Akumulator ekstremalnie giętki to nie blef. To tutaj zrodził się zdumiewający materiał

Jak wyobrażamy sobie urządzenia magazynujące energię? Zazwyczaj są to mocarne, ciężkie konstrukcje w przypadku samochodów elektrycznych, albo coś w rodzaju metalowego pudełka z elektrodami, jeśli chodzi o baterie w drobnych urządzeniach elektronicznych. Koreańscy uczeni stworzyli nowy materiał, który cechuje się niezwykłą elastycznością i deklasuje współczesną konkurencję swoją funkcjonalnością. Do czego miałby służyć nam akumulator zbudowany z takiego budulca?
Naukowcy z Korei Południowej opracowali materiał, który przybliża nas do epoki z ultra elastyczną elektroniką

Naukowcy z Korei Południowej opracowali materiał, który przybliża nas do epoki z ultra elastyczną elektroniką

Wyobraźmy sobie elektroniczną opaskę na rękę, która mierzy nam tętno, liczy czas, wyświetla podgląd wiadomości z telefonu itd. Niektóre współczesne modele smartwatchów wciąż potrafią wyglądać dość topornie. A gdyby tak nosić na nadgarstku cienką bransoletkę spełniającą wszystkie funkcje “mądrych zegarków”? Naukowcy z koreańskiego Uniwersytetu Naukowo-Technologicznego w Pohang przybliżyli nas o krok w stronę ultra elastycznej i giętkiej elektroniki.

Czytaj też: Rewolucyjny akumulator to zasługa wykorzystania nowej metody. Pod jakimi względami się wyróżnia?

Z artykułu na łamach Advanced Materials możemy poznać nieco szczegółów pracy badawczej, którą wykonali naukowcy. Zespół pod kierownictwem prof. Jin Kon Kima zajmował się specyficznymi materiałami zwanymi MMO – mezoporowate tlenki metali (ang. mesoporous metal oxides). Charakteryzują się one tym, że średnica porów w nich wynosi ledwie od 2 do 50 nanometrów.

Podręczna elektronika będzie mogła być jeszcze bardziej elastyczna. Wyniki prac Koreańczyków to potwierdzają

Elastyczny akumulator opracowano przez synergię działania ciepła i plazmy

Ich unikatowa struktura sprawia, że mogą budować wydajny akumulator lub stanowić istotny element w przeprowadzaniu katalizy, lub do produkcji półprzewodników i różnych czujników. Niestety MMO mają również zasadniczą wadę – trudno osadzić je na jakichś małych, elastycznych powierzchniach z tworzywa sztucznego. W wysokich temperaturach rzędu 350 st. C, których wymagają MMO do wytwarzania, plastik zaczyna się zwyczajnie topić i dezintegrować.

Czytaj też: Korea osiągnęła kamień milowy. Nie ma szans, by ten akumulator wybuchnął lub spłonął

Wobec trudności fizyko-chemicznych zespół badaczy spróbował nowej metody na wytwarzania elastycznego materiału w małej skali. Wykorzystał synergiczne działanie ciepła i plazmy. Dzięki temu nie potrzeba było bardzo wysokich temperatur (jedynie 150-200 st. C) do produkcji giętkiego MMO, ponieważ wysoko reaktywne cząsteczki plazmy uzupełniały braki energii w procesach.

Czytaj też: Czas zmienić akumulatory w elektrykach? Amerykanie chwalą się nową technologią

W rezultacie otrzymano materiał magazynujący energię, który można było zginać tysiące raz bez żadnego uszczerbku na jego właściwościach elektrycznych. Nowy sposób na produkcję MMO pokazuje, że coraz bliżej jest nam do czasów, w których urządzenia elektroniczne będą o wiele mniejsze, bardziej dostosowane do naszych potrzeb i mniej niezgrabne. Niewykluczone, że wyjątkowy akumulator oparty na tlenkach metali zagra w tym przełomie jedne z pierwszych skrzypiec.