Dają górę kasy za hektar ziemi. Nic nie tracisz, a zyskujesz swój dochód pasywny

Kto nie chciałby, żeby na jego konto bankowe pieniądze wpływały “same”? To właśnie oferuje monachijski start-up feld.energy, który proponuje swoim klientom prosty układ, w którym każdy hektar ziemi zapewni im roczny zysk do nawet 4000 euro., czyli ponad 17220 zł.
Dają górę kasy za hektar ziemi. Nic nie tracisz, a zyskujesz swój dochód pasywny

Agrofotowoltaika to przyszłość rolnictwa i łatwa kasa… przynajmniej w Niemczech

Agrofotowoltaika, czyli połączenie rolnictwa z produkcją energii słonecznej, staje się jednym z najważniejszych trendów w niemieckim rolnictwie. Założony w 2022 roku monachijski start-up feld.energy zdobył 1,7 mln euro w rundzie finansowania wstępnego, aby rozwijać technologię agroPV, skupiającą się właśnie na agrofotowoltaice. Spółka oferuje rolnikom unikalne rozwiązanie, bo możliwość jednoczesnego prowadzenia działalności rolniczej i produkcji energii słonecznej, co może przynieść im dodatkowe 4 tysiące euro zysku na każdy hektar. Innymi słowy, feld.energy ma prosty plan – chce pomóc rolnikom w generowaniu stabilnego dochodu, jednocześnie wspierając transformację energetyczną Niemiec.

Czytaj też: Koniec kręcenia nosem na panele słoneczne. Znaleźli sposób, jak przekonać nawet Twoją żonę

Zdjęcie poglądowe paneli słonecznych

Jak taka współpraca wygląda? Dosyć prosto, bo sam koncept agrofotowoltaiki umożliwia instalację paneli fotowoltaicznych nad gruntami rolnymi, które pozostają ciągle dostępne do uprawy lub hodowli zwierząt. Dzięki temu rolnicy mogą czerpać korzyści z czystej energii, zmniejszając jednocześnie zależność od paliw kopalnych, a przy tym zyskując dodatkowe źródło dochodu. Czy odbija się to negatywnie na roślinach i zwierzętach? Kilka badań na ten temat wskazuje jednoznacznie, że choć część promieni słonecznych nie dostaje się na ziemię, to flora i fauna zyskuje na tym przede wszystkim w czasie upałów i tyczy się to zwłaszcza zwierząt hodowlanych pokroju owiec. Nadal jednak potrzebujemy rozleglejszych i dokładniejszych badań na ten temat, które dostaniemy z pewnością w przyszłości.

Czytaj też: Panele słoneczne generujące jeszcze więcej prądu. Te ogniwa okiełznały podczerwień

Czytaj też: Panele słoneczne i wiatraki zawiodły. Co dalej z polską energetyką?

Niemcy są jednym z liderów agrofotowoltaiki w Europie, dzięki sprzyjającym regulacjom i normom technicznym wprowadzonym już trzy lata temu. Na terenie naszych sąsiadów funkcjonuje już kilka udanych projektów, których potencjał jest aktualnie dokładnie sprawdzany i weryfikowany. Pewne jest, że Niemcy nie boją się tego typu inwestycji, a samo ich powstawanie przynosi korzyści zarówno rolnikom, jak i środowisku, a sam rolnik nie musi często w ogóle przejmować się samymi instalacjami. Przykładowa realizacja obejmuje bowiem konsultację i ocenę gruntu, podpisanie umowy oraz finalną instalację systemów podniesionych na specjalnych konstrukcjach, aby nie wadzić maszynom rolniczym.