Samochody elektryczne doczekały się zbawiciela. Giganci połączyli siły i chcą zrewolucjonizować akumulatory

Kiedy dwie firmy o konkretnych specjalizacjach łączą siły, możemy oczekiwać albo fenomenalnych owoców ich prac, albo hucznej wpadki. Najnowszym tego przykładem są firmy Panasonic oraz Sila Nanotechnologies, które to połączyły się, aby zrewolucjonizować akumulatory samochodów elektrycznych. 
Samochody elektryczne doczekały się zbawiciela. Giganci połączyli siły i chcą zrewolucjonizować akumulatory

Sila Nanotechnologies i Panasonic to pionierzy w zakresie akumulatorów do samochodów elektrycznych

Podczas gdy Sila Nanotechnologies to firma zajmująca się opracowywaniem zaawansowanych materiałów do akumulatorów litowo-jonowych, takich jak nanocząstki krzemu, które zastępują grafit w anodzie. Panasonic jest wiodącym producentem akumulatorów do pojazdów elektrycznych i właśnie nawiązał współpracę z firmą Sila w celu wykorzystania jej technologii w swoich produktach. Owocem tych prac mogą być akumulatory nowej generacji, które rozwiążą jedne z największych problemów elektrycznych samochodów. Taki przynajmniej jest plan.

Czytaj też: No przestań już wreszcie narzekać na elektryczne samochody. Patrz jak stara się BMW

Współpraca ta koncentruje się wokół innowacyjnego materiału Titan Silicon, który obiecuje znacznie zwiększyć ogólne możliwości akumulatorów litowo-jonowych. Sam w sobie Titan Silicon to zupełnie nowa klasa materiału anodowego wysokiej wydajności, która jest specjalnie dostosowana do akumulatorów litowo-jonowych i produkowana w zakładzie firmy w Moses Lake w stanie Waszyngton. Ten zaawansowany materiał składający się z nanostrukturalnych cząsteczek krzemu w skali mikrometrowej, ma zastąpić grafit, czyli tradycyjny materiał używany w akumulatorach litowo-jonowych. Kluczową zaletą Titan Silicon jest jego zdolność do przechowywania około dziesięciu razy więcej energii niż grafit, dzięki czemu sama jego integracja nie tylko poprawia wydajność akumulatorów, ale także rozwiązuje problem z niskim zasięgiem (aktualnie mowa o 20-procentowym wzroście) oraz długimi czasami ładowania.

Czytaj też: Elektryczne samochody dostały namiastkę azylu. Najlepsza stacja ładowania Tesli się chowa

Panasonic znany z nowoczesnej technologii akumulatorów i będący jednym z głównych dostawców Tesli, spodziewa się uzyskania znaczących korzyści z tego partnerstwa. Sama integracja Titan Silicon do projektów akumulatorów umożliwia bowiem produkcję akumulatorów o bardzo wysokiej gęstości energii, co z kolei pozwoli producentom samochodów osiągnąć wyjątkowe osiągi w swoich pojazdach elektrycznych.

Czytaj też: Elektryczne samochody muszą się tego pozbyć. Ta firma zawalczy o lepszą przyszłość EV

Dlatego właśnie partnerstwo między Sila a Panasonic to znaczący kamień milowy nie tylko dla obu firm, ale także dla całej branży elektrycznych samochodów. Oczywiście przynajmniej na papierze, bo prawdę co do poziomu zaawansowania tych akumulatorów poznamy dopiero w przyszłości, kiedy to pierwsze jednostki tego typu trafią na rynek i wreszcie do samych samochodów. Jeśli jednak wszystko pójdzie zgodnie z planem, Panasonic już zadba o to, aby “zalać” rynek tak rewolucyjnymi akumulatorami, bo firma ta ma na celu zwiększenie globalnej zdolności produkcyjnej akumulatorów samochodowych do 200 GWh do roku finansowego 2030/2031.