Japonia przymierza się do komercjalizacji ogniw perowskitowych. Premier kraju Fumio Kishida ogłosił w ostatnich dniach rządowy plan wprowadzenia paneli słonecznych nowej generacji na rynek. Mowa o ogniwach zbudowanych z perowskitu – przekazuje The Japan News.
Czytaj też: Niemcy nie zwalniają tempa. Ich ogniwa perowskitowe lada chwila staną na piedestale
Moduły mają trafić na rynek w 2025 roku. Trzeba przyznać, że jest to dość ambitny cel, zważając, że 2023 rok powoli się kończy, a ogniwa perowskitowe w wielu aspektach technicznych wciąż nie domagają i wymagają poprawek. Premier Kishida dodał w swoim oświadczeniu, że do końca bieżącego roku ma powstać strategia inwestycyjna na rzecz zielonej transformacji, które będzie uwzględniać ogniwa perowskitowe. Prawdopodobnie rząd uruchomi program wsparcia dla firm, które będą chciał inwestować w tę technologię.
Ogniwa perowskitowe będą skomercjalizowane w 2025 roku. Taki jest plan Japonii
Japonia tak naprawdę od dłuższego czasu po cichu rozwija swoje technologie fotowoltaiczne. Jak możemy dowiedzieć się ze stron rządowych, w tym roku padło kilka istotnych deklaracji. Planowane jest wystrzelenie w przestrzeń kosmiczną satelitów wyposażonych w ogromne panele słoneczne o powierzchni dwóch kilometrów kwadratowych.
Czytaj też: Cienkie, giętkie i szalenie wydajne. Ogniwa perowskitowe znów omijają Polskę szerokim łukiem
Taka kosmiczna farma fotowoltaiczna mogłaby produkować energię ze słońca w dzień i noc, co wyeliminuje problem nierównej generacji energii zależnej na Ziemi od warunków atmosferycznych. W jaki sposób miałaby być przesyłana tak gigantyczna ilość energii? Za pomocą mikrofali, które przy odpowiedniej częstotliwości przenikałyby chmury.
Wracając jednak do ogniw perowskitowych, na tym polu także dzieje się bardzo dużo. Władze Japonii wymieniają blisko 30 firm i samorządów lokalnych, które współpracują nad prototypami instalacji fotowoltaicznych z perowskitu. Chociażby w Tokio na ścianach centrum danych jednej z firm powstanie model demonstracyjny paneli perowskitowych, który będzie badany w warunkach naturalnych. Testy mają ruszyć w kwietniu przyszłego roku.
Czytaj też: Najlepsze w swojej klasie. Musimy podziękować USA za te ogniwa perowskitowe
Kraj Kwitnącej Wiśni może stać się w niedalekiej przyszłości także „krajem kwitnących perowskitów”. Ta technologia została pierwszy raz przedstawiona światu właśnie przez japońskich naukowców pod kierownictwem Tsutomu Miyasaka w 2009 roku. Nie dziwi nas zatem tak ambitne i konkretne działanie Japończyków – chcą pozostać pionierami technologii przyszłości od jej wynalezienia po komercjalizację.
