No to się porobiło. Chiny mają drona, który przewyższa powietrznego asa USA

Siły Powietrzne USA mają dostęp do wyjątkowego myśliwca piątej generacji, który nigdy nie trafił do innego państwa m.in. z troski o bezpieczeństwo jego tajemnic. To istny as przestworzy do zwalczania wrogiego lotnictwa, którego… najwyraźniej przewyższa nowy chiński dron.
No to się porobiło. Chiny mają drona, który  przewyższa powietrznego asa USA

Chiny stworzyły hipersoniczny drona, który dorównuje myśliwcowi F-22 Raptor w powietrzu

Wspomnianym we wstępie myśliwcem USA jest oczywiście F-22 Raptor, który wprawdzie nie należy do najnowszych maszyn, bo jego produkcja trwała od 1996 do 2011 roku, ale mimo upływu lat, ten myśliwiec niezmiennie jest uznawany za istny symbol dominacji powietrznej. Przez ponad dwie dekady jego służby, podwozie tego myśliwca nie dotknęło nigdy obcych pasów startowych, bo ten samolot bojowy ciągle pozostaje sprzętem na wyłączność dla lotnictwa Stanów Zjednoczonych.

Czytaj też: Chiny zbudują największy akcelerator cząstek na świecie. To będzie naprawdę imponujący obiekt

Amerykański myśliwiec F-22 Raptor to pogromca samolotów, Amerykański myśliwiec F-22 Raptor, F-22 Raptor
F-22 Raptor

Związane z myśliwcami F-22 Raptor tajemnice posuwają nas do różnych spekulacji na temat ich zdolności oraz możliwości nie bez powodu. Związana z nim technologia gwarantująca dominację powietrzną, niezrównane możliwości manewrowania oraz wyjątkową zdolność do ataku powietrze-powietrze, pozostają ciągle przedmiotem domysłów. Wiemy jednak, że ten myśliwiec odznacza się technikami stealth, możliwością rozwijania prędkości powyżej 1,5 Mach bez dopalacza, zintegrowanej awionice oraz rozległemu zestawowi czujników, zaawansowanymi systemami sterowania, (w tym wektorowaniem ciągu) czy wysokim stosunkiem ciągu do masy. To wszystko w połączeniu z uzbrojeniem pierwszej klasy F-22 Raptor jest uznawany za potencjalnie najlepszy myśliwiec przewagi powietrznej, a to tytuł, którego Chiny chcą nieco podgryźć.

Czytaj też: Niewidzialne samoloty wojskowe to już nie żart. Chiny opracowały peleryny niewidki

Dziś dowiedzieliśmy się, że Chiny opracowały swojego hipersonicznego drona, który nie tylko rozwija prędkości ponad 5 Mach, ale też ma przewyższać w możliwościach lotniczych myśliwca F-22 Raptor. Ten nowy dron przypominający ponoć projektem MD-22, ale na pewno nie rozmiarem (jest po prostu większy), ma odznaczać się znacznie lepszymi osiągami aerodynamicznymi, a to m.in. dzięki wysokiemu stosunkowi siły nośnej do oporu (8,4 przy prędkościach poddźwiękowych), co samo w sobie ma czynić go wyjątkowo zwrotnym i potencjalnie trudnym do zwalczenia przez obecne systemy obrony powietrznej.

Wspomniany stosunek jest o tyle ważny, że jednoznacznie określa możliwości maszyn lotniczych w locie, a wraz ze wzrostem prędkości, naturalnie maleje. Stąd właśnie problem efektywności F-22, która spada przy wyższych prędkościach z powodu zwiększonego oporu, kiedy to jego stosunek siły nośnej do oporu spada do około 4 przy 1,5 Mach. Natomiast nowy chiński dron hipersoniczny podobno utrzymuje wyższy stosunek siły nośnej do oporu nawet podczas lotu z prędkościami sześciokrotnie większymi niż prędkość dźwięku, co sugeruje znaczną przewagę w efektywności aerodynamicznej nad F-22. Pamiętajmy jednak, że twierdzenia te opierają się na testach w tunelu aerodynamicznym.

Czytaj też: Tej kopii Chiny nie będą się wstydzić. Wygląda jak potężny bombowiec USA, ale jest od niego lepszy

Jeśli uznamy, że Chiny rzeczywiście opracowały tak fenomenalnego drona pod kątem zaawansowania awionicznego, to są szanse, że jego zwiększona wydajność umożliwi mu zręczne manewrowanie nawet w warunkach rzadkiej atmosfery, co będzie stanowić wyzwanie dla systemów obrony przeciwrakietowej, które opierają się na przewidywalnych trajektoriach lotu. Wszystko to przy dronie mierzącym 12 metrów długości i ze skrzydłami o rozpiętości prawie 6 metrów, więc powiedzieć, że Chińczycy na tym poletku poczynili znaczne wzrosty możliwości, to jakby nie powiedzieć nic.