Nic się nie przeciśnie. Tarcza Korei Południowej pokazuje środkowy palec szaleńcowi

Korea Południowa realizuje swój wielki plan rozbudowy rodzimego systemu antybalistycznego, który zapewni krajowi dostęp do tarczy przeciwlotniczej, mającej powstrzymywać wszystkie potencjalne zagrożenia ze strony Korei Północnej.
Nic się nie przeciśnie. Tarcza Korei Południowej pokazuje środkowy palec szaleńcowi

Korea Północna ciągle dąży do konfliktu. Odpowiedzią na to jest system KAMD

Wraz z eskalacją północnokoreańskiego programu rozwoju pocisków, Korea Południowa rozpoczęła misję ochrony swojego terytorium i obywateli przed potencjalnymi zagrożeniami. W odpowiedzi na rosnące zagrożenie, kraj zainicjował rozwój i wdrożenie własnego systemu obrony przed rakietami balistycznymi, którego określa mianem systemu Korea Air and Missile Defense (KAMD). Ten wielowarstwowy system obronny obejmuje różne wyrzutnie i pociski przechwytujące, radary oraz centra dowodzenia, oraz kontroli, które są zaprojektowane w celu skutecznej neutralizacji nadchodzących zagrożeń rakietowych.

Czytaj też: Polska jest jak tarcza dla NATO. Broń atomowa na naszym terenie ma sens

System KAMD jest kluczowym elementem południowokoreańskiej strategii “trzech osi”, ponownie wprowadzonej przez prezydenta Yoon Suk-yeola w 2022 roku, która to obejmuje również projekt Kill Chain oraz Korea Massive Punishment and Retaliation (KMPR). Warto przypomnieć, że choć państwo pracowało nad strategią trzech osi od początku XXI wieku, to została ona przerwana przez byłego prezydenta Moon Jae-in w 2017 roku w celu złagodzenia napięć z Koreą Północną. Te przywrócone do życia trzy wysiłki w zakresie wojskowości mają uczynić Koreę Południową wystarczająco potężnym państwem, aby potencjalny atak nie przyszedł nawet do głowy złemu bratu bliźniakowi.

Janes

Czytaj też: Testy zakończone. Morska tarcza antyrakietowa obroni kraj przed atakiem

Cały system KAMD może przechwytywać nadlatujące zagrożenia powietrzne na różnych wysokościach i dystansach, w zależności od typów pocisków przechwytujących. Wśród tych ostatnich znajdują się pociski Patriot PAC-2 i PAC-3, które mogą zestrzeliwać cele lotnicze na niskich wysokościach (poniżej 40 km), pociski ziemia-powietrze średniego zasięgu M-SAM, które mogą zwalczać zagrożenia na średnich wysokościach (40-60 km) oraz pociski ziemia-powietrze dalekiego zasięgu L-SAM do zestrzeliwania celów na wysokościach powyżej 60 km.

Zanim jednak dojdzie do przechwycenia jakiegoś zagrożenia, to musi zostać wykryte przez jeden z radarów, wśród których znajduje się te do wczesnego ostrzegania przed rakietami balistycznymi oraz radary Aegis, mogące wykrywać i śledzić wystrzelenie rakiet przez Koreę Północną. Zarządzające nimi systemy dowodzenia i kontroli obejmują z kolei Korea Theater Missile Operations (KTMO) i centrum kontroli operacji (OCC), które mogą analizować informacje o rakietach i przypisywać do nich najlepsze dostępne wyrzutnie i pociski.

System obrony przeciwrakietowej THAAD , test PAC-3 MSE, PAC-3 MSE

Czytaj też: Tarcza przeciwlotnicza agresora zachwiana. Wyrzutnie HIMARS torują drogę w powietrzu

Co ważne, cały południowokoreański system KAMD został zaprojektowany tak, aby działał niezależnie od amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej, który jest obsługiwany na terenie Korei Południowej przez US Forces Korea. Ten obejmuje system THAAD (Terminal High-Altitude Area Defense), mogący przechwytywać pociski na wysokościach do 150 km i zasięgach do 200 km, który wykorzystuje dane m.in. z amerykańskich satelitów wczesnego ostrzegania, dostarczających dodatkowe informacje na temat startów wrogich rakiet.

PS – po więcej materiałów najwyższej jakości zapraszamy na Focus Technologie. Subskrybuj nasz nowy kanał na YouTubie!