Realme GT5 Pro to będzie prawdziwa bestia. Już wiemy, kiedy zadebiutuje

Skoro większość producentów zaczyna już przygotowywać się do wypuszczenia na rynek swoich smartfonów z najnowszym Snapdragonem, to Realme nie mogło oczywiście zostać w tyle. Firma zdradziła właśnie, kiedy pokaże nam model GT5 Pro. Na szczęście długo nie trzeba będzie czekać.
Realme GT5 Pro to będzie prawdziwa bestia. Już wiemy, kiedy zadebiutuje

Realme zapowiedziało chińską premierę swojego najnowszego smartfona Realme GT5 Pro

Premiera Snapdragona 8 Gen 3 odbyła się pod koniec października i chociaż Xiaomi już wyprzedziło konkurencję, wprowadzając na rynek serię Xiaomi 14, to tak naprawdę był to dopiero przedsmak tego, co będzie się działo na smartfonowym poletku. Jeszcze w grudniu czeka nas kilka interesujących debiutów, takich jak chociażby OnePlus 12 oraz Realme GT5 Pro. Model ten pojawiał się w przeciekach już od jakiegoś czasu, jednak dokładna data premiery nie została ogłoszona. W końcu producent przerwał milczenie i oficjalnie wyjawił, że jego najnowszy flagowiec zostanie zaprezentowany w Chinach już 7 grudnia.

Jak zwykle przyjdzie nam trochę poczekać, zanim smartfon zostanie wprowadzony na światowe rynki, w tym również do Europy oraz Polski. Pytanie tylko, czy jest na co czekać? Wygląda na to, że tak. Producent oczywiście niechętnie dzieli się szczegółami, ale zapowiedzi są naprawdę szumne:

Premierowy produkt ma wyłamać się z konwencjonalnych standardów flagowych telefonów, oferując niezrównane osiągi teleobiektywu. Najnowszy flagowiec Realme uosabia dążenie serii GT do perfekcji w zakresie wydajności i fotografii mobilnej – twierdzi Realme.

Z tych nielicznych informacji, jakie ujawniła firma, dowiadujemy się, że Realme GT5 Pro zostanie wyposażony w największy w branży, superlekki peryskopowy teleobiektyw IMX890. Dzięki współpracy z Qualcommem i ArcSoft udało się opracować rewolucyjną architekturę obrazowania, co sprawi, że „Realme GT5 Pro stanie się wiodącym modelem wśród telefonów z teleobiektywem”. Cóż, zobaczymy, jak wiele z tych obietnic uda się realnie spełnić. Potwierdzono również obecność Snapdragona 8 Gen 3 na pokładzie oraz wspomniano o 30% wzroście wydajności procesora i 20% poprawie efektywności energetycznej w porównaniu z poprzednimi generacjami smartfonów z serii GT.

Czytaj też: Samsung przypomina o uniwersalnych gestach Galaxy Watch. Te funkcje zwiększają dostępność smartwatchy

Na tym oficjalne szczegóły się kończą, ale nie byłabym sobą, gdybym nie podrzuciła wam tutaj specyfikacji, która została ujawniona w licznych przeciekach. Dość ciekawie zapowiada się wyświetlacz. Realme ma postawić na 6,78-calowy zakrzywiony panel OLED o rozdzielczości 1,5K, częstotliwości odświeżania 120 Hz oraz niezrównanej jasności szczytowej na poziomie 3000 nitów. Choć to Realme prześcigało się z innymi w kwestii najszybszego ładowania, to tutaj dostaniemy raczej standardową prędkość, bo ogniwo 5000 mAh naładujemy z mocą 100 W. To akurat dobra wiadomość, jest to nadal szybkie ładowanie, ale bez szaleństw i z pewnością bezpieczniejsze dla urządzenia.

Czytaj też: Ta wyspa aparatów to chyba jakiś żart. Wszystko, co wiemy o Oppo Find X7 przed premierą

Oprócz wspomnianego teleobiektywu (z matrycą 50 Mpix), doniesienia mówią o dwóch pozostałych sensorach. Ten główny (IMX966) ma mieć rozmiar 1/1,4″ i matrycę o rozdzielczości 50 Mpix. Obok natomiast pojawi się jeszcze aparat 48 Mpix z obiektywem ultraszerokokątnym (IMX581). Wszystko dopełni 32-megapikselowa kamerka do selfie umieszczony z przodu. Co ciekawe, wydaje się, że Realme GT5 Pro dostanie taki sam aparat główny co OnePlus 12. Nie jest to wielkie zaskoczenie, bo obie firmy mają ze sobą silne powiązania w ramach wspólnej spółki-matki BBK Electronics.