Czy oglądanie Sejmu może zepsuć telewizor? Fakty i mity o wypalaniu ekranu

Transmisje z posiedzeń sejmu RP biją rekordy popularności. Czy moda na sejm minie? Najpewniej wkrótce przepychankami władzy się znudzimy, każdy taki temat ma moment wypalenia, choć dotyczy nas codziennie. Jednak oglądanie telewizji informacyjnej, telewizji śniadaniowej i wybranych innych treści może zwiastować kłopoty dla Twojego telewizora. Czy rzeczywiście możemy uszkodzić telewizor oglądając telewizje? Czas na weryfikację.
Czy oglądanie Sejmu może zepsuć telewizor? Fakty i mity o wypalaniu ekranu

Wypalenie OLED, zjawisko retencji – co to jest?

Telewizory OLED, korzystające z samoemisyjnych diod organicznych to technologia, która w przeciwieństwie do ekranów LCD (w tym QLED, MiniLED, FALD etc.) jest podatna na zjawisko zwane „wypaleniem ekranu”. W przeszłości podobny problem dotyczył ekranów plazmowych. Retencja, wypalanie ekranu to pozostawienie na zapalonym telewizorze śladów po statycznych elementach wyświetlanych w przeszłości.  Wypalenie matrycy jest przejściowe lub stałe. Może na pierwszy rzut oka go nie zobaczymy, ale po przyjrzeniu się już dostrzeżemy pozostałości po takim obrazie.

Jakie treści sprzyjają wypalaniu matrycy?

– Materiały z czarnymi pasami, czyli treści w formacie 4:3, letterbox

– menu ekranowe, EPG, logotypy kanałów telewizyjnych

– paski informacyjne, grafiki informacyjne, nagłówki

– statyczne elementy w aplikacjach

– elementy stateczne w grach (prędkościomierze, wskaźniki, mapy, elementy UI, HUD

– fotografie

– powtarzalne materiały promocyjne, prezentacje etc.

Podsumowując, ryzykowne materiały to właśnie przede wszystkim serwisy informacyjne. Oglądanie TVP Info, TVN24, Polsat News wielokrotnie, z dużą częstotliwością i przy spełnieniu kilku innych warunków może doprowadzić do wypalenia telewizora OLED (zarówno matryc WOLED od LG.Display jak i QD-OLED od Samsung Display). Stateczny obraz z transmisji Sejmu, jego elementy graficzne nie są tu więc wyjątkiem. Ale dotyczy to też notorycznego grania w FIFA (wróć! FC Sports) czy Gran Turismo. A przede wszystkim korzystania z takiego ekranu jako wyświetlacz do promocji czy informacji w firmie.

Czytaj też: Test Samsung HW-Q930C – po co iść do kina, skoro kinowy dźwięk mam na kanapie?

Jak długo trzeba oglądać TVP Info, aby wypalił się OLED?

Najistotniejsze pytanie wydaje się takie, jak długo trzeba oglądać dane treści, aby ekran się wypalił. I tu nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Po pierwsze zależy to od generacji matrycy OLED, mechanizmów zastosowanych w telewizorze i po prostu konkretnego egzemplarza. Dwa takie same telewizory, użytkowane w ten sam sposób mogą zareagować na oglądane treści nieco inaczej i w innym czasie. Natomiast pewne jest, że istnieją czynniki i sposoby minimalizujące to ryzyko oraz zwiększające to ryzyko.

Czytaj też: Jaki telewizor wybrać? Oto najlepsze 55-calowe modele

Mechanizmy telewizora i zdrowy rozsądek ratunkiem dla telewizora

Trzeba pamiętać, że telewizory OLED szczególnie te z lat 2022, 2023 i nowsze mają już w sobie liczne mechanizmy mające zminimalizować ryzyko retencji. To „czyszczenie matrycy”/”odświeżanie panelu”, przesuwanie pikseli, automatyczna korekcja jasności, wszelkiej maści wygaszacze ekranu i inne funkcje w zależności od modelu, które mają na celu właśnie ochronę przed wypaleniem. Coraz częściej wykorzystywana jest tu AI, aby skuteczniej rozpoznawać wyświetlane treści i działać skuteczniej. Bardzo ważne jest też to, aby posiadacze telewizora OLED nie wyłączali go od prądu, gdy nie ma ku temu poważnych przesłanek (trzeba liczyć się ze skromnym zużyciem energii w trybie standby), to właśnie wtedy, gdy telewizor jest wyłączony matryca również się regeneruje. Bardzo jasno komunikuje to w swoich instrukcjach Sony, które zaleca, aby przerwa trwała co najmniej sześć godzin po każdorazowym dłuższym użytkowaniu. Producent rekomenduje także chronienie telewizora OLED przed bezpośrednim nasłonecznieniem.

Ochroną dla naszego telewizora OLED jest także nasz zdrowy rozsądek. Czyli między innymi skakanie po kanałach, zmiana treści, różnorodne użytkowanie telewizora. Nic nie stoi na przeszkodzie, by 3h grać w Fifę, czy obejrzeć przez 2h transmisje sejmu, albo wieczorne Szkło Kontaktowe. Natomiast późniejsze wyłączenie telewizora, zmiana treści zdecydowanie pozwolą uniknąć wypalenia.

Czytaj też: Test Epson EH-LS650. Gdybym szukał projektora zamiast telewizora do salonu, ten sprzęt byłby wysoko na liście

Czy w takim razie warto kupić telewizor OLED?

Jeśli na co dzień oglądasz dużo serwisów informacyjnych, chcesz wykorzystać telewizor w miejscu publicznym (restauracja, siłownia, hotel etc.) to zdecydowanie lepiej wybrać inny telewizor niż OLED. Generalnie współczesne telewizory z organiczną matrycą są coraz lepsze, coraz jaśniejsze, z nowymi funkcjami zabezpieczającymi. Natomiast nadal OLED to ekran dedykowany przede wszystkim seansom kinowym. Pełnia możliwości, ta najlepsza jakość telewizora OLED demonstrowana jest na treściach 4K, w zaciemnionym pokoju. To telewizor do obejrzenia wieczorem filmu, seriali, pogrania w gry i sporadycznie zwykłej telewizji. Wtedy nasza satysfakcja z tego telewizora będzie najwyższa. Jeśli jesteśmy zwolennikami wysokiej jakości, zależy nam na seansach nocnych to będziemy usatysfakcjonowani z zakupu telewizora OLED. Jednocześnie ta uniwersalna konsumpcja treści wideo nie powinna zagrozić telewizorowi.

Wybierając telewizor dla siebie, warto zweryfikować nasze potrzeby, sposoby użytkowania telewizora. Ocenić wszystkie za i przeciw przy danej technologii. Ale też nie iść ślepo w rady znajomych czy rady sprzedawców, bo może się okazać, że super telewizor nie jest odpowiedni dla nas. Technologia OLED to topowe rozwiązanie, ale nie dla wszystkich.