Powietrzny łowca do zadań specjalnych. Tego drona będzie obawiać się każdy wróg

Będzie siał postrach wśród pilotów po drugiej stronie, a jego strata nie będzie cisnąć łez do oczu. Tym ma być finalna wersja drona bojowego Concept 2, który ma zwalczać wrogie lotnictwo, chroniąc jednocześnie przyjazne maszyny załogowe (i nie tylko) przed wrogim ostrzałem.
Powietrzny łowca do zadań specjalnych. Tego drona będzie obawiać się każdy wróg

BAE Systems zaprezentowało Concept 2. Oto bojowy dron do powietrznej dominacji

Firma BAE Systems zaprezentowała nową konstrukcję swojego bezzałogowego statku powietrznego Concept 2, który w przyszłości ma być elementem operacji walki powietrznej. W praktyce ma uzupełniać tradycyjne załogowe myśliwce podczas starć z wrogiem, odgrywając różne role i przechylając szale zwycięstwa na “tę dobrą stronę”. Nie jest to jednak całkowicie nowy sprzęt, bo w rzeczywistości specjaliści BAE Systems dopracowali wcześniejszy projekt drona tego typu, aby spisywał się jeszcze lepiej w praktyce.

Czytaj też: Rosja ma nowy okręt podwodny. Rozpoczął nową erę i… przeraził historią

Zrewidowana konstrukcja “Concept 2” charakteryzuje się pojedynczym silnikiem i charakterystycznym rombowym projektem skrzydeł, który przynosi na myśl zaawansowane bombowce. Nie zastosowano go jednak tylko dla wyglądu, bo taka konstrukcja ma na celu poprawę wydajności oraz podkreślenie cech stealth. Pogląd na nią można było uzyskać na Światowym Pokazie Obronnym w Arabii Saudyjskiej, gdzie firma BAE Systems zaprezentowała publicznie Concept 2 w formie przeskalowanej makiety. Reklamowała go tam jako średniej wielkości bezzałogowca powietrznego, który ma na celu zastąpienie lub wzmocnienie obecnych sił w rolach ataku, wywiadu, obserwacji, rozpoznania (ISR) oraz kontroli powietrznej.

Czytaj też: BTR-82 do kosza, a BTR-22 na służbę. Tak Rosja chce zadbać o swoich żołnierzy

Sama ewolucja projektu ma odzwierciedlać skupienie firmy na tworzeniu przystępnej cenowo broni o wysokim zaawansowaniu oraz bezproblemowej obsłudze. Mowa tutaj bowiem o rodzaju bezzałogowców wojskowych, których liczne straty w walce są wpisane bezpośrednio w ich przeznaczenie co do podejmowania najbardziej ryzykownych misji. Nie oznacza to jednak, że każdy Concept 2 jest jednorazowy. Firma postarała się, aby ten dron o planowanej maksymalnej masie startowej rzędu 3500 kg (z 500-kg ładunkiem) był zdolny do wykonania ponad 100 misji. Aktualny projekt przewiduje szczególny nacisk na wysoką wytrzymałość w locie, podczas gdy jego osprzęt sprowadzi się do różnego rodzaju ładunków – od czujników po zestawy do walki elektronicznej i na uzbrojeniu powietrze-powietrze oraz powietrze-ziemia kończąc.

Czytaj też: Czy Rosja zrewolucjonizowała właśnie drony wojskowe? Lovkiy to arcyciekawy sprzęt

Plany wspominają również o przechowywaniu tych dronów w kontenerach, możliwości utrzymywania przez nie prędkości poddźwiękowych (ponad 0,75 Mach)i wznoszenia się na wysokie pułapy (12200 metrów), latania przez długi czas, a do tego rozwiniętych zdolności autonomicznych. Na planach może jednak się skończyć, bo do tej pory BAE Systems pracowało nad dronem Concept 2 z wykorzystaniem własnych środków i jeśli żadne wojsko nie wyrazi nim zainteresowania, firma będzie musiała albo nadal pokrywać rozwój tej broni z własnych środków, albo zwyczajnie całkowicie z niej zrezygnować.