Miejska bestia z Niemiec doczekała się ósmej generacji. Czym zachwyca nowy Krzberg v8

Niemiecka firma 8Bar Bikes nie ustaje w swojej podróży regularnego ulepszania roweru Krzberg, który doczekał się już ósmej generacji, a jak tak dalej pójdzie, to i pełnoletności się doczeka. Pozostaje więc najważniejsze pytanie – czy warto zainteresować się tym, co najnowszy rower Krzberg ma do zaoferowania?
Miejska bestia z Niemiec doczekała się ósmej generacji. Czym zachwyca nowy Krzberg v8

Czy 8Bar Krzberg v8 to najlepszy miejski rower z jednym przełożeniem w 2025 roku?

Pierwszy rower Krzberg zadebiutował na rynku w 2011 roku i szybko zyskał status podstawowego modelu marki 8Bar Bikes. Minimalistyczna rama w stylu urban track została zaprojektowana z myślą o codziennym użytkowaniu i kryteriach ulicznych, a kolejne lata dały inżynierom firmy okazję do zbierania opinii na temat swojego dzieła. Tak też trwał rozwój modelu Krzberg, który doczekał się już “ósemki w nazwie” i niezmiennie jest nie tyle sprzedawany klientowi, ile “współtworzony” z nim. W praktyce bowiem przed zakupem rowerzysta konfiguruje rower online, wybierając komponenty i wykończenie, choć nie może zmienić tego, z czego słynie cała marka, czyli prostoty i minimalizmu.

Czytaj też: Dożywotnia gwarancja na ramę i tylko 21 kg wagi. E-Spartan Lite to elektryczny rower marzeń

W porównaniu do poprzednika Krzberg v8 przynosi kilka istotnych zmian technicznych, które są podyktowane przede wszystkim dążeniem do uczynienia z roweru maszyny bardziej wytrzymałej, wszechstronnej i komfortowej na co dzień. Zdradza to powiększona rura dolna o profilu aero oraz spłaszczona górna rura o lekkim spadku, które poprawiają sztywność boczną i komfort jazdy, przy okazji nieco poprawiając aerodynamikę. Trzy grosze dorzuca do tego większy prześwit na opony (teraz 32 mm), wymienne końcówki osi tylnego koła ze stali nierdzewnej, które są przystosowane do regulacji naciągu i zużycia oraz mocowanie na bidon na rurze podsiodłowej.

Czytaj też: Zrewolucjonizowali pompowanie opon rowerowych. Oto efekt ponad 100 lat pracy, który niszczy zawory Presta

Cała rama waży około 1700 gramów i jest dostępna w rozmiarze od S do XL, a zamiast włókna węglowego, do jej produkcji jest wykorzystywane potrójnie cieniowane aluminium 6061 o profilu aerodynamicznym. Jej geometria została z kolei zaprojektowana z myślą o szybkim i zwrotnym prowadzeniu, a inne najważniejsze szczegóły sprowadzają się do:

  • Taperowanej główki sterowej 1.5″ (IS42/28.6 przód, IS52/40 tył)
  • Sztycy 27,2 mm z zewnętrznym zaciskiem
  • Gwintowanego suportu BSA 68 mm
  • Otworów pod hamulce dual pivot (z przodu i z tyłu)
  • Napędu singlespeed – maks. 52T zębatka i linia łańcucha 43 mm

Czytaj też: Automatyczna zmiana biegów w rowerze to nie science fiction. Aventure M wprowadza rewolucję

Sama rama kosztuje około 1800 złotych, aluminiowy widelec podbija cenę do 2460 zł a karbonowy do 3130 zł, podczas gdy kompletny rower w wersji Crit oraz Urban zamyka się w cenie około 5400 zł. Niezależnie od osprzętu, ten rower łączy dwie funkcje, bo króla miejskich ulic oraz codziennego jednośladu z minimalistycznym pazurem. W nowej wersji Krzberg jest jeszcze bardziej uniwersalny niż poprzednie generacje. Jedno jest pewne dziś pewne – 8Bar Krzberg v8 to jeden z najciekawszych rowerów jednobiegowych 2025 roku, łączący niemiecką jakość z miejskim charakterem i realną wydajnością.