Potężny sprzęt dla lotnictwa USA pod znakiem zapytania. Mayhem miał być rewolucją

Hipersoniczne prędkości są kluczem do ogromnej przewagi nad wrogiem. Wiedzą o tym Chiny, Rosja i tym bardziej USA, które chciało zaistnieć w tym sektorze, realizując tak zwany program Mayhem. Niestety dobrych informacji na ten temat nie mamy.
Potężny sprzęt dla lotnictwa USA pod znakiem zapytania. Mayhem miał być rewolucją

Mayhem miał zapewnić lotnictwu USA hipersoniczny pojazd powietrzny do niszczenia i rozpoznania

Owoc programu Mayhem miał sprawić, że Siły Powietrzne USA doczekałyby się dostępu do potężnych możliwości. Dziś stanęło to pod znakiem zapytania, bo pieniądze może i do tej pory były, ale teraz nagle przestały płynąć wartkim strumieniem. Dziś przyszłość tego programu skupionego na opracowaniu hipersonicznego samolotu uderzeniowo-rozpoznawczego dla Sił Powietrznych USA jest obecnie niepewna z powodu problemów z finansowaniem. Ten program, który został początkowo ujawniony w 2020 roku, koncentruje się w aktualnej fazie na demonstracji hipersonicznego pojazdu powietrznego przeznaczonego zarówno do misji uderzeniowych, jak i zadań wywiadu, obserwacji oraz rozpoznania (ISR). Pomimo ambitnych celów, kontynuacja programu poza jego wstępną fazą jest obecnie niejasna z powodu braku przydzielonych środków finansowych na rok fiskalny 2024.

Czytaj też: Działania Rosjan wywołały poruszenie w USA. Nuklearna potęga na orbicie?

Laboratorium Badań Sił Powietrznych (AFRL) wcześniej przyznało kontrakt o wartości maksymalnej 334 mln dolarów firmie Leidos na projekt Mayhem. Projekt ten skupia się na opracowaniu pojazdu napędzanego silnikiem typu scramjet, a do tego zaangażował również specjalistów z Calspan, Draper Laboratory i Kratos Defense & Security Solutions, którzy współpracowali z Leidosem w tym przedsięwzięciu. Pomimo początkowego zapału AFRL wskazało teraz, że program Mayhem nie otrzyma niezbędnych środków finansowych na rozwój poza fazą przeglądu koncepcyjnego i przeglądu wymagań systemowych. Decyzja ta opóźni rozwój cyfrowego projektu i technologii umożliwiających zapewnienie hipersonicznej zdolności ISR i uderzenia z powietrza. Brak jasnego zapotrzebowania operacyjnego na taką zdolność przyczynił się do niepewności dotyczącej przyszłości programu.

Czytaj też: Armia USA ma już swoich żołnierzy przyszłości. NG-IHPS wnosi działania wojskowe na zupełnie nowy poziom

Jednak praca wykonana w ramach programu Mayhem, a szczególnie w obszarze zaawansowanych silników o wysokiej prędkości, może mieć znaczący wpływ na przyszłe projekty. Innymi słowy, nawet jeśli w przyszłości o Mayhem nie usłyszymy, to wysiłki badawczo-rozwojowe związane z tym programem mogły już teraz dostarczyć cennych wglądów i technologii, które mogą zostać zintegrowane z innymi inicjatywami hipersonicznymi Sił Powietrznych. Ponadto AFRL ciągle nie wyklucza możliwości dodania dodatkowych zleceń zadaniowych do istniejącego kontraktu z Leidos, co mogłoby potencjalnie umożliwić dalszy rozwój i eksplorację technologii hipersonicznych.

Hipersoniczny pocisk HAWC
Hipersoniczny pocisk HAWC

Czytaj też: Będą niewiarygodnie szybkie i potężne. Te maszyny zrewolucjonizują wojsko USA

Teraz oczekuje się, że koncepcyjny projekt pojazdu opracowany w ramach programu Mayhem przynajmniej pomoże zidentyfikować ryzyko techniczne związane z jednorazowymi pojazdami hipersonicznymi. Cała sytuacja wokół programu Mayhem odzwierciedla szersze wyzwania i niepewności związane z opracowywaniem zaawansowanych technologii wojskowych. Dlatego też, choć bezpośrednia przyszłość programu może być niejasna, postępy dokonane przez Mayhem mogą nadal odgrywać kluczową rolę w kształtowaniu przyszłości zdolności hipersonicznych w Siłach Powietrznych USA.