F-35A startujący z autostrady. Norwegia udowodniła, jak łatwo wznieść w przestworza myśliwiec 5. generacji
W ramach niedawnego ćwiczenia wojskowego w Finlandii, Norwegia z powodzeniem zademonstrowała zdolność myśliwca F-35A Joint Strike Fighter (podstawowej wersji bez możliwości VSTOL) do wystartowania z autostrady. Tego typu udany test stanowi kamień milowy nie tylko dla Norwegii, ale i dla krajów nordyckich oraz NATO, bo podkreśla znaczący postęp w wykorzystaniu alternatywnych lokalizacji do przeprowadzenia startu. Zwiększa to zdolność adaptacyjną wojsk oraz komplikuje działania wroga, który nie ma już gwarancji, że zniszczenie pasów startowych na lotniskach i w bazach uziemi całkowicie stałopłatowe samoloty atakowanego państwa.
Czytaj też: Polska jest jak tarcza dla NATO. Broń atomowa na naszym terenie ma sens
Sama demonstracja miała miejsce podczas corocznego ćwiczenia fińskiej bazy drogowej Baana, gdzie odcinek fińskiej drogi krajowej 551 został przekształcony w improwizowaną bazę lotniczą. Norweskie F-35A nie tylko były w stanie lądować i poruszać się po tej drodze, ale także przechodziły tankowanie “na gorąco”, kiedy silniki samolotów pozostawały włączone, aby skrócić czas przestoju i dodatkowo minimalizując podatność na ataki.
Używanie odpowiednich dróg jako alternatywnych pasów startowych i lądowania to cenna strategia dla sił powietrznych. Stanowi ona opcję awaryjną nawet wtedy, kiedy główne bazy są zagrożone, a na dodatek pomaga w rozproszeniu samolotów na danym terenie, zmniejszając ich podatność na ataki. Tego typu testy są cenne zwłaszcza dziś, a więc w obliczu rosnących obaw związanych z agresją rosyjską, która sprawiła, że Finlandia weszła do NATO, a Szwecja jest ciągle potencjalnym nowym członkiem.
Czytaj też: Czy czeka nas scenariusz z Terminatora? Niezwykły eksperyment objął miliony ludzi
Amerykańskie siły zbrojne również analizują podobne strategie uzyskiwania alternatywnych pasów startowych, mając na uwadzę podatność swoich baz na całym świecie. Wprawdzie Korpus Piechoty Morskiej USA już wcześniej demonstrował zdolność do operowania swoimi F-35B z dróg, ale tak się składa, że te myśliwce zostały wręcz stworzone do tego, jako specjalne wersje F-35 ze zdolnością do krótkiego startu i pionowego lądowania. Innymi słowy, to Norwegia zapisała się na kartach historii, jako pierwsze państwo, które przeprowadziło start F-35A z autostrady.
Czytaj też: NATO ma nową broń. Izrael przysłał zabójców idealnych
Samo w sobie udane potwierdzenie zdolności F-35A do operowania z autostrady przez Norwegię jest dowodem na ewoluujące strategie i zdolności nowoczesnych sił powietrznych. Chociaż to dopiero pierwszy raz, kiedy norweskie F-35A wylądowały na autostradzie, to z pewnością oznacza to początek nowej normy dla tych myśliwców co do wykorzystywania dróg w roli tymczasowych pasów startowych w dążeniu do zwiększenia wojskowej zdolności adaptacyjnej i odporności.