Co otrzymujemy wraz z Silver Monkey X Frosty Pro?
Zestaw obejmuje instrukcję, zestaw montażowy, śrubokręt, przejściówkę 3x 4-pin -> 1x 4-pin, sześć klipsów na wentylatory, tubkę pasty termoprzewodzącej. Instrukcja tym razem jest dobra i odpowiednio przedstawia montaż. Plus za śrubokręt, który przyda się na pewno nie tylko do montażu chłodzenia. Sześć klipsów pozwala na dołożenie jeszcze jednego śmigła w przyszłości. Dodam też, że gwarancja wynosi 72 miesiące, co jest długim czasem jak na chłodzenie.
Specyfikacja Silver Monkey X Frosty Pro
Wymiary chłodzenia to 157 x 110 x 120 mm i waży ono 1020 g. Wysokość jest całkiem sensowna i cooler powinien zmieścić się w większości obudów. Pamiętajcie tylko o tym, że radiator nachodzi na pamięci RAM. Jeśli nie chcecie podnosić przedniego wentylatora i tym samym zwiększać wysokość całości to pamięć może mieć maksymalnie 60 mm wysokości.
Chłodzenie ma aż siedem 6 mm ciepłowodów. Podstawka ma niklowaną powłokę. Jakość wykonania całości jest całkiem niezła, lepsza niż w przypadku modelu bez dopisku Pro. Końcówki ciepłowodów mają czapeczki, a na końcach radiatorów są nakładki. Powinno to zapewniać dobry wygląd w obudowie z oknem. Producent deklaruje też, że wersja Pro powinna zapewniać do 12% wyższą wydajność względem pierwszej generacji.
Czytaj też: Test chłodzenia Asus ROG Ryujin III 360 ARGB
Wentylatory to standardowe 120 mm konstrukcje. Mają one maksymalną prędkość równą 1500 RPM, przepływ powietrza 70 CFM i głośność 28,9 dBA. Zasilane są ze złącza 4-pin PWM, a w zestawie mamy przejściówkę, pozwalającą na podłączenie ich pod jedno złącze na płycie. Śmigła mają po 9 łopatek, a na rogach znajdziemy gumowe nakładki antywibracyjne.
Wygląd i montaż Silver Monkey X Frosty Pro
Silver Monkey X Frosty Pro to w całości czarna konstrukcja, więc jeśli nie szukacie podświetlenia to powinno Wam przypaść do gustu. Plus na czapeczki na wentylatory i nakładkę na górne finy radiatora. Nie będzie się to wyróżniało w obudowie z oknem, ale też nie będzie źle wyglądało.
Sam montaż jest bardzo prosty i przyjemny. Pod płytę podkładamy backplate, na to nakładki i przykręcamy belki. Do tego montujemy chłodzenie (nie zapominając o paście termoprzewodzącej) i gotowe. Instrukcja to dobrze wyjaśnia i tutaj nie powinno być żadnych problemów. Jedynie musicie podnieść przedni wentylator jeśli macie zbyt wysokie pamięci RAM.
Najważniejsze parametry Silver Monkey X Frosty Pro
- Wymiary: 157 x 110 x 120 mm
- Waga: 1020 g
- TDP: 250 W
- Rodzaj wentylatorów: 2x 120 mm
- Maksymalna prędkość wentylatora: 1500 RPM
- Maksymalny przepływ powietrza: 70 CFM
- Maksymalne ciśnienie: b.d.
- Maksymalna głośność: 28,9 dBA
- Kompatybilność z podstawkami: Intel: 2066\2011\1700\1200\1156\1155\1151\1150; AMD: AM5\AM4
- Gwarancja: 72 miesiące
- Cena: ok. 289 zł
Testy Silver Monkey X Frosty Pro
Testy wykonałem przy domyślnych ustawieniach płyty głównej, po włączeniu profilu XMP. Płyta pod obciążeniem Cinebench R23 ustawiała napięcie procesora równe 1,234 V.
Chłodzenie bez problemów poradziło sobie z i5-13600K. Temperatury na maksymalnych obrotach są naprawdę niskie, przy 1200 RPM również są bardzo dobre. Przy 800 RPM jest słabiej, ale nie ma mowy o przegrzewaniu się jednostki. Przy tak niskich obrotach spodziewałem się już dobicie do 100°C na którymś z rdzeni, ale nic takiego się nie stało. Silver Monkey X Frosty Pro jest więc świetnym wyborem do takiego procesora.
Na maksymalnych obrotach jest dosyć głośno i tutaj widziałbym jeszcze pole do poprawy. Na 1200 RPM jest znacznie ciszej, ale tu też mogło by być bliżej 40 dBA. Na 800 RPM chłodzenie jest już bardzo ciche i na pewno nie będzie Wam przeszkadzało podczas pracy.
Czytaj też: Test chłodzenia Silver Monkey X Stormy
Test Silver Monkey X Frosty Pro – podsumowanie
Silver Monkey X Frosty Pro kosztuje ok. 289 zł. W tej cenie jest to świetny wybór, który oferuje bardzo dobrą wydajność. Chłodzenie ma prosty montaż, mamy też klipsy na trzy wentylatory oraz przejściówkę 3x 4-pin -> 1x 4-pin. Plus też za śrubokręt oraz naprawdę długą gwarancję.
Chłodzenie jest dobrze wykonane i jeśli nie zależy Wam na podświetleniu to powinno się spodobać. Silver Monkey zadbało tutaj o wygląd górnej części – mamy czapeczki na ciepłowody oraz nakładkę na górny fin, przez co w obudowie z oknem będzie całość dobrze się prezentowała. Pamiętajcie tylko o kompatybilności z pamięciami RAM – przy większych konieczne będzie podniesienie przedniego śmigła.
W testach Silver Monkey X Frosty Pro wypadło bardzo dobrze i nawet przy 800 RPM radzi sobie z i5-13600K przy mocnym obciążeniu (Cinebench R23). Jest to świetny rezultat i z tego typu procesorami chłodzenie naprawdę świetnie sobie poradzi. Na maksymalnych obrotach mogło by być trochę ciszej, podobnie jak przy 1200 RPM. Ale też nie jest źle – miałem do testów masę znacznie głośniejszych coolerów. Przy 800 RPM nie usłyszycie działania całości.
W swojej cenie testowane chłodzenie jest bez wątpienia świetnym wyborem. Często są też promocje jeszcze mocniej obniżające jego cenę i wtedy już kompletnie nie ma nad czym się zastanawiać.