Parker Solar Probe natrafił na niewidzialną barierę przy Słońcu – naukowcy są w szoku

Sonda Parker Solar Probe jest jedną z dwóch najważniejszych zajmujących się obecnie poznawaniem sekretów naszej gwiazdy. Jej misja regularnie przynosi korzyści, które w najnowszym wydaniu mogą okazać się szczególnie przydatne. Przedstawiciele NASA mówią o historycznych, bezpośrednich dowodach na istnienie bariery rozciągającej się wokół Słońca.
Parker Solar Probe natrafił na niewidzialną barierę przy Słońcu – naukowcy są w szoku

Przełom w tej sprawie jest ważny z co najmniej dwóch powodów. Po pierwsze, powinien umożliwić lepsze zrozumienie tego, jak atmosfera Słońca nagrzewa się do wartości znacznie wyższych, niż jej powierzchnia. Po drugie natomiast naukowcy chcą wyjaśnić, w jakich okolicznościach powstaje wiatr słoneczny poruszający się z ogromną prędkością. 

Czytaj też: Kosmiczna skała zawiera składnik, którego nie powinna. Astronomowie mają teraz sporo pracy

Zwieńczeniem nowych ustaleń astronomów jest artykuł zamieszczony w Physical Review X. Jego autorzy szukali odpowiedzi na pytania o zaskakująco wysoką temperaturę korony słonecznej. Ta jest najbardziej zewnętrzną warstwą atmosfery naszej gwiazdy, więc logika podpowiadałaby, że będzie chłodniejsza niż obszary położone bliżej powierzchni. Ale tak nie jest. Co więcej, wiele emocji wzbudza wiatr słoneczny, który osiąga bardzo wysokie prędkości.

W oparciu o obecnie dostępną wiedzę eksperci sugerują, jakoby kluczem do wyjaśnienia obu przytoczonych kwestii była turbulentna dyssypacja. W ramach tego procesu energia mechaniczna jest przekształcana w ciepło. Z drugiej strony, praktycznie bezkolizyjna plazma znajdująca się w regionie, o którym mówimy, może podlegać innym zasadom, a stojące za tym fenomenem mechanizmy pozostają nierozpoznane. 

Parker Solar Probe i Solar Orbiter to obecnie dwie najważniejsze misje, których celem jest badanie Słońca

Mając do dyspozycji dane gromadzone przez sondę Parker Solar Probe naukowcy zyskali możliwość, aby po raz pierwszy bezpośrednio zbadać tak ekstremalne środowisko. Tytułowa bariera jest aktywna i ma ogromny wpływ na naturę turbulentnej dyssypacji. W takich okolicznościach powstaje coś w rodzaju granicy mającej ogromny wpływ na sposób rozpraszania fluktuacji. W ostateczności ma to przełożenie na sposób ogrzewania plazmy.

Gra toczy się o wielką stawkę, ponieważ istnieje możliwość dokonania przełomu w kontekście poznawania właściwości wiatru słonecznego. Takie ustalenia będą ważne nie tylko dla Układu Słonecznego, ale również innych istniejących we wszechświecie. Warto zauważyć, że wspomniana bariera najprawdopodobniej rozwija się wtedy, gdy natężenie pola magnetycznego staje się wysokie w porównaniu z ciśnieniem w plazmie. Im wyższa nierównowaga między przeciwnie rozprzestrzeniającymi się falami plazmy, tym większa turbulencja.

Czytaj też: Do Układu Słonecznego wleciał zagadkowy obiekt. Nie poddaje się grawitacji Słońca

Wydaje się, iż taki fenomen występuje powszechnie, a zgromadzone informacje pozwalają lepiej zrozumieć podstawową fizykę rozpraszania turbulentnego, powiązania między fizyką w małej skali a globalnymi właściwościami heliosfery, a także prowadzić skuteczniejsze prognozy pogody kosmicznej. Mówimy więc o potencjalnych korzyściach obejmujących cały szereg dziedzin.