I to naprawdę głęboko, bo mówimy o samym jądrze. Taka sztuka udała się przedstawicielom kilku różnych europejskich placówek. Jak piszą w swojej publikacji, która trafiła na łamy Physical Review Letters, zebrane informacje powinny mieć przełożenie na to, jak rozumiemy funkcjonowanie Ziemi.
Czytaj też: Człowiek może wywołać trzęsienie ziemi. Potwierdziła to… Taylor Swift
Do tej pory, gdy badacze próbowali lepiej zrozumieć wewnętrzny skład naszej planety, musieli opierać się głównie na danych sejsmologicznych. Jednym z wyciągniętych w ten sposób wniosków było to, że fale sejsmiczne przemieszczają się szybciej, gdy podróżują od bieguna do bieguna aniżeli od równika do równika. Nie było jednak jasne, jakie jest źródło tego fenomenu.
Jedno z potencjalnych wyjaśnień zakłada, iż sprawcą całego zamieszania miałoby być żelazo o nietypowych właściwościach. Mając możliwość jego wytworzenia i zbadania na powierzchni, naukowcy mogliby uzyskać odpowiedzi na takie palące pytania. Kolejne próby nie przynosiły pożądanych rezultatów, lecz ostatnio doszło do kluczowego postępu. Uczestnicy eksperymentu znaleźli sposób na syntezę rodzaju żelaza, który najprawdopodobniej odpowiada składnikom spotykanym głęboko pod powierzchnią.
Odtwarzając żelazo o nietypowej strukturze w warunkach laboratoryjnych naukowcy mogą lepiej zrozumieć to, jak funkcjonuje nasza planeta na dużych głębokościach
Jak w ogóle udało się tego dokonać? Trzeba było rzecz jasna naśladować warunki najprawdopodobniej panujące w jądrze naszej planety. W tym celu naukowcy ścisnęli próbki α-żelaza pod ciśnieniem 7GPa. W takich okolicznościach temperatura próbek wzrosła do ponad 500 stopni Celsjusza i zostały one przekształcone w kryształy γ-żelaza. Przyjęło ono formę pojedynczych kryształów żelaza o strukturze ε, które są zdaniem badaczy odpowiednikami tych, które można znaleźć w jądrze Ziemi.
Czytaj też: Przestrzeń kosmiczna jest jednak niebezpieczna. Ten wyrzut materii ze Słońca dotarł aż na trzy różne globy
Jak ma się to w odniesieniu do anomalii dotyczącej szybszego przemieszczania fal? Eksperymenty przeprowadzone na uzyskanych próbkach wykazały, iż wibracje rozchodziły się szybciej wzdłuż jednej osi aniżeli wzdłuż drugiej. Pozwala to sądzić, iż faktycznie coś może być na rzeczy z kluczową rolą żelaza w występowaniu wspomnianych nieprawidłowości. Dalsze postępy w badaniach powinny doprowadzić do wyjaśnienia części niejasnych aspektów funkcjonowania naszej planety. Będzie to stanowiło punkt wyjścia w kontekście poznawania innych planet przypominających Ziemię.