Rekord Guinnessa czy militarne zagrożenie? Chińczycy stworzyli system błyskawicznego wystrzeliwania tysięcy dronów

Drony stały się już podstawą imponujących pokazów świetlnych “malując na niebie” to, co jeszcze kilka lat temu było zarezerwowane wyłącznie dla fajerwerków i laserów. Jednak to, co służy zabawie, może zostać w prosty sposób przerobione na narzędzie kontroli i zniszczenia.
...

Chińska firma DAMODA pod koniec września 2025 roku zaprezentowała system, który w ciągu kilku minut potrafi przemienić zwykłą ciężarówkę w mobilną platformę zdolną do wystrzelenia tysięcy małych dronów. Chociaż jest to technologia powiązana aktualnie wyłącznie z sektorem pokazów świetlnych, to małe zmiany wystarczą, aby zaczęła mieć zupełnie inne oblicze… i to rodem z filmów czy książek, których częścią nikt z nas nie chciałby się stać.

Pokaz świetlny z ciężarówki. Nowy system firmy DAMODA robi wrażenie

Chociaż prezentacja nowego Automated Drone Swarm Container System wspomina oficjalnie, że jest to system przeznaczony dla branży rozrywkowej, to trudno nie dostrzec jego potencjału w innych dziedzinach. W czasach, gdy konflikty zbrojne coraz częściej wykorzystują bezzałogowe technologie, granica między niewinnym pokazem a potencjalnym zagrożeniem staje się niepokojąco cienka. Potwierdziły to już izraelskie drony FireFly, które stanowią przełom w wojnie toczonej w miastach, otwierając dotąd zamknięte furtki operacyjne. Małe, zwrotne i gotowe do siania zniszczenia albo przynajmniej zapewniania kluczowych informacji taktycznych – drony są dziś nieodzowną częścią wymagających misji.

Czytaj też: Niby wielki, a na radarze mały. Myśliwcem J-35A Chiny mają zawojować świat i rynek

Nowy system firmy DAMODA sprowadza się do konstrukcji obejmującej co najmniej dwanaście płaskich półek, z których każda pomieścić może 54 drony typu quadkopter. Daje to łącznie 648 jednostek w podstawowej konfiguracji, choć producent zapewnia, że technologia pozwala na obsługę nawet tysięcy urządzeń. Najbardziej imponujące jest to, że tylko jednym kliknięciem kontener rozkłada się i ustawia drony w idealnej formacji, eliminując konieczność żmudnej ręcznej konfiguracji. System zapewnia bowiem synchroniczny start i precyzyjne lądowanie, a gdyby tego było mało, po zakończeniu pokazu (tworzeniu obrazów na nocnym niebie za sprawą mocnych diod) każdy dron automatycznie wraca na swoje miejsce w kontenerze.

Kluczową zaletą takiego sprzętu jest mobilność, bo platforma zamontowana na ciężarówce może zostać przetransportowana w dowolne miejsce, tworząc scenę dla powietrznego spektaklu w zaledwie kilka minut. Firma podkreśla korzyści w postaci zmniejszonej liczby operatorów, szybszego czasu konfiguracji oraz możliwości powtarzania występów w różnych lokalizacjach. Nie jest to na dodatek sprzęt istniejący tylko na papierze, bo DAMODA posiada aktualny Rekord Guinnessa za największą liczbę zdalnie sterowanych dronów w powietrzu jednocześnie (11198 jednostek). Osiągnięcie to zostało zarejestrowane 9 lipca 2025 roku w Heyuan w prowincji Guangdong i doskonale pokazuje skalę możliwości technicznych przedsiębiorstwa. Firma wielokrotnie biła też inne światowe rekordy, a w tym kontrolowanie 3051 dronów za pomocą jednego komputera we wrześniu 2020 roku oraz stworzenie największego wzoru powietrznego z 7598 dronami 3 września 2024 roku w Yanji.

Zamień mocną diodę na głowicę bojową i… bum

Chociaż system DAMODA powstał z myślą o przemyśle rozrywkowym, to jego możliwości budzą poważne obawy dotyczące potencjalnych zastosowań militarnych. Technologia kontenerowa umożliwiająca szybkie wystrzelenie setek lub tysięcy dronów podkreśla rosnące zagrożenie ze strony uzbrojonych rojów. Taki system mógłby pozwolić pojedynczej ciężarówce na błyskawiczne wprowadzenie do akcji setek dronów przeznaczonych do różnych zadań wojskowych – od nadzoru i rozpoznania przez walkę elektroniczną po ataki kinetyczne.

Fikcyjna prezentacja małych dronów w roli precyzyjnej amunicji pokazuje, jak wielkie niebezpieczeństwo drzemie w tych maszynach

Czytaj też: Niewidzialny gigant z dziesiątkami rakiet na pokładzie. USA mają pomysł jak dominować na niebie przez dekady

Nawet przy stosunkowo krótkim zasięgu takich małych dronów, już kilka pojazdów rozstawionych na większym obszarze mogłoby przeprowadzić skoordynowane operacje skierowane przeciwko różnym elementom pola walki. Ba, w zależności od konfiguracji nawet niewielka liczba kontenerowych systemów startowych mogłaby zniszczyć każdy samolot i pojazd na otwartym lotnisku, a także radary i inne cele strategiczne. Gdyby rój był połączony w sieć i wyposażony w zaawansowaną autonomię, drony mogłyby znacznie efektywniej realizować takie misje.

Roje dronów stanowią ogromne wyzwania dla systemów obronnych

Masowe ataki dronów stawiają przed systemami obrony przeciwlotniczej całego świata zupełnie nowe wyzwania. Tradycyjne metody zaprojektowane do zwalczania większych celów o znacznie większej cenie okazują się często nieskuteczne wobec rojów małych, tanich dronów. Systemy walki elektronicznej i broń energetyczna o dużej mocy pozostają jednymi z najskuteczniejszych rozwiązań przeciwko rojom, ale mają istotne ograniczenia, bo Ich krótki zasięg i kierunkowość oznaczają, że mogą chronić tylko ograniczone obszary. Co więcej, rozwój autonomicznych dronów może sprawić, że staną się one odporne na tradycyjne zakłócenia elektroniczne. Jednym z bardziej obiecujących rozwiązań może się okazać wykorzystanie rojów dronów przechwytujących do zwalczania nadchodzących zagrożeń bezzałogowych. Taka “walka roju z rojem” może stać się standardem w przyszłych konfliktach zbrojnych.

Zdjęcie poglądowe – test lasera DragonFire

Czytaj też: Srebrzyste smugi zamieniły zmierzch w militarny pokaz siły. Chiny nie ukrywały testu swojej najnowszej broni

Chociaż Automated Drone Swarm Container System firmy DAMODA może nie być bezpośrednio przystosowany do zastosowań wojskowych, to jego militarny odpowiednik może pojawić się w niedalekiej przyszłości. Technologia ta wyraźnie pokazuje, jak szybko rozwiązania cywilne mogą znaleźć zastosowanie bojowe, a granica między spektakularnym pokazem a potencjalną bronią staje się coraz bardziej rozmyta.