Zmiana podejścia do aktualizacji i techniczne usprawnienia
Najważniejszą innowacją w tym wydaniu nie są nowe funkcje, ale sam proces aktualizacji. Microsoft wprowadził technologię wspólnej gałęzi serwisowania, która łączy kod źródłowy wersji 24H2 i 25H2. W praktyce użytkownicy posiadający już Windows 11 24H2 będą mogli zaktualizować system za pomocą niewielkiego pakietu aktywacyjnego o rozmiarze zaledwie 166-170 KB. To rozwiązanie może znacząco przyspieszyć i uprościć cały proces, wymagając jedynie szybkiego restartu komputera.
Czytaj też: Twój telefon zmieni się w osobistego lektora. Przeglądarka Chrome zacznie tworzyć podcasty
Dla osób korzystających ze starszych wersji systemu proces będzie wyglądał tradycyjnie, czyli konieczne będzie wykonanie pełnej aktualizacji funkcji. Microsoft sugeruje jednak, że warto najpierw przejść na wersję 24H2, aby skorzystać z uproszczonej ścieżki aktualizacji do 25H2. Niestety firma z Redmond otwarcie przyznaje, że Windows 11 25H2 nie wprowadza żadnych nowych funkcji w porównaniu z wersją 24H2.
Obie edycje współdzielą identyczny kod źródłowy, a wszystkie planowane ulepszenia są automatycznie dostępne również w poprzedniej wersji. Przykładowo, nowe menu Start bez sekcji Polecane ma trafić do użytkowników obu wersji niemal równocześnie. Główną korzyścią z aktualizacji jest resetowanie cyklu wsparcia technicznego. Edycje Enterprise, Enterprise multi-session, Education i IoT Enterprise otrzymają 36 miesięcy wsparcia od daty premiery 25H2. Pozostałe wersje, w tym Pro i Home, będą objęte 24-miesięcznym okresem wsparcia.
Czytaj też: Zmęczeni ciągłym klikaniem w zgodę na cookie? Komisja Europejska ułatwi życie internautom
Microsoft wprowadził także optymalizacje w samym mechanizmie aktualizacji. Połączenie aktualizacji stosu serwisowego z najnowszymi poprawkami zbiorczymi pozwoliło zmniejszyć rozmiar pakietów aż o 40%. Współdzielenie kodu źródłowego między wersjami gwarantuje brak problemów z kompatybilnością aplikacji i sterowników, choć firma zaleca standardowe testy po aktualizacji.
Windows 11 25H2 to nietypowe wydanie, w którym Microsoft postawił na udoskonalenie procesu dystrybucji zamiast na nowe funkcje. Kompilacja 26200.6584 została oficjalnie oznaczona jako gotowa do produkcji, co potwierdza zbliżające się szerokie wdrożenie planowane na drugą połowę 2025 roku.
Czytaj też: Skanery 3D w cenie smartfona już dostępne na rynku. Revopoint obniża próg wejścia do świata projektowania
Z perspektywy zwyczajnego użytkownika ta aktualizacja może wydawać się mało ekscytująca. Brak nowych funkcji może rozczarować tych, którzy liczyli na istotne zmiany w interfejsie czy dodatkowe możliwości. Z drugiej strony, usprawnienia w procesie aktualizacji i wydłużony okres wsparcia to konkretne korzyści, które przekładają się na większą stabilność i bezpieczeństwo systemu. Być może firma uznała, że priorytetem powinna być teraz optymalizacja istniejących rozwiązań niż ciągłe dodawanie kolejnych elementów.