Motorola rzuca rękawicę Apple’owi i Samsungowi? Edge 70 idzie w smukłość

Wyścig o stworzenie najcieńszego smartfona nabiera tempa. Po premierach od Apple’a i Samsunga, do walki staje Motorola, która właśnie ujawniła swoją odpowiedź na nadchodzące modele konkurencji. Czy producent znany z przystępnych cenowych propozycji może rzeczywiście zagrozić gigantom? Evan Blass, znany z wiarygodnych przecieków, opublikował materiały promocyjne nowego Motorola Edge 70. Urządzenie ma być flagowym modelem w segmencie średniej półki, co samo w sobie jest ciekawym posunięciem. Zamiast iść w ślady konkurencji i tworzyć kolejny drogi smartfon, Motorola stawia na atrakcyjny design w bardziej przystępnej cenie.
...

Motorola Edge 70 ujawniona

Na grafikach widzimy smartfon w zielonej wersji kolorystycznej ze szklanym tyłem. To wyraźne odejście od dotychczas stosowanej wegańskiej skóry, co może oznaczać zmianę strategii wizerunkowej marki. Rama urządzenia utrzymana jest w tym samym odcieniu, co tworzy spójną całość.

Jeśli chodzi o materiały, Motorola prawdopodobnie postawi na aluminium zamiast modnego ostatnio tytanu. To zrozumiały wybór, biorąc pod uwagę cenową pozycję modelu. Choć tytan oferuje większą wytrzymałość, aluminium wciąż zapewnia solidną konstrukcję przy niższych kosztach produkcji. Hasło marketingowe „Niemożliwie Cienki i Niewiarygodnie Wytrzymały” brzmi imponująco, choć już od razu warto powściągnąć entuzjazm, to i tak nie będzie ten sam poziom co w Galaxy S25 Edge czy iPhone Air.

Czytaj też: Galaxy S26 Ultra z przełomowym ekranem, ale co z resztą modeli?

Grubość Edge 70 ma bowiem wynosić około 7 milimetrów, co stanowi znaczącą redukcję w porównaniu z poprzednim modelem Edge 60 (7,9 mm). Nie jest to więc nic aż tak szałowego, nie ukrywajmy, ale mimo wszystko, jeśli producent połączy to z dobrą specyfikacją, smartfon może podbić serca wielu klientów. Warto jednak pamiętać, że sama smukłość to nie wszystko, bo Motorola musi też zadbać o ergonomię oraz obiecywaną wytrzymałość.

Czytaj też: Projekt serii Xiaomi 17 zaskakuje. Nowe flagowce namieszają na rynku?

Dalej raport zdradza, że Edge 70 ma dysponować potrójnym aparatem oraz dedykowanym przyciskiem aktywującym funkcje sztucznej inteligencji. Integracja AI staje się standardem w nowych smartfonach, więc ten ruch jest oczekiwany. Ciekawe jednak, czy Motorola zaproponuje coś więcej niż podstawowe funkcje dostępne u konkurencji. O tym dowiemy się jednak dopiero później, bo na razie przeciek nie precyzuje nam konkretów, w tym również szczegółów związanych z dokładną specyfikacją aparatów, ekranu czy procesora.

Czytaj też: Samsung nie zwalnia tempa. Stabilna wersja One UI 8 trafia na serię Galaxy S24

Seria Edge tradycyjnie zajmuje pozycję w średniej półce i jest częstym wyborem wśród klientów szukających solidnego telefonu z eleganckim, nieprzesadzonym projektem. Tym razem producent chce zaoferować design inspirowany flagowcami, wciąż pozostając w niższym segmencie cenowym niż konkurencja. To strategia, która może się sprawdzić, szczególnie wśród osób poszukujących eleganckiego urządzenia bez wydawania fortuny. Trend ultracienkich konstrukcji wydaje się mieć sens, choć warto pamiętać, że smukłość nie zawsze idzie w parze z praktycznością. Apple i Samsung wyznaczają kierunek, ale to Motorola może trafić do szerszego grona odbiorców.

Czytaj też: Motorola rusza z aktualizacjami. Android 16 trafia na pierwsze modele

Tylko czy tak się stanie? Zobaczymy. Motorola Edge 70 zapowiada się jako ciekawa propozycja na przeładowanym rynku. Ambicje producenta są godne uwagi, szczególnie że stara się on konkurować designem z dużo droższymi modelami. Prawdziwym testem będzie oczywiście jakość wykonania i codzienne użytkowanie. Jeśli uda się połączyć smukłość z rozsądną wytrzymałością i funkcjonalnością, może to być naprawdę udany produkt.