Rosja ma nową broń. Jednak czy to naprawdę nowe narzędzie siania zniszczenia?

Rosja niespodziewanie nie tylko zaprezentowała światu swoją nową broń artyleryjską w postaci samobieżnej armatohaubicy 2S44 Giatsint-K, ale też w przeciwieństwie do innych rosyjskich “nowoczesnych i rewolucyjnych systemów” uzbrojenia, od razu wprowadziła ją na służbę.
Zdjęcie poglądowe

Zdjęcie poglądowe

Już przed defiladą trafiła na front. Błyskawiczne wdrożenie 2S44 Giatsint-K

Powstanie 2S44 Giatsint-K to bezpośrednia odpowiedź na problemy rosyjskiej artylerii w Ukrainie, co tyczy się zwłaszcza starć z nowoczesnymi systemami NATO kalibru 155 mm, takimi jak francuski CAESAR czy niemiecki PzH 2000. Te systemy dysponują zasięgiem przekraczającym 30 km, przewyższając możliwości 2S43 Malwa (24,5 km), ale Rosja, jak to Rosja, nie opracowała zupełnie nowych elementów dla nowej artylerii. Zamiast tego zintegrowała ze sobą sprawdzone już w boju elementy, które swoje lata mają.

Czytaj też: Wreszcie pokazali swoją najnowszą broń. Tak Korea Południowa buduje potęgę

2S44 Giatsint-K łączy działo 2A36 wyprodukowane po raz ostatni w 1993 roku z podwoziem BAZ-6910-027, o długości 12,4 m i silniku YaMZ-849 o mocy 500 KM. Dzięki temu osiąga zasięg do 30,5 km (z pociskami odłamkowo-burzącymi) i do 40 km (z amunicją z dodatkowym napędem rakietowym), a jednocześnie współdzieli podwozie z 2S43 Malwa. Możliwości tych dwóch artylerii są jednak odmienne, bo 2S43 Malwa uzbrojona w haubicę 2A64 kal. 152 mm, z lufą 47 kalibrów i komorą ładunkową o pojemności 16 litrów strzela na dystanse do 28,9 km. Z kolei zastosowane w 2S44 Giatsint-K działo 2A36 kal. 152 mm, z lufą długości 50 kalibrów i większą komorą (27 litrów), umożliwia zastosowanie silniejszych ładunków miotających. Tak zwiększony do 40 km zasięg Giatsint-K zapewnia przewagę w działaniach kontrbateryjnych, pozwalając na rażenie wrogiej artylerii z większej odległości.

Czytaj też: Tworzą samolot wojskowy, w który trudno uwierzyć. Myśliwce F-35 będą mogły się schować

System 2S44 Giatsint-K miał już zostać rozmieszczony w 238. Gwardyjskiej Brygadzie Artylerii, która operuje na terytorium Ukrainy i jest weryfikowany w boju już od przynajmniej lutego bieżącego roku. Miał z kolei zacząć powstawać w drugiej połowie 2024 roku. Szybkie opracowanie i wdrożenie tego sprzętu pokazuje dążenie Rosji do dostosowania się do dynamicznych warunków frontowych. Jednocześnie użycie armaty, której produkcja zakończyła się ponad 30 lat temu, budzi pytania o trwałość tego rozwiązania, bo bez wznowienia produkcji dział 2A36, liczba dostępnych egzemplarzy Giatsint-K może być bardzo ograniczona.

System artyleryjskiKaliberDługość lufyZasięg standardowyZasięg maksymalny (RAP)MobilnośćStatus
2S44 Giatsint-K (Rosja)152 mm50 kalibrów30,5 km40 kmKołowy (8×8)W służbie (od 2025)
2S43 Malva (Rosja)152 mm47 kalibrów24,5 km28,9 kmKołowy (8×8)W służbie
CAESAR (Francja)155 mm52 kalibry40 km55 kmKołowy (6×6/8×8)W służbie
PzH 2000 (Niemcy)155 mm52 kalibry30–36 km~67 kmGąsienicowyW służbie
K9 Thunder (Korea Południowa)155 mm52 kalibry40 km54 kmGąsienicowyW służbie
M1299 ERCA (USA)155 mm58 kalibrów70 km100+ kmGąsienicowyW fazie testów
Porównanie artylerii samobieżnych

Czytaj też: Koreańska armatohaubica K9A3 to potwierdzenie, że przyszłość autonomicznej artylerii już tu jest

Chociaż 2S44 Giatsint-K rozwiązuje bieżące problemy zasięgu, to jednocześnie nie spełnia sprawdzających się aktualnie standardów NATO, które obejmują m.in. działa kal. 155 mm z ustandaryzowaną amunicją i jeszcze większym zasięgiem. Dlatego też, aby zachować równowagę sił w dłuższej perspektywie, Rosja będzie musiała opracować nowe platformy lub dalej modernizować istniejące systemy.