Turcja ponownie zaskakuje. Pokazali szpiega idealnego, którego nie da się wykryć

Bezzałogowce wszelkiej maści są najwyraźniej dla Turcji podstawą co do nowoczesnego sprzętu wojskowego, co potwierdziła właśnie firma Sonitus. Ta zaprezentowała dwa nowe drony – Narval 504-P oraz RAMPUS.
Fregata Istambuł Turcji
Fregata Istambuł Turcji

Nowe drony Sonitus potwierdzają, że Turcja bezzałogowcami stoi

Podczas wydarzenia IDEF 2023 firma Sonitus zaprezentowała swoje dwa niezwykłe projekty bezzałogowców związanych z domeną wodną. Pierwszym z nich jest bezzałogowy podwodny szybowiec Narval 504-P, a drugim dron RAMPUS, a choć ich zastosowanie wojskowe jest oczywiste, to oba te sprzęty mogą również pełnić rolę w sektorze cywilnym. Wykorzystują do tego nie tylko swój zaawansowany układ napędowy, ale też system nawigacji GPS, którego uzupełnia wysokościomierz, żyroskop i czujnik ciśnienia.

Czytaj też: Turcja pokazała Anka-III, najpotężniejszego wojskowego drona w swoim arsenale

Mierzący dwa metry długości i metr szerokości Narval 504-P wyróżnia się na tle innych podwodnych bezzałogowców przede wszystkim swoją wyjątkową wytrzymałością, bo zdolnością do przebywania na morzu przez ponad sześć miesięcy. Jego główne zastosowanie obejmuje wykrywanie i monitorowanie potencjalnych zagrożeń ze strony wroga w ramach typowych misji wywiadu, obserwacji oraz rozpoznania. Dron ten może informować nie tylko o wrogich okrętach, ale też zagrożeniach, pozostając ciągle w ukryciu, dzięki swoim funkcjom stealth.

Firma Sonitus przywiązała ogromną wagę do zaawansowania Narval 504-P, co potwierdza m.in. jego zaawansowane systemy wykrywania i śledzenia, a przede wszystkim modułowa konstrukcja, dzięki której bezzałogowiec może być dostosowany do konkretnych misji. Jego napęd obejmuje system śmigieł, który z jednej strony nie generuje wystarczająco dużo hałasu, a z drugiej cechuje się dużą prędkością, zwrotnością oraz elastycznością, co jest korzystne w ciasnych przestrzeniach i unikaniu zagrożeń ze strony wroga. Co ważne, dron ten nie może spędzać kilku miesięcy na znacznych głębokościach, ale wytrzymały korpus pozwala mu zanurzać się na głębokości do 500 metrów przez około cztery godziny.

Czytaj też: Turcja ma nowy sprzęt do siania pogromu. Czym jest ten kolos?

Podwodny dron RAMPUS nie może już wprawdzie pochwalić się możliwością wyruszania na wielomiesięczne misje, ale ten wszechstronny pojazd zwiadowczy wyróżnia się czymś innym. Może zanurzać się na głębokości do 1000 metrów, działać pod kontrolą systemu autonomicznego lub zdalnego sterowania i pełnić szereg misji pokroju przeprowadzania badań naukowych, wykrywania min, ochrony środowiska, eksploracji zasobów energetycznych czy również obserwowania konkretnych sektorów w poszukiwaniu wrogich okrętów.

Czytaj też: Stare czołgi będą jeszcze bardziej zaawansowane. Turcja opracowała dla nich wyjątkowy system uzbrojenia

Chociaż firma twierdzi, że RAMPUS wykorzystuje uszczelnioną konstrukcję kadłuba, materiały o wysokiej wytrzymałości i wysokiej jakości komponenty, a do tego jest wyposażony w systemy energetyczne zoptymalizowane pod kątem długoterminowych misji i zdolne do pokonywania znacznych odległości, nie ujawnia zbyt wielu szczegółów na temat jego specyfikacji. Aktualnie nie wiemy też, czy zarówno RAMPUS, jak i Narval 504-P doczekają się wariantów produkcyjnych i wojsko lub firmy cywilne się nimi zainteresują.

PS – po więcej materiałów najwyższej jakości zapraszamy na Focus Technologie. Subskrybuj nasz nowy kanał na YouTubie!