CHIMERA zaryczała i nie wzięła jeńców. Na poligonie USA zrobiło się gorąco

Firma Raytheon miała niedawno okazję do zaprezentowania możliwości swojego nowego systemu uzbrojenia CHIMERA, którym agencja badawcza lotnictwa USA szczególnie się zainteresowała, co potwierdziły aż trzytygodniowe testy.
Wystrzeliwanie drona ALPAGU

Wystrzeliwanie drona ALPAGU

System mikrofalowy CHIMERA ma być postrachem dronów. Liczy na to lotnictwo USA

Firma RTX pochwaliła się, jak to może przyczynić się ponownie do rozwinięcia możliwości lotnictwa USA, co tym akurat razem może sprowadzić się do dedykowanych systemów HPM (High Power Microwave), będących kolejną warstwą w obronie przeciwlotniczej. Zanim jednak opracowany przez Raytheona system mikrofalowej broni będzie mógł rozpocząć służbę, trochę tego czasu minie, bo na tę chwilę CHIMERA zaliczyła “tylko” kluczowe, aż trzytygodniowe testy praktyczne na poligonie w Nowym Meksyku.

Czytaj też: M1A2 Abrams może się schować. Armia USA i jej nowy lekki czołg M10 Booker to operacyjna rewolucja

System Counter-Electronic High-Power Microwave Extended-Range Air Base Defense, znany jako CHIMERA, został zbudowany w celu wystrzeliwania wysoce skoncentrowanej energii radiowej na wiele celów znajdujących się na średnim i dalekim dystansie (firma jednak nie określa go w ramach konkretnych liczb). Aktualnie CHIMERA przyjmuje formę naziemnego systemu demonstracyjnego w formie kontenera transportowego i wedle zapewnień RTX, ma większą moc niż inne systemy HPM i bez problemu pokonuje zagrożenia powietrzne z prędkością światła.

Czytaj też: Rosja może tylko zazdrościć. Nowy pojazd piechoty USA stawił czoła dronom

Podczas realizowania rzeczywistych scenariuszy system CHIMERA zrobił to, czego się od niego oczekuje, a więc zaczął słać na latające bezzałogowce (drony) wiązki wysoce skoncentrowanej energii radiowej. Oznacza to tyle, że CHIMERA serwował dronom pobyt w mikrofali na pełnej mocy, a jeśli nie wiecie, jak zachowuje się elektronika przy oddziaływaniu na nią mikrofal, to lepiej tego nie sprawdzajcie. Nie ma to sensu nawet z laptopem dla czwartoklasisty, bo taki sprzęt po prostu ugotujecie od środka. Na tym jednak zależy lotnictwu USA (oczywiście na zwalczaniu w ten sposób wrogich dronów, a nie laptopów) w ramach trwającego od lat dążenia do rozwoju broni mikrofalowej.

Czytaj też: Wojsko czeka rewolucja. W USA zakończono testy sprzętu przyszłości

Sam system CHIMERA jest częścią programu Directed Energy Front-line Electromagnetic Neutralization and Defeat (DEFEND), który jest wspólnym przedsięwzięciem mającym na celu zaprojektowanie, zbudowanie i przetestowanie systemów HPM do zastosowania na pierwszej linii frontu. Raytheon współpracuje aktualnie z ekspertami, aby ukończyć tę pracę. Warto jednocześnie wspomnieć, że CHIMERA to nie jedyny system bojowy tego typu i to nie tylko na ziemiach USA.