Samsung Voice Captioning w One UI 8 – AI będzie tłumaczyć i transkrybować dźwięk, niezależnie do języka
Podstawowa idea jest prosta: funkcja przechwytuje dźwięk z różnych źródeł — filmów, rozmów telefonicznych czy spotkań na żywo — i zamienia go w tekst. Rewolucja polega na tym, że Voice Captioning nie ogranicza się do jednego języka. Podczas gdy standardowe rozwiązania radzą sobie tylko z transkrypcją w tym samym języku, ta nowość potrafi tłumaczyć napisy w czasie rzeczywistym na wiele języków, przypominając rozwiązania znane z telefonów Google Pixel.
Czytaj też: Samsung podnosi poprzeczkę z Now Brief w Galaxy S25. Teraz przypomni ci o wszystkich ważnych sprawach
Dodatkowo Samsung twierdzi, że funkcja zapisze zarówno tekst, jak i oryginalne nagranie, a także wygeneruje skrótowe podsumowanie dłuższych wypowiedzi. Brzmi użytecznie przy notowaniu z wykładów czy spotkań, choć można się spodziewać, że automatyczne streszczenia mogą pozostawiać wiele do życzenia w kwestii jakości. Mimo wszystko i tak będzie to sporym ułatwieniem, choć nie ma co ukrywać – najbardziej rewolucyjna będzie tutaj wielojęzyczność.








Obecnie dostępne w smartfonach Samsunga rozwiązanie Napisy na żywo działa tylko w obrębie jednego języka. Voice Captioning idzie krok dalej, integrując się głębiej z systemem — można dodać jej skrót do panelu szybkich ustawień dla natychmiastowego dostępu. Jak jednak zwykle bywa, nie może być aż tak różowo, bo pomimo naprawdę wielkiej użyteczności i możliwości dla użytkowników, na przeszkodzie rewolucji stoi na razie coś innego, a mianowicie dostępność.
Czytaj też: Samsung przyspiesza aktualizacje Galaxy. Wszystko dzięki nowemu podejściu do oprogramowania
Funkcja została zauważona przez użytkownika GalaxyTechie, który potwierdził na platformie X, że oficjalnie jest ona dostępna wyłącznie w Chinach. Pomimo tego, entuzjaści mogą już teraz zainstalować plik APK i przetestować nowość na swoich smartfonach Galaxy z systemem One UI 8 lub One UI 7. Należy jednak pamiętać, że korzystanie z nieoficjalnego pliku APK może wiązać się z problemami. Zgodnie z doniesieniami z serwisu Reddit, niektórzy użytkownicy napotkali błędy, a aplikacja potrafi niespodziewanie przestać działać, zwłaszcza na wersjach beta One UI 8. Mimo to, część użytkowników z powodzeniem uruchomiła funkcję zarówno na One UI 8, jak i One UI 7.
Czytaj też: Samsung stawia na elastyczność. Seria Galaxy S26 pojawi się z wieloma asystentami AI
To wskazuje, że Samsung potrzebuje jeszcze trochę czasu na jej dopracowanie i być może właśnie o to chodzi ze wstępną dostępnością na chińskim rynku. Nie od dzisiaj wiadomo, że języki azjatyckie są najtrudniejsze dla tego typu rozwiązań, więc to logiczne, że im firma chce poświęcić najwięcej pracy. Choć z drugiej strony nasze domysły mogą być błędne i firma w ten sposób ma zamiar przypodobać się tamtejszym użytkownikom. Tak czy inaczej, pomysł jest świetny i mamy nadzieję, że z czasem doczekamy się globalnej dostępności tego narzędzia.