“Super asystent” ChatGPT nadchodzi. OpenAI zdradza ambitne plany
Pochodzi on co prawda z końca 2024 roku, ale został ujawniony dopiero teraz (w mocno przeredagowanej formie), w ramach procesu odkrywania dowodów w sprawie antymonopolowej Departamentu Sprawiedliwości przeciwko Google. OpenAI opisuje w nim plany ewolucji ChatGPT w „super asystenta AI, który głęboko Cię rozumie i jest Twoim interfejsem do internetu”. Mimo że duża część dokumentu jest zaczerniona, wyraźnie widać, jak bardzo OpenAI spodziewa się, że ChatGPT zrewolucjonizuje sposób, w jaki korzystamy z sieci. Firma postrzega go mniej jako narzędzie, a bardziej jako towarzysza w surfowaniu po internecie.
Czytaj też: Perplexity AI wkracza do Galaxy S26? Samsung szykuje duże zmiany
Dziś ChatGPT jest dostępny w naszym życiu poprzez istniejące formy – naszą stronę internetową, aplikacje na telefon i komputer. Ale nasza wizja ChatGPT polega na pomaganiu Ci we wszystkich aspektach życia, niezależnie od tego, gdzie jesteś – czytamy w dokumencie.
Ma to objąć wszystko, od robienia notatek ze spotkań czy przygotowywania prezentacji, po pomaganie w nadrobieniu zaległości u znajomych czy znalezienie najlepszej restauracji. Ma ob. Łączyć w sobie „szerokie umiejętności do nudnych codziennych zadań oraz głęboką wiedzę do zadań, które dla większości ludzi są niemożliwe”, takich jak nauka programowania. Brzmi to naprawdę imponująco.
Czytaj też: PocketPal AI – uruchomisz modele językowe na telefonie w trybie offline
Dokument ujawnia również, że podczas gdy pierwsza połowa 2025 roku była skoncentrowana na budowaniu ChatGPT jako „super asystenta”, druga połowa przesunie się na generowanie „wystarczającego popytu monetyzowalnego, aby realizować te nowe modele”. Innymi słowy – najpierw rozwój, potem monetyzacja.
W pierwszej połowie przyszłego roku zaczniemy rozwijać ChatGPT w super-asystenta: takiego, który Cię zna, rozumie, na czym Ci zależy, i pomaga w każdym zadaniu, które mogłaby wykonać inteligentna, godna zaufania, emocjonalnie inteligentna osoba z komputerem. Czas jest odpowiedni. Modele takie jak O2 i O3 są wreszcie wystarczająco inteligentne, aby niezawodnie wykonywać zadania agentowe, narzędzia takie jak korzystanie z komputera mogą zwiększyć zdolność ChatGPT do podejmowania działań, a paradygmaty interakcji, takie jak multimodalność i generatywny interfejs użytkownika, pozwalają zarówno ChatGPT, jak i użytkownikom wyrażać się w najlepszy sposób dla danego zadania – stwierdza dokument.
Czytaj też: Perplexity Labs to nowy wymiar AI. Od wyszukiwarki do fabryki aplikacji w jednym narzędziu
Dokument oferuje również fascynujące spojrzenie na to, jak OpenAI postrzega swoich konkurentów, takich jak Google Gemini, Microsoft Copilot i Meta AI:
Patrząc w przyszłość na 2025 rok, [ZACZERNIONE] stanowi największe zagrożenie ze względu na ich zdolność do osadzania równoważnej funkcjonalności w swoich produktach, np. bez ryzyka kanibalizacji modelu biznesowego, jakie ma Google. (zaczerniony fragment to zaledwie kilka liter, co każe przypuszczać, że kryje się tam najprawdopodobniej słowo „Meta”)
Jak więc widać, wewnętrzny dokument OpenAI ujawnia odważną wizję przyszłości, w której ChatGPT ewoluuje z potężnego narzędzia w niezastąpionego „super asystenta”, stanowiącego główny interfejs użytkownika do internetu. Jego przyszłe, szerokie umiejętności w codziennych, jak i bardzo specjalistycznych dziedzinach mają wspierać każdy aspekt życia użytkownika, wykraczając poza tradycyjną aplikację. Wyzwań na drodze do realizacji tego celu jest sporo, ale firma jest zdeterminowana, by wcielić swoją wizję w życie. Czy to się uda? Zobaczymy.