Elektryczny motocykl, na który wielu czekało. S2 Del Mar to dzieło legendarnego producenta

Firmę Harley-Davidson zna pewnie każdy, a jeśli należycie do grupy ludzi, którzy na dodatek się nią interesują, to z pewnością wiecie o wielkim zwrocie w stronę elektrycznych motocykli, który firma wykonała w 2021 roku. Wtedy oficjalnej premiery doczekał się model LiveWire One, a niedawno doczeka się tańszego “braciszka” w postaci jednośladu S2 Del Mar.
Elektryczny motocykl, na który wielu czekało. S2 Del Mar to dzieło legendarnego producenta

Elektryczny motocykl S2 Del Mar od LiveWire, czyli elektryczny świat oczami firmy Harley-Davidson

Skąd połączenie firmy Harley-Davidson, słynącej ze spalinowych motocykli z oddaną elektrycznej przyszłości LiveWire? Jeśli przespaliście to wydarzenie, to musicie wiedzieć tyle, że ten producent motocykli elektrycznych został wydzielony ze swojej macierzystej firmy (Harley-Davidson), stając się pierwszym publicznie notowanym producentem ekologicznych jednośladów tego typu w Stanach Zjednoczonych. Plan osób stojących za LiveWire jest prosty – chcą, aby ich motocykle były najbardziej pożądane na świecie i na dodatek nie szkodziły planecie.

Czytaj też: Chcą okrążyć Polskę na motocyklach elektrycznych. Czy Electric Mototrip może się udać?

Tyle tylko, że nie wszyscy chcą wydawać ponad sto pięćdziesiąt tysięcy złotych za elektryczny motocykl. Dlatego zresztą LiveWire obniżył pierwotną cenę modelu One z trzydziestu tysięcy dolarów do niespełna dwudziestu trzech tysięcy, dzięki czemu teraz wszyscy chętni mogą wydać w Polsce nieco mniej, bo prawie 130000 zł (wliczając podatki). Nie są to małe pieniądze i dlatego właśnie firma ogłosiła w zeszłym roku plan wprowadzenia na rynek drugiego modelu w postaci S2 Del Mar, który jest niczym młodszy brat jednośladu One o odpowiednio obniżonej cenie.

Motocykl S2 Del Mar został zaprojektowany z myślą o wysokiej prędkości, zwinności i przyspieszeniu. Oczywiście jak na swoją klasę. W tym celu wykorzystuje 84-konny silnik o przyspieszeniu od 0 do 96,5 km/h w 3 sekundy oraz 10,5-kWh akumulator o zasięgu do 181,5 kilometrów na jednym ładowaniu. Zamontowany w tylnym kole silnik na najwyższym z czterech trybów, jest w stanie generować 263 Nm momentu obrotowego i rozpędzać jednoślad do maksymalnie 166 km/h, ale nie myślcie nawet o długich podróżach przy wysokiej prędkości.

Czytaj też: BMW CE 02 to motocykl, o którym będziesz marzyć

Wjechanie na drogi szybkiego ruchu od razu odbije się na poziomie naładowania akumulatora, który przy utrzymywaniu prędkości rzędu 112 km/h wytrzyma na ledwie 69 km. Na całe szczęście odpowiednia ładowarka jest w stanie naładować akumulator do 80 procent w 78 minut i do 100 procent w 142 minuty, podczas gdy proces ładowania z 110-voltowego gniazdka trwa do 8,4 godzin.

Dzięki podwoziu z odlewanego aluminium S2 Del Mar waży 197,7 kilogramów, mierzy 82 cm wysokości, a jego prześwit sięga 16,5 cm. Pozostały osprzęt uzupełniają 19-calowe koła z oponami Dunlop, regulowany odwrócony widelec Showa i monoshock z tyłu o skoku 12 cm, czterotłoczkowe hamulce Brembo z przodu i jednotłoczkowe z tyłu, a wisienką na torcie jest trio systemów, bo system kontroli trakcji, ABS oraz Drag-Torque Slip Control. Taki zestaw ma zapewnić wyższy poziom bezpieczeństwa na wielu etapach jazdy.

Czytaj też: Prawdziwy motocykl przyszłości pobił rekord. Zatankujesz go wodą i wyprzedzisz wszystkich

Chociaż LiveWire uważa S2 Del Mar za tani elektryczny motocykl, to szykujcie się i tak na wysoką cenę, bo aktualnie ta ma wynosić 15499 dolarów, czyli w przeliczeniu 76000 złotych. Można go już rezerwować, ale nic nie wiadomo na temat potencjalnej daty dostawy. 

PS – po więcej materiałów najwyższej jakości zapraszamy na Focus Technologie. Subskrybuj nasz nowy kanał na YouTubie!