostyczny, który monitoruje stan pojazdu i ostrzega załogę o wszelkich usterkach lub uszkodzeniach.

Czytaj też: Traktor, czołg czy własny dron? Pewne państwo ma problemy z percepcją

Koncepcja czołgu nowej generacji zaprezentowana przez Koreę Południową reprezentuje zaangażowanie tego kraju w rozwój własnych zdolności w zakresie wojny pancernej i radzenia sobie z ewoluującymi zagrożeniami w regionie. Ten futurystyczny projekt integruje zaawansowane technologie i innowacyjne koncepcje, które zwiększają jego mobilność, przeżywalność, siłę ognia i świadomość sytuacyjną, przez co nie tylko wzmacnia zdolności obronne Korei Południowej, ale także przyczynia się do ewolucji wojny pancernej na całym świecie. Jego pierwszego prototypu mamy doczekać się w 2030 roku.

PS – po więcej materiałów najwyższej jakości zapraszamy na Focus Technologie. Subskrybuj nasz nowy kanał na YouTubie!