Galaxy S20 FE odchodzi na emeryturę
Fanowski S20 trafił na rynek jako strzał w dziesiątkę. Był to model, który przejął urok i kluczowe funkcje flagowej serii S, oferując je w znacznie przystępniejszej cenie. Model ten zapoczątkował serię FE, która stała się stałym elementem każdej kolejnej generacji Galaxy S, a z czasem powiększając się też o tablety czy nawet zegarki. S20 FE był po prostu udaną propozycją dla tych, którzy chcieli „flagowego czaru” w tańszym opakowaniu.

W momencie premiery, standardowe wsparcie dla urządzeń Samsunga było znacznie krótsze niż dziś. S20 FE miał gwarantowane cztery lata aktualizacji zabezpieczeń i właśnie ten okres dobiegł końca. Chociaż oficjalna strona Samsunga wciąż klasyfikuje Galaxy S20 FE jako urządzenie otrzymujące łatki kwartalnie, to niebawem zostanie on z tej listy usunięty.
Czytaj też: OnePlus 15 zalicza premierę. Na pokładzie gigantyczna bateria i ekran 165 Hz, ale też kilka rozczarowań
Co to oznacza dla użytkowników? Wraz z kolejnymi miesiącami i nowymi zagrożeniami, S20 FE nie otrzyma już żadnych nowych zabezpieczeń od producenta. Telefon stanie się coraz bardziej podatny na złośliwe ataki i zagrożenia, które nieustannie ewoluują. Po prostu, jego cyfrowa „tarcza ochronna” przestanie być ulepszana i o tym trzeba pamiętać, zwłaszcza w przypadku korzystania z aplikacji bankowych – te z czasem mogą przestać działać ze względu na nieaktualne zabezpieczenia.
Czytaj też: Xiaomi wprowadza HyperOS 3 globalnie. Właściciele tych modeli dostaną masę nowości
Oczywiście, zakończenie wsparcia bezpieczeństwa nie oznacza od razu konieczności wymiany ich na coś nowego. Nadal będziemy mogli bez problemu z nich korzystać, ale jest to jasny sygnał, że powoli trzeba już rozglądać się za zastępstwem. Jeśli zależy wam na urządzeniu z długim wsparciem, dobrze jest sięgnąć po modele z zeszłego lub tego roku, którym producent zapewnia 7-letnią gwarancję aktualizacji (flagowce) lub 6-letnie dla niektórych modeli z niższej półki.
Czytaj też: Seria Oppo Find X9 zmierza na globalny rynek. Znamy już europejskie ceny
Samsung Galaxy S20 FE był bez wątpienia jednym z najbardziej udanych smartfonów ostatnich lat, będąc przystępnym cenowo pomostem między klasą średnią a flagowcami. To gorzka pigułka dla jego użytkowników, ale niestety nic niespodziewanego. Możliwe, że w przyszłości gigant wyda jeszcze jakąś łatkę dla tego smartfona, jednak nie ma co na tym polegać – tak się dzieje tylko wtedy, gdy wykryta zostaje jakaś krytyczna luka w zabezpieczeniach, te mniejsze pozostaną nietknięte, stanowiąc otwartą furtkę dla cyberprzestępców.